Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

wroblitz Aspirant sztabowy

Zamieszcza skriny od: 4 marca 2016 - 8:26
Ostatnio: 21 maja 2024 - 12:36
O sobie:

Mizantrop, socjopata i alkoholik.

  • Skrinów na głównej: 21 z 39
  • Punktów za skriny: 2968
  • Komentarzy: 4839
  • Punktów za komentarze: 8030
 
[skrin]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
9 marca 2024 o 15:50

@zpiesciamudotwarzy: Czyli trafiłem z tą swoją wyliczanką - dowód anegdotyczny z własnego życia (zapewne mocno przerysowany, jak to w przypadku zdawania relacji przez stronę), który - co bynajmniej również mnie nie dziwi - w treści jest dość osobliwy, kontrowersyjny - no i oczywiście zawiera w sobie warunek sine qua non każdego takiego dowodu, w postaci mocnego pokrzywdzenia osoby przywołującej go. Do tego albo mylisz dwie kwestie - alimenty przyznaje na współmałżonka, (vide: "Ograniczą mi możliwość zarobienia na alimenty dla mojej niepracującej żony") z alimentami na dziecko ("Nie musi w żaden sposób udowodnić że wydaje je na dzieci"), albo masz je zasądzone na jedno i drugie (oczywiście wówczas z kompletnie bezzasadnym i równie niesprawiedliwym uznaniem Ciebie za wyłącznie winnego rozkładu małżeństwa, np. na takiej podstawie, że raz wyrzucając obierki po ziemniakach, kilka z nich spadło Ci na podłogę, a ta Twoja żona, to ogólnie zdradzała Cię z połową miasta, no ale mimo to sąd to właśnie Tobie przypisał wyłączną winę za rozkład małżeństwa, z uwagi na te nieszczęsne obierki). Oczywiście tu - zgodnie z dyspozycją art. 60 § 1 KRiO - w braku wyłącznej winy żony i przy popadnięciu jej w niedostatek, i taka podstawa alimentów na nią wchodziłaby w grę. Jeśli o mnie idzie, to osobiście wolałbym bazować na uzasadnieniu tego wyroku rozwodowego, więc jeśli tylko historia jest prawdziwa, to coś takiego powinieneś posiadać i móc mi przesłać (oczywiście po uprzedniej anonimizacji). No i tak - sądy generalnie działają tak, że nikt tam nie gromadzi żadnych dokumentów, nie słucha świadków, nie spina wszystkiego w akta, nie orzeka na podstawie obowiązującego prawa, uchwał SN, obowiązującego orzecznictwa, swojej wiedzy, nabywanej przez 8 lat nauki i wielu lat orzekania, nie podlega kontroli przewodniczącego wydziału, prezesa sądu, czy w końcu drugiej instancji, tylko sprawdza sobie w Google statystyki typu: "Jakie są średnie zasądzane alimenty? Aha, 1 300 zł, no to zasądze gościowi 1 300 zł", "Jaki procent osób oskarżonych o gwałt jest skazywany? 50%. Świetnie, w takim razie rzucę monetą". Myślę, że prawdziwe science-fiction to jest dopiero w Twojej głowie, ziom.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2024 o 15:56

[skrin]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
9 marca 2024 o 13:37

Raczej dość osobliwie, zważywszy na to, że zwyczajna forma, to jednak Podlasianie.

[skrin]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
9 marca 2024 o 12:45

@zpiesciamudotwarzy: Na czym opierasz tę swoją "wiedzę"? Na filmie "Tato", internetowych wpisach sfrustrowanych rozwodników, czy jakichś swoich własnych przerysowanych doświadczeniach? Jak znam życie, to z całą pewnością nie na znajomości prawa, orzecznictwa, akt, wyroków w sprawach rozwodowych, a tym bardziej osobistego uczestnictwach w nich.

[skrin]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
9 marca 2024 o 11:20

Oczywiście, że może. Będzie ją to kosztować 200 zł za sam pozew (art. 13 ust. 1 pkt 3 Ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych) plus zasądzone koszty procesu (na gruncie oddalenia powództwa w całości) i koszty zastępstwa procesowego (jeżeli zdecyduje się na pełnomocnika).

