Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika
Zamieszcza skriny od: 9 lipca 2013 - 13:32
Ostatnio: 21 kwietnia 2024 - 2:38
  • Skrinów na głównej: 3 z 12
  • Punktów za skriny: 1776
  • Komentarzy: 496
  • Punktów za komentarze: 1900
 
[skrin]
Ocena: 16 (Głosów: 20) | raportuj
24 kwietnia 2014 o 14:19

Może być partnerka. Pozdrawiam, czepialski

[skrin]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
3 kwietnia 2014 o 11:02

Lewe jest dłuższe, prawe jest krótsze.

[skrin]
Ocena: 15 (Głosów: 23) | raportuj
27 marca 2014 o 10:43

@SayLon: Nigdzie ich nie potrzeba.

[skrin]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
19 marca 2014 o 13:19

Pomysł dobry, ale lepiej sprawdziłby się w nocy i bez kartki ;] Albo możnaby zatkać wydech skarpetą z taką kartką w środku. A tak w ogóle to najlepiej baranom ładować g..no (np. psie) do wlotów powietrza - myślę, że zadziałałoby lepiej niż karne ku*asy - szczególnie w ciepłe dni... ;>

[skrin]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
12 marca 2014 o 18:20

@Kuszmen: O to chodziło, myślałem, że to oczywiste [dodatkowo jest doprecyzowane jako (100-x) w drugiej wypowiedzi].

[skrin]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
12 marca 2014 o 17:34

@Smoleniak: 1) szukamy jak najmniejszej liczby bitów (więźniów), na których możemy zakodować maksymalną liczbę czapek jednego koloru ludzi pozostałych. Czyli jeśli wykorzystaliśmy x ludzi do zakodowania liczby, to tą liczbą będzie max. (100-x) (i to tylko w przypadku, kiedy wszystkie czapki są tego samego kolory). Na 6 bitach można zakodować max. liczbę 63, na 7 - 127. Wobec tego sześciu to za mało do zakodowania (100-6) - potrzeba siedmiu [do zakodowania (100-7)]. 2) Zacznijmy od jedynego ustalenia poprzedniego wieczoru - ustalamy, że ostatnia osoba (czyli pierwsza wykrzykująca kolor) krzyknie 'czerwony', jeśli wśród pozostałych 99, ilość czerwonych jest parzysta. Nie ma teraz znaczenia, czy tą liczbą jest 0, czy 2, czy 100. A skoro mamy parzystą liczbę jednych czapek, to z racji tego, że 99 jest nieparzyste - liczba czapek drugiego koloru jest nieparzysta - bo aby z sumy dwóch liczb powstała liczba nieparzysta, jedna musi być parzysta - druga nieparzysta [w pierwszym odruchu miałem napisać, że potrzebujemy 2 ludzi aby zakodować parzystość obu kolorów, przeoczywszy tą oczywistość ;P]. No więc teraz przechodzimy do drugiej osoby: powiedzmy, że widzi 31 czerwonych i 57 niebieskich czapek przed sobą (liczby nie mają żadnego znaczenia, sprawdza się dla każdej, włącznie z 0 po jednej stronie). Teraz, załóżmy, że osoba za nim (czyli pierwsza) krzyknęła 'Niebieska!' - czyli przekazując pierwszą informację, że ilość czerwonych jest nieparzysta, a niebieskich parzysta. Mając te dwie informacje, druga osoba widzi, że przed sobą ma wciąż nieparzystą ilość czerwonych czapek - ale liczba niebieskich też jest nieparzysta. Co oznacza, że czapka na jej głowie jest niebieska. Więc krzyczy 'Niebieska!' (co teraz już nie jest kodem). Teraz wszyscy z przodu wiedzą, że zbiór niebieskich trzeba zmniejszyć o jeden - czyli zmmienić parzystość zbioru niebieskich - czyli teraz oba zbiory są nieparzyste. Co w konsekwencji pokrywa się z tym, co widziała przed sobą osoba druga :) Teraz już z górki - każda kolejna osoba dedukuje na tej samej zasadzie: zmieniam flagę parzystości jednego z kolorów, kiedy go usłyszę. Kiedy kolejka dojdzie do mnie - muszę tylko porównać flagi obu zbiorów do parzystości/nieparzystości liczb czapek obu kolorów na głowach ludzi przede mną. Jedna flaga będzie się zgadzała, druga nie. Mam na głowie czapkę tego drugiego koloru :)

