cczeslaww ♂ Mistrz Polski

Była też wersja z masturbacją. Chyba trafia do szerszego grona niż ta z soczewkami :)

Ta, bo niemiecki rząd DAJE i francuski PODSUWA. Pieniądze rosną na drzewach i wcale nie pochodzą z kieszeni podatników. Fakt, że ostatnio sporo krajów drukuje pieniądze, ale tym gorzej się to skończy w długiej perspektywie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 kwietnia 2020 o 14:42

@Input95: Nie bronię gościa, ale mogłeś solidnie z*ebać maila. Wskazówki: nie zaczyna się wiadomości od "witam" (już zwłaszcza do profesora). Całość musi mieć jakąś formę, nie zaczyna się zdań małymi literami i trzeba stosować znaki interpunkcyjne. ;) To, że część osób na uczelniach ma przerost ego, to fakt, ale też wielu studentów nie zna podstawowych zasad pisania wiadomości. Może tym go trafiłeś. Sam muszę przyznać, że jak widzę maila zaczynającego się od "witam" małą literą i nie zawierającego połowy potrzebnych kropek i przecinków, to nie mam ochoty korespondenta traktować zbyt poważnie. No i z pyskówkami polegającymi na czepianiu się za słowa to trzeba bardzo uważać - to jednak Ty tam chcesz coś ugrać, a nie on. Mówię z doświadczenia, bo przez takie coś uwaliłem pracę inżynierską i dzisiaj wiem, że trzeba było od początku inaczej do doktorka podejść.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 kwietnia 2020 o 4:21

Jak odpisze "OK", to nie problem. Często na maila długości strony A4 padało zwięzłe "NIE". Krajowe uczelnie są... specyficzne.

@wroblitz: Czekałem aż ktoś to podsunie. Najlepiej zardzewiałym narzędziem.

A to taką logiką akurat odznacza się w Polsce bardzo wiele osób nazywających się katolikami.

To nie tak działa, że od razu na pewno fałszują wyniki. Możliwe, że epidemia dopiero do nich dochodzi (nie są tak mobilni jak Europejczycy i Amerykanie). 500 przypadków to zaniżona liczba, ale niekoniecznie muszą od razu fałszować - może faktycznie im tyle wyszło. A w przypadku epidemii chodzi w rzeczywistości o wprowadzenie restrykcji na tyle szybko, żeby ograniczyć rozprzestrzenienie się wirusa. Przy bardzo długim (nawet 14-dniowym) okresie inkubacji trzeba pamiętać, że przez kolejne 14 dni od wprowadzenia ograniczeń wzrost będzie wciąż wykładniczy. Gdy się wprowadzi przy 500 przypadkach i skończy załóżmy na 50000, to znaczy, że zwlekanie z ograniczeniami do pojawienia się 1000 przypadków zwiastowałoby na koniec 100000 zachorowań (chodzi mi o skalę, nie o dokładne liczby). Nie mówiąc o czekaniu do 10000, bo wtedy mieliby włoską masakrę na dużo większą skalę. Więc wprowadzenie ograniczeń dla miliarda ludzi nawet przy 500 przypadkach jest jak najbardziej sensowne, a wyniki nie muszą być fałszywe.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 kwietnia 2020 o 9:31

O co chodzi? Przecież się bawią.

Mhm. Tak się składa, że we Wrocławiu ostatnio zachorował bezdomny. Wskutek tego trzeba było zarządzić kwaratannę wszystkich żuli, którzy mieli z nim kontakt :D Btw, jest jednym z tych nielicznych ozdrowiałych.

Podczas robienia screena autor zaniósł się kaszlem i wyszło jak wyszło.

Tak to właśnie działa. Dzięki doskonałym procedurom wprowadzania leków do obrotu medycyna już nigdy nie dojdzie do ślepej uliczki, w której wydaje się, że lek działa, a w rzeczywistości jest trucizną. Niestety procedury te powodują opóźnienia we wprowadzaniu terapii rzędu 20 lat.

Hmm - przecież jest 14-dniowa kwarantanna, nie?

@Caranthir_thargelion: Zmieniłem pogląd na tę sprawę przez ostatnie 2 tygodnie niestety :( Liczby wskazują, że się myliłem. Teraz już ponad 4% śmiertelności, a w UE prawie 6% :(

7. Żeby op*erdalać się 8 godzin w pracy, pokonywanie odległości do biura i z powrotem jest całkowicie zbędne. 8. Pracę umysłową da się wykonywać tylko o 20% gorzej, jeśli od śniadania łoisz browary.

