@roman02: Przepraszam, jeżeli psuję zabawę, ale to, co piszesz, ma się nijak do rzeczywistości.
1. Trzeba być mało rozgarniętym, żeby aż 10 dni dowiadywać się, gdzie złożyć papiery
2. Na decyzję czeka się maksymalnie 65 dni (w praktyce jeżeli wszystko się zgadza, to po 14 dniach jest decyzja)
3. Jeżeli jest opracowany plan miejscowy dla tego terenu, to sąsiad nie ma nic do powiedzenia. Jeżeli nie ma planu miejscowego, to trzeba wystąpić o tzw. warunki zabudowy, i wtedy sąsiedzi rzeczywiście mogą blokować inwestycję. Ale i tak jest lepiej niż w Niemczech - tam jak nie ma planu miejscowego, to w ogóle nie można budować, i ch*j.
Rząd pełni tak nieistotną rolę w Rosji, że dziwię się, że w ogóle na KiKŚ o tym napisali. To tak, jakby napisali, że w Supraślu pies ugryzł listonosza albo że w Jaśliskach drzewo się przewróciło.
@karakar: Tym samym, rośliny zmniejszają zawartość CO2 w atmosferze. Co więcej, ocieplenie klimatu (jeżeli nie jest fikcyjne) powoduje spadek zapotrzebowania na ogrzewanie, a tym samym zmniejszenie emisji nie tylko CO2, ale także substancji, które są naprawdę szkodliwe (np. SO2, substancje smoliste).
Jak to w jednym? Trzy osoby tam mieszkają: 1. podsłuchiwacz sąsiadów, 2. dziwka, 3. alfons.
Przeczytałem "wybrałem się do lasu, trochę poruchać". Jest rano, nie całkiem się obudziłem jeszcze.
@Kajothegreat: A skąd mogą wiedzieć, że wóda kupiona w Czeskim Cieszynie zostanie wypita w Polsce, a nie w Czechach?
@roman02: Przepraszam, jeżeli psuję zabawę, ale to, co piszesz, ma się nijak do rzeczywistości. 1. Trzeba być mało rozgarniętym, żeby aż 10 dni dowiadywać się, gdzie złożyć papiery 2. Na decyzję czeka się maksymalnie 65 dni (w praktyce jeżeli wszystko się zgadza, to po 14 dniach jest decyzja) 3. Jeżeli jest opracowany plan miejscowy dla tego terenu, to sąsiad nie ma nic do powiedzenia. Jeżeli nie ma planu miejscowego, to trzeba wystąpić o tzw. warunki zabudowy, i wtedy sąsiedzi rzeczywiście mogą blokować inwestycję. Ale i tak jest lepiej niż w Niemczech - tam jak nie ma planu miejscowego, to w ogóle nie można budować, i ch*j.
@Kajothegreat: Bo oni liczą sprzedaż alkoholu, a nie rzeczywiste spożycie. Dlatego nasi nabijają Czechom statystyki, bo tam kupują.
Rząd pełni tak nieistotną rolę w Rosji, że dziwię się, że w ogóle na KiKŚ o tym napisali. To tak, jakby napisali, że w Supraślu pies ugryzł listonosza albo że w Jaśliskach drzewo się przewróciło.
Grał z akumulatora i przez WiFi. Proste?
Albo jak kierunkowskazy w BMW.
Bo ty Pioter nienauczony roboty jesteś.
Co to za blat kuchenny, co domestosa nie wytrzymał?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 grudnia 2019 o 13:35
Ale jak to? Kevin biały?
@normanXIII: 1. W sporcie z reguły nie są (poza dyscyplinami artystycznymi, jak gimnastyka). 2. Gdyby.
Zostali awansowani na klientów.
Dlaczego polski premier ma się spotykać z kimś, kto dostał jakąś czysto uznaniową nagrodę od jakiejś organizacji szwedzkiej?
@McTrawka: Lubię, ale ten dowcip akurat znałem w lepszej wersji.
A tak naprawdę kupowała to dla siebie, ale chciała typa spławić. Captain Obvious nigdy nie odmawia w słusznej sprawie. Czuwaj.
Testy działają dopiero po około tygodniu, więc raczej nie o to chodzi.
Ale jeżeli będziesz biegał codziennie przez 36525 dni, to z pewnością dożyjesz 100 lat.
Albo jakby leciało radzieckim statkiem kosmicznym z lat '60.
Paczka jest w sklepie spożywczym naprzeciwko.
Tego nic nie przebije: https://i.wpimg.pl/O/450x338/i.wp.pl/a/f/jpeg/19807/tani_armani.jpeg
@Kajothegreat: OK, dzięki.
@patipapa: Nie przyszły, bo nasi janusze palili węglem, a krowy pierdziały.
To byłby wariant hebrajski.
@karakar: Tym samym, rośliny zmniejszają zawartość CO2 w atmosferze. Co więcej, ocieplenie klimatu (jeżeli nie jest fikcyjne) powoduje spadek zapotrzebowania na ogrzewanie, a tym samym zmniejszenie emisji nie tylko CO2, ale także substancji, które są naprawdę szkodliwe (np. SO2, substancje smoliste).