cassper Skrinspektor

Można powiedzieć ze jacht zatonął na pełnej ku*wie

@Kajothegreat: Bzdury piszesz, jak zwykle z resztą. Coca-Cola importowała liście koki z Peru tylko do końca lat 80. Aktualnie obrót tymi liśćmi jest w Stanach surowo zabroniony i nie ma nawet takiej możliwości prawnej, żeby dodawali je do napoju. Jeśli twierdzisz inaczej, to podaj jakieś źródła, bo nie znalazłem w internecie nic na potwierdzenie twoje tezy.

@Kajothegreat: Gdyby nie to, że z tobą jakiekolwiek dyskusje nie mają sensu, to bym ci wytłumaczył, jak bardzo nic nie rozumiesz z tego konfliktu. Ale że z tobą nie ma sensu dyskutować, to nie będę strzępić ryja po próżnicy. Ale żeby nie było że nic nie wniosłem do rozmowy, to poczytaj sobie to: https://www.onet.pl/informacje/newsweek/wojna-w-ukrainie-cia-pomaga-ukrainie-na-jej-terenie-jak-to-robi/v5yndfx,452ad802

@MrDeothor: Dobrze powiedziane ale ludzie i tak nie kumają, ze nie mają bladego pojęcia o tym jacy politycy są faktycznie, znają tylko ich wizerunek wykreowany przez media. Dlatego Trampa wszyscy mieli za idiotę, bo tak go większość mediów pokazywała, tymczasem Bidona mają za superprezydenta, bo tak go media pokazują. Tym, kto jest właścicielem mediów i kto je opłaca, już się ludzie nie interesują.

Przynajmniej pełnoletnia xD Trochę mnie śmieszy to oburzenie że ksiądz może mieć pragnienia i fantazje seksualne oraz próbować taką gadką uwieść kobietę. A co w tym dziwnego? Kobiety nie takie teksty na podryw już słyszały. A ksiądz też człowiek i też ma seksualne żądze. Uważam że celibat, to najgorsze co mogło się przytrafić kościołowi. To z jego powodu są takie patologie wśród kleru. Ksiądz też człowiek i jak człowiek, chciałby czasem zaruchać. Tymczasem, są zmuszeni do uprawiania hipokryzji i udawania że nie mają życia seksualnego - podczas gdy co 2 ksiądz ma dupę na boku albo jeździ na dupy do agencji. I ja nie mam nic przeciwko, niech sobie ruchają - tylko niech przestaną udawać ze tego nie robią, i zlikwidują ten durny celibat

Faktycznie, trochę wkurzające jest bieganie do drogowskazu poza grodem, mogli by dać jeden w środku. Ale z drugiej strony, jak już się wykona wszystkie misje dla barona, to nie za bardzo jest po co tam wracać. Co najwyżej do kowala ale rzadko jest taka potrzeba. Więc jeśli Elon ma problem z brakiem drogowskazu w kasztelu, to znak że jest noobem i dopiero się męczy z początkami gry.

Tak ale schowane głęboko w piwnicy xD

Władza sama sie wyżywi... A naród może zdychać z głodu.

@Lorenzo: To że lewactwo tak mocno atakuje konfederacje, to najlepszy dowód na to, że lewactwo jest antypolskie i działa na szkodę Polski. Bo co by o konfederacji nie mówić, jednego nie da im się odebrać: patriotyzmu. To jedyna partia w pełni propolska i dbająca o Polskie interesy. Widać że lewackiej agenturze to bardzo przeszkadza.

Czekaj, czekaj... Od kiedy to Kaczyński albo jakieś okno są symbolami chrześcijaństwa? Jak ta pani taka religijna, to niech się lepiej zapozna z terminem "bałwochwalstwa" bo właśnie próbuje je uprawiać.

@pavetta: Przyczyn jest zapewne więcej niż tylko urażone pisiory. Niektórzy mnie tu po prostu nie lubią za moje poglądy, i dają mi minusy pod każdym wpisem, nawet jak "dzień dobry" jedynie napiszę. Przywykłem xD