W sumie z tępą opozycją chyba łatwiej się walczy, a nie trudniej? Trafiła jedna mistrzyni logiki na drugą.

@joypad: Niech się spotyka z jak największą liczbą osób! Dobrze gada, polać mu płynu dezynfekcyjnego!

Ja tam nie wiem, ale mój ryż ma 2 lata terminu ważności... To chyba dlatego ludzie głównie kupują suche niepsujące się rzeczy, nie?

No wydaje mi się, że gorzej byłoby, gdyby zadawał obrażenia umarłym :D

No trochę się zgadzam z tym cebulakiem, którego nie stać na ubrania. Z poowdu grypy umarło w tym roku na świecie kilkanaście razy więcej osób niż na COVID-19. Wirus jest nieco bardziej zjadliwy i zaraźliwy niż grypa, ale mimo wszystko 80% przypadków przechodzi łagodnie. Czasem można nawet nie zauważyć. Jak najbardziej jest zagrożeniem zdrowia i porządku publicznego, ale grypa również jest. W tym roku panuje największa od lat epidemia grypy. W USA w zeszłym roku zanotowano 29 milionów przypadków grypy (prawie 10% populacji), z czego 16000 zmarło. W jednym kraju 3 razy więcej zgonów niż teraz z powodu SARS-CoV-2. Słyszał ktoś o zwiększonym popycie na ryż albo srajtaśmę z powodu grypy? Ktoś się stosuje do zaleceń? Grypa jest powodowana przez szereg wirusów (wśród nich są również koronawirusy), które nieustannie mutują i co roku są nowe. Nikt się nie ekscytuje "oooo, nowa mutacja grypy dotarła do województwa pomorskiego, zagrożonych jest kilka milionów ludzi, a pewna część umrze". Mimo że taka jest rzeczywistość - to się dzieje co roku w sezonie od grudnia do kwietnia. Trzeba zapobiegać koronawirusowi i wprowadzenie pewnych ograniczeń jest sensowne, ale mowa o stanie wyjątkowym przy 100 przypadkach i 3 (słownie: trzech) zgonach to nieporozumienie wysokich lotów. Największym zagrożeniem związanym z wirusem jest panika wywołująca nieadekwatne reakcje. To nam niszczy gospodarkę i dzięki wspaniałym dziennikarzom jesteśmy w przededniu globalnego kryzysu. Przez 5000 zgonów, czyli tyle ile umiera dziennie w wypadkach drogowych. A mówimy o ponad dwóch miesiącach epidemii.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 marca 2020 o 9:28

Z całego serca nie cierpię PiS, ale nie wiem skąd się wziął pomysł, że jeśli pieniądze nie zostaną wydane na TVP, to zostaną wydane na onkologię. W budżecie są różne przegródki, a prawo nie pozwala wydawać pieniędzy na cokolwiek. Oczywiście można by podjąć decyzję o nadzwyczajnym zwiększeniu wydatków na onkologię, ale równie dobrze można by podjąć decyzję o zwiększeniu na 500+ (do 1000+ albo nie wiadomo ile), na budowę autostrady z Przemyśla do Sanoka albo darmową pizzę dla mieszkańców regionów zagrożonych brakiem wody. Ale opozycja wymyśliła onkologię, bo to najbardziej chwyta za serce. Wygląda to niestety na tani chwyt polityczny.

Zakupiona flota to Boeing 737 MAX oraz stare Iły wycofane z Rosji ze względów technicznych.

No bez przesady. To chyba komplement? Póki nie próbował dotykać ani się przystawiać, nie wiem w czym problem. Do kobiet: tak, faceci zwracają uwagę na Wasze cycki. Ojciec też.

Co to jest S4?

Uwaga, interpretuję. Leo Beenhakker aresztuje Jerzego Buzka na zlecenie Jarosława Kaczyńskiego przy akceptacji Reprezentacji Polski w Piłce Nożnej. Mateusz Morawiecki chwali Banasia, Banaś wysyła kontrolę do Leo Beenhakkera w zamian za to, że Leo Beenhakker przeszukuje mu biurko. https://pl.wikipedia.org/wiki/Cz%C5%82owiek_Roku_tygodnika_%E2%80%9EWprost%E2%80%9D

No to ten tuning golfa chyba najbardziej przyszłościowy.