czepialski Starszy sierżant

No przecież jest, ten po lewej...

A Big Cyc to zespół, czy opis zdjęcia?

Polecam wychować kota.

Sztuką jest wmówić domownikom, że to psie, jeśli macie ratrlerka, czy innego yorka...

Zdecydowanie tort. Przecież nigdzie nie jest napisane, że musi być mój...

Shut up Meg.

Po co miąć czekoladę?

Obraża Francuzów.

@Mary_Izzard: Nie do końca. Dziecko, które nie ma rowiniętego jeszcze zrozumienia związku przyczynowo-skutkowego i myślenia perspektywicznego (3-7 rok życia), wyrabiają w sobie niechęć do karzącego i samej kary; niechęć do kary niekoniecznie prowadzi do unikania czynników ją powodujących, ale raczej do ich ukrywania i obchodzenia skutków samej kary - prosta droga do rozwinięcia kłamstwa i matactwa. Co prowadzi do wprowadzania ściślejszej dyscypliny, co rodzi dalsze sprzeciwy i narastający bunt. Co w połączeniu z innymi czynnikami (np. towarzystwem, którym dziecko może być otoczone), może prowadzić do naprawdę brzydkiej przyszłości. Nie mówię, że jest to zła droga, bo z pewnością jest lepsza, niż pozwalanie na wszystko. Ale trzeba mieć świadomość, że też może być szkodliwa.

To Warszawa, os. Kabaty, było w niusach kilka tygodni temu.

@Dex85: Ta sama kretyńska retoryka - hur, dur, zuy bank nam wcisnoł, my sie bronilim, ale nam pistolet pszyłożyli do guowy. Kredytów mieszkaniowych nie dają otępiałym emerytom, a jeśli ktoś, kto ma pewnie max 40 lat nie jest w stanie przeanalizować podstawowych zagrożeń wynikających ze zmian kursu na przestrzeni 10-30 lat, to absolutnie, w stu procentach zasługuje na bycie dymanym przez murzynów we wszystkie możliwe otwory.

100 punkty dla cenzora.

Na szczęście to był tylko bąk...

@Antybristler: Zależy jak głęboko go wetknie.

@tomasch7: U17 to dwa szczeble poniżej seniorów, to zawodnicy trenujący już z 10 lat, mający zaraz wchodzić do pierwszej drużyny. 17-0 nie przegrywają piątoligowe kluby z reprezentacjami kraju. A mówimy tutaj o drużynie mistrza Polski, gdzie grają najbardziej utalentowani zawodnicy co najmniej z regionu, zapewne przynajmniej kilku zagra w juniorskich reprezentacjach - oto przyszłość polskiej piłki... wynik świadczy o totalnym dramacie w organizacji gry, technice, koncentracji, pewności siebie. Czytałem dziś o wizji Mioduskiego, że zmieniają podejście do szkolenia młodzieży i rozwoju akademii. Mają mniejszą wagę przykładać do wyników. Ciekaw jestem, czy ta decyzja zapadła przed, czy po tym meczu.

Wszedłem na stronę, paskudny click-bait!

Czy na tym zdjęciu Glik karmi Teodorczyka?

@bukimi: Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje dobrą godzinę.

@BongMan: No, z rapsów, szczególnie polskich, wyrasta się właśnie gdzieś koło szóstej klasy.

@Zowk_Sjookoski: https://www.youtube.com/watch?v=xelzqyfxdK8

@Frogy0,LPHusarz: Z 'do' zamiast 'is' chodziło tylko i wyłącznie o semantykę języka angielskiego (patrz nick ;)), nie o sam sens takiej konstrukcji - nie mówi się 'is jajka exist', tylko 'do jajka exist'. Gdyby było 'jajko', byłoby 'doesJajkoExist()'. "Liczba jajek może się zmieniać" - dlatego tablica ma rozmiar stały, równy maksymalnej ilości jajek, którą sklep może/chce zamówić. Zakładając, że układamy je po kolei od pozycji 0, jeśli obiektu 'jajko' nie ma na pozycji 0, to znaczy, że jajek nie ma. Oczywiście nie jest to optymalne rozwiązanie, ale na potrzeby napisania zwięzłego komentarza jak w screenie, bez definiowania metod. Czyli if (!jajka.isEmpty()), albo if(sklep.getTowary()[jajko]) wymagają definicji isEmpty() (jeśli dobrze pamiętam ta metoda jako predefiniowana jest dla Stringów) i .getTowary(). Jajka[] jedynie tego, że obiekt jest poprawnie stworzony/zainicjowany. A w żarcie chodzi o to, żeby było jak najbardziej zwięźle i podstawowo, żeby jak największa grupa żart załapała :) Z Waszych if(!jajka.empty()) jest najfajniejsze, bo używa funkcji wbudowanej w pakiet (nie tworzonej samemu, czego czepiam się wyżej) i niejako implikuje, że obiekt do którego się odnosi jest tablicą; ale nie jest jednoznaczne, bo mimo wszystko nie mamy pewności czym jest jajka, ani skąd i czym jest empty(). Oczywiście to wszystko bzdury, no i i tak o kant tyłka potłuc cały żart, bo nie kupisz parówek bez zdefiniowania metody, przynajmniej ja nie widzę takiego sposobu (może tutaj coś zaproponujecie ;P), może rzeczywiście poza coutem "Poproszę 10 parówek". Pozdrawiam :)

@Frogy0: raczej doJajkaExist() Żeby było logicznie i bez definiowania metod (choć do samego zakupu parówek pewnie będzie trzeba), możemy potraktować jajka jako tablicę o ilości elementów równej ilości jajek, które sklep może pomieścić maksymalnie. Wtedy można napisać if (jajka[0] != null).

@Frogy0: Fajnie macie w tym ZUS-ie.

@zorann: Może wyświetliło się 6B.

Bokiem??