@ZONTAR: Nawet jeśli "właściciel udzielił zgody i jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo" to " i palik może być uznany za zagrożenie" nie jest absolutnie prawdą. Będąc na cudzym terenie, nawet za pozwoleniem, nie ma się prawa do ingerowania w to, co jest na terenie. Jeśli uznała palik za zagrożenie, to w najlepszym wypadku mogła powiadomić właściciela terenu, że taki palik komuś zagraża. Absolutnie, nie miała prawa go ruszyć. Czy jak przyjdę do twojego domu i walnę małym palcem w nogę od stołu, to mogę uznać że stół stanowi zagrożenie i wypierniczyć go przez okno? Widzisz analogię? PS: Najlpesze w tej historii jest tłumaczenie że "dla dobra dzieci". Madki i tateły, myślą czasem że wszystko im się należy i wszystko im wolno, bo mają dzieci. Ostatnio byłem świadkiem takiego madkowania na dworcu kolejowym, przy kasach. Jedna kolejka do dwóch kas, każdy grzecznie stoi i czeka a tu nagle taka #madkapolka podbija nie wiadomo skąd z gówniakiem, i wbija się bez kolejki prosto do okienka, od którego właśnie odszedł poprzedni klient. Następny w kolejności, w tej wspólnej kolejce był facet, który nie wytrzymał i zapytał wprost "co pani robi, tu jest jedna kolejka a ja mam za 5 minut pociąg" na co ona odpowiedziała z pełnym pogardy wyrazem twarzy: "a ja jestem z dzieckiem więc mam pierwszeństwo". W tym momencie kasjer babkę zgasił słowami "myli się pani, dziecko nie jest podstawą prawną do obsługi poza kolejnością, nie mamy takiego punktu w regulaminie". Niestety babsztyl był już w trakcie zakupu biletu, więc musiał dokończyć jej obsługę. W innym wypadku, pewnie kazałby jej spadać na koniec kolejki. Najlepsze w tym było, że część ludzi w kolejce wzięła stronę gościa a część tej bezczelnej baby. Idę o zakład, że ci co po jej stronie stanęli, sami mają dzieci i podobnie uważają: że im się należy! Należy to im się jedynie lekcja pokory. Więc wracając do meritum, mam nadzieję że "bohaterka" od wyrywania palików, dostanie od sądu taką lekcję.

@HiacyntaBouque: Mylisz się. W Katarze, podobnie jak w większości państw muzułmańskich, te ograniczenia nie dotyczą turystów. Jako turysta, nie jesteś zobowiązany do przestrzegania prawa szariatu. Alkohol jest dostępny w hotelach i specjalnych barach, gdzie wstęp mają(przynajmniej oficjalnie) tylko turyści. Co do zakrywania ramion, to znów - nikt tego nie weryfikuje pośród turystów. Co prawda w samym Katarze nigdy nie byłem ale odwiedziłem kilka krajów muzułmańskich i wszędzie obowiązują podobne "ulgi" prawne dla turystów. Zwłaszcza tam, gdzie turystyka stanowi istotne źródło dochodu państwa. Poza tym, na czas mistrzostw, mogą uchwalić jakieś specjalne prawa.

@yahoo111: Nie o to chodzi. Nic nie zrozumiałeś. Te przepisy to zwykły bubel prawny, który nie rozwiąże żadnego problemu. Zabierzesz pijakowi auto(zakładając ze ma własne), to będzie jeździł cudzym. Zabierzesz prawko, to będzie jeździć bez. Wszystko to jak krew w piach. Alkoholików trzeba leczyć a nie próbować "tresować". Zabranie auta, majątku, perspektyw - jest równoznaczne z zabraniem szans na wyzdrowienie z choroby alkoholowej i powrót do normalnego życia. Jak pozbawi się człowieka wszystkiego, to już nawet terapia nie pomoże. Dlatego trzeba kierowców "po kielichu" wysyłać na przymusowe terapie, może nawet w ośrodkach zamkniętych. A nie zabierać auta czy obciążać kosztami, większymi niż jego życiowy dochód(hipotetyczna sytuacja, np jazdy po pijaku służbową ciężarówką). Człowiek z takimi długami, już nigdy nie wyjdzie na prostą. To nie jest skuteczna droga.

Nie wszystkie zadania można powierzyć zastępcy. Czasami dopiero jak zajmiesz czyjeś stanowisko na stałe, to dowiadujesz się ile tak na prawdę ta osoba robiła, czego na co dzień się nie zauważało.

@yahoo111: "to skąd tylu recydywistów, i to wielokrotnych" - bo nałóg alkoholowy to straszna choroba, pod wpływem której ludzie robią głupoty, których nigdy nie powinni i których potem żałują, często przez całe życie. Alkoholicy to ludzi chorzy i jak chorzy powinni być traktowani, a nie jak zatwardzieli mordercy, działający z premedytacją.