[skrin]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
8 marca 2024 o 14:15

Przyznaję się, że nie przyszło mi to do głowy, a przecież wypadałoby pomyśleć o tym, jak oni muszą się teraz za niego wstydzić!

[skrin]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
8 marca 2024 o 14:09

@huba13: No tak, nie twierdziłeś tak, a "jedynie" napisałeś to w odpowiedzi na moje "Trzeba być mocno ograniczonym, żeby uważać, że każda osoba służąca w wojsku biega z karabinem po polu walki i dźga przeciwnika bagnetem", pisząc, że się z tym nie zgadzasz i argumentując to właśnie w ten sposób. Rozumiem, że pomimo tego (jak i oznaczenia mnie w odpowiedzi, oraz uprzedniego zacytowania tych moich słów), chcesz mi powiedzieć, że w żaden sposób nie nawiązuje to do tego, co napisałem w swoim komentarzu?

[skrin]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
8 marca 2024 o 13:09

@huba13: Według mnie nawet uznanie, że każdy żołnierz powinien posiadać taką umiejętność, nie czyni zdania "Każda osoba służąca w wojsku biega z karabinem po polu walki i dźga przeciwnika bagnetem" prawdziwym. Analogicznie można by na kanwie truizmu "Każdy lekarz powinien umieć reanimować" stwierdzić, że to właśnie w ramach swojej pracy robi każdy lekarz (a zatem choćby okulista, dermatolog czy psychiatra).

[skrin]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
8 marca 2024 o 12:33

Fun fact - bandorele nie istnieją po dziś dzień.

[skrin]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
8 marca 2024 o 11:35

@panisko: O ile się orientuję, to w takiej sytuacji plik jest z automatu otwierany przez przeglądarkę (a przynajmniej tak się dzieje w przypadku Chrome'a i Edge'a. Ten drugi zaś jest instalowany w pakiecie z Windowsem).

[skrin]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
8 marca 2024 o 7:25

Gość najpewniej ma reumatyzm, który sprawia, że dwuklik wykonuje tak wolno, że każdorazowo aktywuje on zmianę nazwy, a dodatkowo nie wie, że plik można otworzyć również klikając prawy przycisk myszy, a następnie wybierając "Otwórz" lub po prostu enterem. Innych hipotez nie mam.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 marca 2024 o 7:25

[skrin]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
7 marca 2024 o 19:01

@allahuwonsz: Z tym akurat bym się nie zgodził, z uwagi na fakt, że zarówno w policji (np. praca w laboratorium, czy też szerzej rozumiana praca technika kryminalistyki), jak i w wojsku, niekoniecznie musi się wiązać z bezpośrednim i siłowym ścieraniem się z przeciwnikiem. I bez osobistej urazy, ale moim zdaniem trzeba być mocno ograniczonym, żeby uważać, że każda osoba służąca w wojsku biega z karabinem po polu walki i dźga przeciwnika bagnetem.

[skrin]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
7 marca 2024 o 15:30

@Marek1953: Podstawą tego stanu rzeczy był zapewne art. 48 Ustawy o powszechnym obowiązku obrony RP. http://mistrzowie.org//uimages/services/mistrzowie/i18n/pl_PL/comments/77f0/77f0472e078e278e43f99784f8d00ed2.jpeg Co jednak kontrastuje (zarówno na gruncie obligatoryjności, jak i rzeczywistej ilości powołanych do odbycia obowiązkowej służby wojskowej przedstawicieli jednej i drugiej płci) z art. 27 ust. 1 (który rzecze: "Mężczyźni, którzy w danym roku kalendarzowym kończą 19 lat życia (poborowi), są obowiązani stawić się przed komisją lekarską w określonym terminie i miejscu") na tyle, że równie dobrze można by uznać, że tipsy, czy też podpaski są produkowane zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn (bo pewnie jakaś część mężczyzn ich używa w takim, czy innym celu i pewnie odsetek ten jest porównywalny z odsetkiem kobiet, które zostały wezwane do odbycia obowiązkowej służby wojskowej (w tym miejscu warto zwrócić uwagę, że posiadanie książeczki wojskowej nie jest z tym bynajmniej tożsame)).

