czepialski Starszy sierżant

@mkris777: Obaj będziecie.

@kokosnh: Co za przepotworna bzdura :| Woda w temperaturze 4°C ma największą gęstość - z zamarzaniem (przechodzeniem w stały stan skupienia = "tworzeniem kryształków lodu") nie ma to absolutnie NIC wspólnego (poza czterem stopniami różnicy, przy których rzeczywiście zaczyna to się dziać). Dziękuję, dobranoc.

Wygląda to tak jakby życzył drugiemu, co jemu było niemiłe - to musiały być drogie, albo ulubione spodnie, skoro i klątwa (faraona), i czcionka czerwona...

@OrdynarnyOrdynansOrdynata: Dzięki, że zaznaczyłeś, myślałem, że chodzi o wywietrznik w tle.

Malo ludzie nie wyjda ze skory wieszajac psy na komisji i ZUsie - naprawde nikt nie dopuszcza mozliwosci, ze babka byla naprawde kiepska?

@HoNex: Mogli na niego nas*ać przed spuszczeniem wody.

@widzu: #sekretykuzniara 40: majtki można nosić 8 dni - normalnie, na lewą stronę, tył-na-przód, tył-na-przód na lewą stronę. Poźniej jeszcze raz można powtórzyć sekwencję. Przy trzeciej już ciężko zrzucić zapach na menela obok. 41: "Dwuzmianowe" majtki można sprzedać Rumunce w tramwaju w zamian za jednorazowy bilet! 42: Skarpetki możemy obciąć powyżej kostki. Część przeznaczoną na stopę możemy przeznaczyć na parzenie herbaty sypanej - jest dużo tańsza niż w torebkach! 43: Górną część skarpetki z #42 (to ta ze ściągączem) obszywamy od wewnątrz gumą; użyjemy tutaj zużytej prezerwatywy. Pro tip: możemy je znaleźć po sobotnich imprezach pod oknami akademików. Tak przygotowaną przyszywamy do góry buta - guma zablokuje smród a ściągacz przytrzyma ją na miejscu. Teraz możemy nosić buty na okrągło, bez zmieniania skarpetek! 44: Niebieskie kostki w publicznych pisuarach są doskonale bakteriobójcze! Posłużą Wam za mydło i odświeżacz do ust! 45: Zużyty olej po smażeniu frytek (za zużyty możemy go uznać, jeśli kolorem i konsystencją przypominał będzie olej silnikowy) jest prawdziwą żyłą złota! Nie dość, że użyć możemy go do ułożenia włosów, czy napędzania 40-letniego Rometa - wysmarujcie nim płaszcz - stanie się wodoodporny! 46: Na komputer możecie chodzić do mamy - wysyłając maile z jej skrzynki oszczędzicie na koncie Yahoo/Google! 47: nie piszac polskich znakow oszczedzacie ciekle krysztaly w monitorze lcd! cdpnn

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 marca 2015 o 15:12

Z cyklu "Zaspałem na egzamin/rozmowę kwalifikacyjną".

@zdzichu_po_kielichu: Chybaś Ździsiu po kielichu Borygo... Wiem, że są ludzie, którzy traktują to jako fetysz i to robią regularnie, więc się od tego nie umiera. Ale za żadne pieniądze bym tego nie zrobił. Pewnie tylko aby ocalić życie swoje, albo kogoś z rodziny. Ale coś w tym jest. Myślę, że mając zapewniony spokojny byt do końca życia (>3mln Euro) zgodziłbym się zrobić coś, co napawa mnie ogólnie obrzydzeniem na samą myśl. Ale są granice... żarcie gówna zdecydownie dla mnie jest poza tą granicą.

http://i.iplsc.com/magda-gessler/0003R9NC0KULHKEC-C116-F4.jpg And it's not even my final form!!!!!

6. Gdzie się podział Putin? Dostał kosę w korytarzu, czy po prostu ma urlop i sra na modelki? 7. Jeśli to pierwsze, to czy zmiana władzy oznacza otwartą wojnę, czy wycofanie Rosji z Ukrainy i pokój? 8. Czy w przypadku wojny ograniczy Rasija ograniczy się do Ukrainy, czy uderzy na republiki post-sowieckie - i czy zatrzyma się na Bugu? 9. Czy możemy wtedy liczyć na ostrą reakcję Zachodu - jakieś łapki w dół na fejsbuku, wyrażenie dezaprobaty, może nawet embargo na tatarak?

Dzień kobiety. ('5 lat nauki jak krew w Tampax!') Z kamerą wśród kobiet. Alibaba i 40 kobiet. (Bą-czika-ła-ła)

@Feldark: Bo kaszanka tak właśnie wygląda...

Pobicie z happy-endem, coraz dziwniejsze te fetysze... :|

@apache241: No jeśli koniecznie trzeba, ja bym się przyczepił do tłumaczenia 'What a legend'. 'Legend' w angielskim (choć zaczyna być podłapywane i w Amerykanowie) slangu oznacza człowieka-legendę, co z powyższego tłumaczenia zbytnio nie wynika. Myślę, że optymalnym tłumaczeniem, oddającym klimat oryginału byłoby 'No przechuj [normalnie].'

Jak widać kolega homikka też się nie mógł powstrzymać.

@bartek82r: Iii tam, dziadek Staszek jak popije, to im wszystkim wp*erdoli.

Przewolarkować chyba.

a jeśli nie naruszysz obranego, to zapuka do ciebie wkrótce Biedroń.

@742617000027: A i owszem. Bardziej w tym kontekście anielska (albo analska ;D). Niepokojące jest jednak to, że tak pieszczotliwie można mówić nie tylko do dziewczyny, ale też do małej córeczki...

Nie ma to jak się dobrze wy*rać.

"Takiej wyprawy nie przeżył jeszcze nikt" ... a Sylwestra organizujemy od 1986.

@Ogur314: +1. Trzeba patrzeć przez pryzmat czasów, w których obie żyły. Bardot np. miała ponad setkę kochanek/kochanków. Biorąc poprawkę na medialne sępy rzucające się na każdą niedoskonałość jak na sensację, brak prywatności i konieczność walczenia o rozgłos jakiegokolwiek rodzaju, odbiór BB mógłby dziś być podobny. No może nie do końca, jednak Cyrus chyba jest dość popaprana nawet jak na dzisiejsze czasy. Ale porównałbym ją do Marylin Monroe. I proszę się tu nie oburzać "jak to tak można, do ikony porównywać, do podeszw jej nie sięga", etc. - wystarczy odrobinę tylko poczytać na jej temat, i widać, że MM to nic innego, jak zaćpana dziwka, bez krzty talentu - prawdopodobnie pierwsza medialna celebrytka.

http://cdn.destructoid.com//ul/270839-h1.jpg

@masti23: Lesbijki, geje, kuny, łosie, jenoty...