[skrin]
Ocena: 19 (Głosów: 19) | raportuj
12 marca 2014 o 14:46

Fajne – optymalizacja algorytmu kodowania na jednym bicie :) Żeby zadanie miało sens, wykluczamy możliwości kombinowania typu mówienie głośniej, akcentowanie, odwracanie się, zdejmowanie czapek, etc. Założenie jest takie, że jedyne czynności dostępne dla ludzi w rzędzie są następujące: zobacz czapki przed sobą, wykonaj w pamięci operacje na czapkach, powiedz czerwona, powiedz niebieska (dla uściślenia możnaby w zadaniu powiedzieć, że mają zaklejona usta i muszą nacisnąć jeden z dwóch przycisków, który wyświetla kolor na ekranie, który wszyscy widzą). Ludzi możemy teraz podzielić na podających pewną informację (A), oraz wykorzystujących informację do przeżycia (czyli wypowiedzenia na głos swojego koloru czapki - B). Problem sprawadza się więc do tego, aby jak najwięcej ludzi B było również ludźmi A – czyli innymi słowy aby wypowiedzenie prawidłowego koloru własnej czapki jednocześnie przekazywało informację dalej. Bez tego mamy conajmniej 50-ciu ludzi, którzy przeżyją (zakładając, że wszyscy zgodzą się ze swoimi rolami i przekażą informację zgodnie z ustaleniami): pierwsza pięćdziesiątka jest typu stricte A - mówi kolejno (od przodu, lub od tyłu, czy w jakiejkolwiek z góry ustalonej i znanej kolejności) kolory czapek drugiej pięćdziesiątki (typ stricte B). W ten sposób przeżywa drugich pięćdziesięciu więźniów i wszyscy z pierwszej pięćdziesiątki, których kolor czapki zgadza się z podanym drugiej pięćdziesiątce. Jak ten współczynnik podnieść? Najpierw przyszedł mi do głowy system trójkowy: pierwsza osoba jest tylko typu A: mówi ‘czerwony’, gdy dwie kolejne mają czapki tego samego koloru, ‘niebieski’, jeśli różnych (albo odwrotnie, whatever). Wtedy druga osoba, widząc jakiego koloru jest czapka na głowie osoby przed nim, wie jaki kolor ma jej czapka. A wypowiadając kolor, z typu B staje się również typem A – bo następna osoba dzięki tej odpowiedzi też wie jakiego koloru jest jej czapka. Później coś, co wstępnie uznałem za optymalny sposób, poświęcający tylko pierwszą siódemkę: ustawiają się oni w kod binarny, informując kolejnych 93 ile jest czapek jednego z kolorów (ustalonego dzień wcześniej). Wtedy owych 93 słysząc tą liczbę znają też liczebność zbioru drugiego koloru. Następnie słysząc kolejne wykrzykiwane kolory, zmniejszają jeden lub drugi zbór o jeden – a kiedy przychodzi ich pora – wiedzą, którego koloru sami mają czapkę. No i wtedy... pomyślałem, że można poświęcić tylko... pierwszą: Podaje ona parzystość konkretnego (ustalonego) koloru kolejnych 99 czapek. Wtedy: wszyscy pozostali znają parzystość obu zbiorów, zmieniając w pamięci flagę parzystości jednego ze zbiorów po kolejno wykrzykiwanych kolorach. Ogólnie zajęło mi to, hmm... z godzinę? Może nie całą... ale na interview to pewnie byłoby zdecydowanie za długo :(

[skrin]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
12 marca 2014 o 12:42

@Zelbet: I trochę śmieszniejsze/bardziej sensowne - bardziej jestem w stanie zrozumieć kogoś, kto chce nauczyć się sięgać do wihajstra, niż tego, który chciałby jęzorem wypucować sobie rzyć...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 marca 2014 o 12:46

[skrin]
Ocena: -3 (Głosów: 5) | raportuj
12 marca 2014 o 12:33

Dla mnie to wygląda jak smocze oko.

[skrin]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
10 marca 2014 o 10:10

Hajto strikes back.

[skrin]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
7 marca 2014 o 12:13

A ja się pytam o co chodzi z tymi pagonami?? Ja protestuję! Jeszcze żeby wojskowe - ale policyjne?!?