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2024 o 15:30

[skrin]
Ocena: -2 (Głosów: 6) | raportuj
7 marca 2024 o 11:40

Z logicznego punktu widzenia "Przywrócenie poboru tylko dla kobiet", jak i "Przywrócenie poboru zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn" w ogóle nie jest możliwe, ponieważ przywrócić można jedynie to, co wcześniej istniało.

[skrin]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
7 marca 2024 o 11:08

Jeśli idzie o kinematografię, to zdecydowanie ta, w której zginął Waldemar Goszcz.

[skrin]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
6 marca 2024 o 18:16

@adawo: Do tego jeszcze nie jest to przepis z Kodeksu karnego, tylko z Ustawy o ochronie przyrody.

[skrin]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
6 marca 2024 o 14:17

Co ciekawe, ci wszyscy "logiczni i niestandardowi myśliciele" po zrzuceniu tego jarzma, jakim jest szkoła i wejściu w dorosłe życie, dają już nieskrępowany upust swoim wyjątkowym zdolnościom na placach budowy, kasach, w magazynach, fabrykach, cieciówkach, lub też siedząc na zasiłkach.

[skrin]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
6 marca 2024 o 12:13

O jaką zbrodnię chodzi? Fałszowanie pieniędzy, posiadanie znacznej ilości środków odurzających, szpiegostwo, wystawienie faktury na kwotę większą niż pięciokrotność kwoty określającej mienie wielkiej wartości, handel ludźmi, gwałt zbiorowy, zabójstwo, wręczenie łapówki wielkiej wartości, infibulację żeńskiego narządu płciowego?

[skrin]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
4 marca 2024 o 16:20

Zważywszy na to, że miały to być pieniądze na jedzenie, to można chyba spokojnie powiedzieć, że jednak "karma do niej nie wróci".

[skrin]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
4 marca 2024 o 16:17

Jedynie te, które używają emotki przybijanych piątek, jako rąk złożonych do modlitwy.

[skrin]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
4 marca 2024 o 6:01

@eGzu: Dediemu najprawdopodobniej chodziło o dostanie się do takiej komisji (przed którą stawałyby 18-letnie dziewczyny - vide: "Jeżeli by tak było").

[skrin]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
3 marca 2024 o 12:04

"Zwrot ulgi dla dzieci"?! W sensie jakiś nakaz zwrotu otrzymanej uprzednio ulgi? Dodatkowo jeszcze otrzymanej przez dzieci, skoro jest to "ulga dla dzieci" (nie zaś "ulga na dzieci").

[skrin]
Ocena: -1 (Głosów: 5) | raportuj
3 marca 2024 o 12:00

Czym właściwie jest ten twór o nazwie "rygor karny"? To jakieś autorskie określenie na odpowiedzialność karną? Jeżeli tak, to żadnej takiej odpowiedzialności za niestawiennictwo na komisji się nie ponosi, albowiem ta - zgodnie z treścią art. 1 § 1 Kodeksu karnego - odnosi się do czynów zabronionych (tj. przestępstw oraz wykroczeń), a tu po prostu mamy do czynienia z grzywną nakładaną przez organ wykonawczy gminy (wójta, burmistrza lub prezydenta miasta). Równie dobrze więc można by tym "rygorem karnym" nazwać karę nakładaną przez ten organ za niesegregowanie śmieci.

[skrin]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
2 marca 2024 o 10:20

Ogólnie nazywanie kogoś liczbą mnogą jakiegoś angielskiego słowa jest dość idiotyczne, więc jeżeli już tak kogoś nazywać, to "millennialem", nie zaś "millennialsem", bo to trochę tak, jakby nazwać kogoś "hooligansem", "fansem" albo "gamersem".

[skrin]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
1 marca 2024 o 14:53

@yahoo111: Wiesz, to generalnie jeden z tych zwrotów, których nie należy traktować dosłownie. Jeżeli ktoś na ten przykład mówi Ci, że "Całe życie pracował w hucie", to nie należy przez to rozumieć, że pracował w niej od dnia narodzin.

[skrin]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
1 marca 2024 o 13:41

Dziwne, całe życie myślałem, że śledztwo to domena prokuratury w odniesieniu do spraw, dla których pierwszą instancją jest sąd okręgowy, zaś PIP prowadzi postępowania kontrolne. Tylko patrzeć jak Sanepid zacznie emitować pieniądze.

« poprzednia 1 25 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15192 193 następna »