Zamieszcza skriny od: | 16 września 2010 - 23:57 |
Ostatnio: | 2 maja 2024 - 18:05 |
- Skrinów na głównej: 9 z 9
- Punktów za skriny: 2688
- Komentarzy: 1064
- Punktów za komentarze: 1663
Zamieszcza skriny od: | 16 września 2010 - 23:57 |
Ostatnio: | 2 maja 2024 - 18:05 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Komixxy | Piekielni |
Ale co w tym mistrzowskiego? Na forum, przeznaczonym do takich pytań, rodzic pyta innych rodziców, czy zbyt monotonna dieta jest ok. Może niezbyt zgrabnie napisane, ale zrozumiałe i czytelne.
To jest tak nieudolny fake, że aż mi żal autora...
A w sumie co tam, przecież tylko pyta w internecie. Póki nie nagabuje konkretnych osób, to sobie posta może wstawiać.
@lukasz0706: "Wymagań żadnych nie mamy" a potem lista wcale nie takich małych wymagań.
@HiacyntaBouque: ale chociaż napisały to od razu, a nie, że wrzucają przerobione zdjęcia i udają szczupłe, licząc na to, że na żywo się facet nie zorientuje, że jednak szczupłe nie są :P
A w moim mieście jeden facet napisał na spotted. Odzew był duży. W ogóle mogłyby istnieć portale a'la randkowe, tylko że do szukania znajomych. Jedyny problem byłby taki, że zdesperowani single i tak by tam pisali w poszukiwaniu miłości.
Zwykle torty robi się w kształcie czegoś, co jest związane z hobby czy zainteresowaniami jubilata. Można więc wywnioskować, że ów mąż najbardziej interesuje się piwem :P Więc tę część rozumowania Reginy rozumiem. Natomiast skoro strona jest o wypiekach i jest to wypiek, to pasuje i już.
Na fb po prostu nie chcą wpisywać nazwiska, więc dzielą imię. I przyszły pracodawca nie będzie mógł ich profilu sprawdzić.
- Powiedz coś po boomersku! - Kiedy my byliśmy dziećmi...
@kontraparka: Można gdzie się chce, ale niekoniecznie na długo ;) Ja nie twierdzę, że w świecie zwierząt jest łatwiej, przeciwnie. Ludzie mają mimo wszystko bezpieczniejsze warunki życia. Natomiast samice nie wymagają alimentów, bo ich życie nie jest zależne od jakichś papierków.
Jednocześnie w świecie zwierząt można sobie zbudować gniazdo gdzie się chce, za darmoche. Nie trzeba kupować ubrań, podręczników, a jedzenie dosłownie leży na ulicy.
Jak była mocno smarkata to ją przyzwyczaili do wielkiej uwagi, sławy, wypowiedzi dla telewizji, gazety się rozpisywały itd. Spodobało się bycie w centrum uwagi całego świata i nagle koniec, nikt już nie słuchał, nikt nie chciał wywiadów. To szuka sposobu na rozgłos. Wystawili ją na pokaz, zrobili z niej symbol bez psychicznego przygotowania, od czegoś takiego to i dorosłym potrafi odwalić, gdzie ich "sława" nie była na aż taką skalę.
@Marius: ale może najbliższy sklep był dość daleko, a restauracja była zaraz obok? Mogła też nie być z okolicy i nie wiedzieć, że za rogiem znajdzie sklep. Co za różnica, nie szukała wody w meblowym.
Bez sensu. Czemu na dole są dwa takie same zdjęcia?
Tia, też byłam ciekawa z czego miało był kolokwium, skoro babka zrobiła sobie z nas jakąś grupę wsparcia i się jedynie żaliła lub chwaliła.
I całkiem normalna sprawa, że się nie spodziewają. Zakładanie, że każdy kto chce spędzić z dziewczyną czas, chce tylko jednego, sprawia, że potem na ulicy jak chcesz zapytać o godzinę to z automatu odpowiadają "mam chłopaka". A przecież zdarza się, że ludzie po prostu chcą towarzystwa innych ludzi, pogadać czy coś.
@zerco: a to ojciec tych dzieci XD
Otwieranie drzwi, spoko, odsuwanie krzesła, zbędne, ale rozumiem, że to przejaw kultury po prostu. Płacenie mimo wszystko powinno być po równo, jeśli dzisiaj on płaci, jutro jej kolej. Natomiast całowania w rękę nie znoszę i cieszę się, że ten zwyczaj odchodzi.
@lukasz0706: Ja jestem zwolennikiem trzymania się książki w miarę możliwości. Jak ktoś chce inną historię, to niech stworzy nową. Nie znoszę jak w książce jest opis w stylu "wysoki blondyn o niebieskich oczach" a w filmie będzie to niski brunet. To tak samo, jakby w Harrym Potterze zamiast zamku Hogwart dali blok mieszkalny. Skoro jest opis, to znaczy, że postać i miejsce mają tak właśnie wyglądać. To samo jeśli chodzi o fabułę. Jak Jaskier-kobieciarz, nie ma romansu z mężczyzną to nie ma i już. Chociaż bardziej od zmiany wyglądu, wkurza mnie zmienianie charakteru postaci.
@lukasz0706: zwłaszcza, że wątku homo wcale na siłę nie trzeba było wciskać, bo przecież Ciri będzie mieć romans z dziewczyną.
Zostawienie w wilgotnej łazience książki, to bardzo zły pomysł.
Amatorzy! Moja mama wysłała kiedyś mojego młodszego brata, żeby mnie obudził. Po to, żebym zrobiła jej kawę, żeby się mogła rozbudzić.
Można go adoptować?
Ambitny człowiek pracuje za najniższą, bez umowy... aha
@kenzol: z wywiadów może.