Użytkownik otrzymał bana za: Rosyjska propaganda, obrażanie użytkowników, Ukrainek, itd.
Ban wygasa: 2121-09-03 19:58:55
Ban wygasa: 2121-09-03 19:58:55
Zamieszcza skriny od: | 23 października 2010 - 19:55 |
Ostatnio: | 9 stycznia 2024 - 20:28 |
- Skrinów na głównej: 72 z 269
- Punktów za skriny: 13893
- Komentarzy: 4993
- Punktów za komentarze: 8471
« poprzednia 1 2 … 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 następna »
@Kojot: Literówka a nie żadne mistrzostwo, widzę że wystarczy mieć pomarańczowy nick żeby każdy żałosny, nieśmieszny skrin trafiał na główną bez żadnej selekcji
@MAT1S84: a wiem ale wciąż mnie to nie bawi. Ja wszystko rozumiem tylko nie to co robi ten żałosny gniot na głównej. Wystarczy spojrzeć na oceny - jakby się dało minusować to już dawno miałby poniżej zera. Admin dodał to na główną po znajomości czy za łapówkę?
Patrzę od dłuższej chwili i wciąż nie rozumiem co w tym śmiesznego czy mistrzowskiego...
Też miałem ciekawą sytuację na baletach w dawnych czasach. Jako typowe młode wilki wpadaliśmy na balety ze znajomymi żeby poznać jakieś wilczyce. Usiedliśmy przy stoliku z kilkoma dziewczynami, jedna z nich wyjątkowo mi się spodobała i fajnie się z nią gadało. Zaprosiłem ją więc do tańca. Ta się zgodziła i tańczyło nam się świetnie, do czasu... w pewnym momencie(upewniony przez alkohol że tańczę niczym travolta) chciałem wykonać dziewczyną obrót. Jakież było moje zdziwienie gdy po obrocie spróbowałem ją złapać za lewą rękę ale jej nie znalazłem. Dziewczyna wirując też nie spodziewała się ze jej nie złapię i rąbnęła jak długa na parkiet. Wtedy dopiero zdałem sobie sprawę że nie miała jednej ręki aż do łokcia. Niestety na zbieraniu jej z podłogi nasza znajomość się zakończyła. Morał - nim wyciągniesz dziewczynę na śmiałe podrygi do żywiołowej muzyki, upewnij się że wszelkie niezbędne atrybuty ma na swoim miejscu
No to i ja opowiem historyjkę: Czekałem w kolejce na zdjęcie rentgenowskie w szpitalu.Cały korytarz ludzi ale rejestracja nie czynna, okienko zamknięte i ani śladu życia. Pukam więc do drzwi rejestracji i wchodzę, widzę babeczkę siedzącą sobie przy kawusi. Ta do mnie z ryjem od razu że proszę nie wchodzić bo nie czynne. Ja w szoku - jak to nie czynne, przecież tam czeka tłum ludzi żeby się zarejestrować na zdjęcie. A ona na to: "Sama tu siedzę bo koleżanka jest na zwolnieniu i nie dam rady obsłużyć tych wszystkich ludzi więc zamknęłam". Oczywiście nie zarejestrowała mnie i trzasnęła mi drzwiami przed nosem, zamykając je na klucz żeby już nikt więcej nie przeszkadzał. Wkurzony całą sytuacją postanowiłem nie odpuszczać. Wygooglałem więc numer do ordynatora szpitala i dzwonię... nieskutecznie, ordynator nie odbiera. Rejestracja jednak sama sobie strzeliła w kolano bo obok okienka wisiała gablotka z ogłoszeniami i numerami telefonów do różnych instytucji okołomedycznych. W tym do "Stowarzyszenia na rzecz etyki pracy pielęgniarek, położnych i pracowników medycznych". Tu dodzwoniłem się bez problemu, streściłem sytuację po czym usłyszałem od pani rzeczniczki - "ale czego pan ode mnie oczekuje" - odpowiedziałem zgodnie z prawdą że zamykanie pacjentom rejestracji przed nosem jest nietyczne i żeby oni jako stowarzyszenie zadzwonili do szpitala i spróbowali wyjaśnić sprawę bo ja jako pacjent nie mogę się dodzwonić a nawet jeśli mi się to uda to mają moje słowa gdzieś. Pani rzecznik zgodziła się zająć sprawą. Nie zdążyłem wrócić do poczekalni(wyszedłem przed budynek żeby swobodnie zadzwonić) a w przejściu śmignęła obok mnie jakaś starsza pielęgniarka, chyba oddziałowa czy jakaś inna decyzyjna, z kluczami w ręku. Otworzyła sobie zamek i wpakowała się do środka, słychać tylko było przez chwilę jakąś burzliwą wymianę zdań za drzwiami i zanim doszedłem do rejestracji okienko było na powrót otwarte a pani z nietęgą miną musiała sobie jakoś poradzić z zarejestrowanie pacjentów. Teraz już wiem po co w przychodniach i szpitalach na ścianach wiszą numery do rzeczników - czasem potrzeba siły wyższej żeby coś w tym betonie się zmieniło