[skrin]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
5 marca 2014 o 12:16

@driss: Ja się nie znam na kobiecych rozmiarach, ale domyśliłem się, że to nie to samo. To na górze to taki żart był, rozumisz. Ale ogólnie to jak kupuję jeansy np. w Big Star, to standardowa męska rozmiarówka to rozmiar w pasie (w calach) i długość nogawki (S/R/L albo również w calach).

[skrin]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
5 marca 2014 o 11:00

Uśmiech był pionowy (parafrazując jeden z tekstów I.C.P.) ;)

[skrin]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
5 marca 2014 o 10:57

@Fishka: Zgoda. Oto katalog: http://pijoki.pl/

[skrin]
Ocena: -4 (Głosów: 4) | raportuj
5 marca 2014 o 10:54

Yyy... rozmiar 36? Znaczy się - cali w pasie? Ja przy ponad 90kg i prawie 190cm wzrostu noszę jeansy 34"... więc albo laska jest mocno obła, albo ma na imię np. Janusz ;] W każdym z powyższych wypadków zdecydowanie nie przypominałbym się na Spotted...

[skrin]
Ocena: 12 (Głosów: 14) | raportuj
3 marca 2014 o 16:28

@Mesern: Jakimi glanami, pierwsze lekcje fizyki się kłaniają: największe szanse powodzenia dawałoby założenie... szpilek. A przynajmniej szpilki na jedną nogę. Najlepiej zaostrzonej, żeby zmniejszyć powierzchnię, na którą działa siła. Wykonanej z materiału jak najbardziej odpornego na odkształcanie (żeby zapobiec tępieniu się szpica). Poza tym jest kwestia dokładnych warunków - nie chce mi się szukać, jakie one były, ale jeśli dozwolona była dowolna liczba kopnięć, to kopać samemu, starająć się trafiać w jeden punkt. Jeśli można kopnąć tylko raz... no to trzeba niestety zmówić się z grupą osób i zastosować tą samą technikę. Później, w razie powodzenia, podzielić łup.

[skrin]
Ocena: 8 (Głosów: 12) | raportuj
21 lutego 2014 o 11:02

Buziaczki do kolegi, łojenie browara przez internet, co k...wa jest?!? ZSW wróć!!

[skrin]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
17 lutego 2014 o 11:15

@Antlion: Drugi jest po drugiej stronie boiska.

[skrin]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
11 lutego 2014 o 1:39

@rogerr87: Ani angielskie zdanie nie jest poprawne, ze względu na zły dobór czasownika ('make' w żadnym kontekście nie będzie znaczyło 'zrobić' tak jak jest to użyte w screenie), ani tłumaczenie n0thing nie jest całkowicie poprawne [nawet zakładając poprawność zdania angielskiego] - bo 'rzecz' jest obiektem, nie czynnością (i tu właśnie mamy do czynienia z kiepskim tłumaczeniem dosłownym, zapożyczającym tolerowaną stylistycznie w języku angielskim konstrukcję - która w polskim nie istnieje). Dlatego właśnie moje tłumaczenie nie polegało na przekładzie słowo w słowo, miało być stylistycznie poprawne I brzmieć naturalnie. (uwierz mi, zajmuję się tym zawodowo ;>) PS. http://www.vocabulary.cl/Intermediate/Do_Make.htm

[skrin]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
10 lutego 2014 o 16:23

@n0thinG: Ah, ok, widzę. Ale 'made' jest błędem. A czepiając się dalej, 'thing' nie powinno być przetłumaczone jako 'rzecz' tylko 'to' ("To [jest] to, co z wami zrobił, chłopaki").

[skrin]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
10 lutego 2014 o 15:33

@n0thinG: Rozumiem, że chciałeś napisać, że powinno być 'did' zamiast 'made'. 'Made' możnaby tu przetłumaczyć jako 'utworzył', żeby oddać istotę błędu. ;]

[skrin]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
7 lutego 2014 o 14:42

W ogóle nie powinno być pól logowania, tylko przycisk 'Zapomniałem hasła' ;]

[skrin]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
5 lutego 2014 o 17:22

Mocny ten kompot musiał być, skoro trzeba było go rozcieńczać spirytusem...

[skrin]
Ocena: 3 (Głosów: 7) | raportuj
31 stycznia 2014 o 11:26

jaaaasne...

« poprzednia 1 211 12 13 14 15 16 17 18 19 20 następna »