@ZONTAR: Jakich znowu faktów? Na prawdę nie nudzi mi się i nie chcę brać udziału w gównoburzy o nic. Napisałem "Skoro są powbijane paliki, to z dużą dozą pewności można założyć że jest to plac budowy" - czego tu nie rozumiesz? Teren budowy z definicji jest terenem na który nie wolno włazić bez upoważnienia, zwłaszcza z bachorami. I wcale nie musi być chroniony ogrodzeniem, wystarczy że jest żółta tablica informacyjna. Jeśli była taka, a wierzę że tak, skoro były również paliki, to babsko wtargnęło na teren bez zezwolenia i do tego naraziło na niebezpieczeństwo własne dzieci a właściciela terenu na straty. A zakładam że jest to oznaczony teren budowy, bo w przeciwnym razie właściciel nie miałby podstaw do złożenia zawiadomienia - co przecież, jak wynika z treści, zrobił.

@zorann: A każdy posiadacz penisa, jest potencjalnym gwałcicielem. Uwielbiam takie argumenty z dupy. Wielu po kielichu prowadzi lepiej niż może trzeźwa, ale za to rozproszona tysiącem rzeczy(telefon, makeup, dziecko z tyłu, obiad dla męża) kobieta. O ślepych dziadkach bez refleksu, nie wspominając. To też są potencjalni mordercy.

@Trokopotaka: Na polskiej scenie politycznej, jest tylko jedna partia, która nie próbuje udawać biedne sługi narodu, za co płaci niskim poparciem. Tymczasem, jak widać, oni wszyscy lubią luksus i bogactwo, tylko przed kamerami udają że są skromnymi urzędnikami w służbie narodu. Jacyna swoim głupim wpisem obnażyła hipokryzję całej klasy politycznej

@yahoo111: "Nigdy nie spotkałem się z sensownym i słusznym wytłumaczeniem tego, że ktoś siadł za kółko po pijaku" - bo takiego nie ma, to zwykła głupota. Przecież my tu nie o winie a o karze rozmawiamy. A ta powinna być adekwatna do czynu. Samo zasiądnięcie za kółkiem po pijaku to tylko głupota, która już i tak jest bardzo mocno piętnowana w polskim prawie. Po prostu uważam że zabieranie auta, to już gruba przesada - chyba że spowoduje jakąś szkodę albo robi to nie pierwszy raz i jest to recydywa. Nie jestem po prostu fanem tego przepisu, który nic nie rozwiązuje a jest jedynie formą polowania na czarownice, byle podnieść słupki partii która to forsuje. To zwykły bubel prawny, jak z resztą wszystko co ta partia tworzy.

No to pokozaczyła: https://24kurier.pl/aktualnosci/wiadomosci/malgorzata-jacyna-witt-zostala-zawieszona-w-partii-i-przeprasza/ xD xD xD

Pewnie mu to koło c*uja lata

@Zowk_Sjookoski: '1. Zapewne ten 747 przycumował żeby zostawić lub zabrać pasażerów. Przecież jest napisane ze ten kolos ma przez kilka lat nie lądować, więc jakoś trzeba dostarczać i odbierać pasażerów i załogę w locie. '2. Dobre pytanie ale wydaje mi się że po prostu on jest tak wielki i ma tak wielkie koła, że ich po prostu nie chowa. Są na stałe przymocowane jak w niektórych awionetkach.

@roman02: "skoro nawet wybierając coś z karty menu nie jest w stanie przewidzieć konsekwencji swojego wyboru" - nawet nie masz pojęcia. Nadmorska januszerka potrafi ściemniać w menu tak sprytnie, że nawet mistrz szarad, mógłby się naciąć i zapłacić znacznie więcej, niż się spodziewa.

@CieplySol: To nawet nie chodzi o to, czy cena jest zaskoczeniem czy nie. Idąc do restauracji w mieście, za smażoną rybę z dodatkami, zapłacę nie więcej jak 50 zł w porządnej knajpce. Tymczasem nad morzem, nie dość ze znacznie drożej, to podane na plastikowym talerzyku, z plastikowymi sztućcami a ilość panierki, zazwyczaj przekracza ilość ryby. Lubię ryby i często je zamawiam w restauracjach, dlatego wiem jaka jest średnia cena ryby w normalnej, miejskiej knajpie. Jak to porównać z ceną nad morzem, to jest znaczna różnica, na niekorzyść tych drugich