parkinson ♂ Młodszy aspirant

Albo kobietę.

Z tą różnicą, że Thor, czy Perun tak naprawdę nie istnieją.

Byłem w N. kilka lat i pracowałem. Potwierdzam wszystko, co babka napisała o ich stosunku do Polaków i ogólnie innych nacji. Zmienić tam robotę na lepszą, taką "nie dla emigrantów" to jakiś koszmar. Słyszałem też historie, że jakiś inżynier z Am. Południowej zmienił nazwisko na "Jakobsen", bo inaczej nie brali poważnie jego aplikacji o pracę na stanowisku adekwatnym do kwalifikacji.

Ja też tak mam z żoną, tylko jak ona szuka.

@Maquabra: Nie wiem, idzie?

Fake - żony nie proponują seksu, ani nim nie grożą.

"J***ij 800 plus zamiast 500 i mamy wygrane wybory". Po co ja się w ogóle łudzę, że oni nie przegłosują tego idiotyzmu??

Nie, trzydziestolatkom łatwo, bo i czemu miałoby nie być? Teraz spróbujcie z ludźmi, którym urodziły się dzieci.

http://mistrzowie.org//uimages/services/mistrzowie/i18n/pl_PL/comments/c4b5/c4b5287d64cbf91a23580a1bab3ede12.jpeg

@ChiKenn: Wiem. @andrzej3191: Nie, prywaciarze nie są źli.

Załóż firmę, Morawiecki ci za***ie 17 i znów będziesz zarabiała 3, ale przynajmniej będziesz dumnym przedsiębiorcą.

Ta, dziecko... BEZPŁATNE! Chyba jakieś dziecko bez dzieci to pisało.

Oj tak, żeby tylko jeszcze ta moda zabraniała mu i jego narodowi grzeszyć, uprawiać hedonizm, zdradzać i mordować, to wszystko byłoby bardziej zrozumiałe. Wait, what...?

"Nie ma nic bardziej komfortowego dla Polaka niż świadomość, że ktoś ma gorzej od niego"

Dla mojego psa też, bo kiepsko trawi tłuszcze i wszystko musi mieć "low fat".

Można na przykład poprzestać na kefirze i ogórkach kiszonych (jeszcze lepiej sama woda po ogórkach) i nagle ssanie w dołku stanie się najmniejszym naszym problemem.

Tak, "moja przyjaciółka". To brzmi jak "a mój kolega prosił..."

O matko, nie uprawiasz seksu w tym wieku = nie boisz się zajścia w ciążę. Ergo: nie ma takiej fobii.

A za czyje pieniądze zrealizował pierwszą część produkcji? Za krasnoludków?

W sumie straciłby 15 tys., a nie dużo więcej, więc po co te podchody...

No jak się pisze "...jak, by nic nie było" to w sumie wiele prostych rzeczy na tym świecie jest tajemną sztuką.

Te całe reparacje to wszystko fajnie, ale jeśli jeden debil w Polsce z drugim dorwie się do kasy i wyda ją na kupowanie wyborców i dawanie premii swoim kolesiom... to niech już lepiej te reparacje do nas nie trafią.

@Pan_Jacenty: Chodziła na pierwsze randki, żeby się najeść. Wydawała hajs na podróże, a coś jeść trzeba...

Co to znaczy "prawie, że 0"? Coraz trudniej własny język zrozumieć.

Najgorsze (??) jest to, że po latach stwierdzasz, że matka Stiflera to wcale nie taka stara (ani brzydka) była...