GLS jest tak szybki że nie ma czasu bawić się w takie pierdoły jak dostarczanie paczek adresatowi. Ostatnio zamawiałem będąc za granią pewne dokumenty z polski przez gls właśnie. W piątek przesyłka miała status dostarczony ale nie było kuriera ani awizo w skrzynce. E poniedziałek rano magicznym sposobem znalazła się w skrzynce pocztowej na bramie, wrzucona luzem i nie zabezpieczona, choć jak już wspominałem były to ważne i poufne dokumenty co było w nadaniu zaznaczone. Kuriera nikt na oczy nie widział ale podobno się podpisałem przy odbiorze. Może ułatwiło by dostawę zadzwonienie do mnie ale przy nadawaniu paczki nie ma możliwości podania numeru kontaktowego dla przesyłek międzynarodowych. Cuda wianki z tymi kurierami za nie małe pieniądze
http://mistrzowie.org//uimages/services/mistrzowie/i18n/pl_PL/comments/c2e7/c2e7e5b3be36b86af0c7284b52945f43.jpeg
Rasta Denerys wymiata: https://youtu.be/RfI_mUIvYq8
A ja miałem przyjemność lecieć z tą załogą, to w większości wlosi, latają na trasie berlin pisa i pewnie też innych kursach do włoch. Bardzo sympatyczna ekipa z ryana, znacznie milsi i mniej upierdliwi niż polskie stewardessy jakie miałem w locie do wawy. A nie wiem co w tym złego ze są wyluzowani i robią sobie głupie zdjęcia, to nie świadczy o ich profesjonalizmie tylko o poczuciu humoru
Scrin mojego Scrina na głównej - tyle wygrać :)
http://mistrzowie.org//uimages/services/mistrzowie/i18n/pl_PL/comments/d73b/d73bf6e3e4bcd15b62c713b70e7bdd31.jpeg
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 lipca 2017 o 12:59
@jedyny360: A rozumiesz co to takiego ukryty przekaz czy mam ci rozrysować? Specjalnie w tytule nie ma nic o Curva Sud bo to i tak przyciągnie uwagę a ludzie będą się zastanawiać gdzie te ślimaki
@insz: Nie, Curva to nazwa drużyny piłkarskiej z Agadiru. Sud bo południe, agadir to wielkie miasto i mają dwa fankluby Sud i Nord
@jedyny360: Całokształt obrazka cieszy oko a napisy się łatwo kojarzą. Każdy z wyobraźnią potrafi zobaczyć tam ślimaczki ale zawsze się jakiś marudny janusz znajdzie co się przyczepi. Jak to jest być januszem?
@honkytonk: no nie załapałem ironii ale poczucia humoru mi nie brakuje. Gdybym go nie miał to po co bym wchodził na tą stronę? A zamiast odpowiedzi na normalne pytanie zostałem pojechany - nie nazwałbym tego humorem
@honkytonk: Zapytam krótko: bo co?
O co chodzi z tymi psami bo jestem ze szczecina i nie kojarzę nic takiego
@kyllan: literówka, jak się połapałem to już nie mogłem zmienić
Pracuję z amerykanami i często do siebie mailujemy. Potrafią robić nawet gorsze błędy ale nie o tym chciałem pisać. Bardziej rzuca się w oczy że w moim pracy wszyscy są native USA ale jak z nimi pogadasz to okazuje się że są najczęściej pół-...(dopisz kraj) i mówią na co dzień w domu ww innym niż angielski języku. Oni wszyscy nazywają się amerykanami ale tak po prawdzie, jedna na 10 osób ma tylko i wyłącznie amerykańskie(co najmniej od 2 pokoleń) korzenie, reszta m mówi w dodatkowym języku. Swoją drogą, poziom edukacji językowej w stanach jest na prawdę żałosny więc nie zdziwiłbym się gdyby taką formę odmiany usłyszał od swojej anglistki w szkole
Ale co ten żałosny gniot bez sensu i humoru robi na głównej? W czym to ma bawić? Na pierwszy rzut oka nie wiadomo w ogóle o co chodzi a jak już się dojdzie gdzie jest sens to okazuje się że zupełnie nie jest śmieszne
"Przyjrzyj się funkcji loop, funkcja ta zawiera tylko dwie linie kodu." - Arduino dla początkujących
@kqly117: Gorszy syf bywa na głównej - też nie widzę w tym obrazku nic wartego głównej ale próbuję się dopasować do gimbusiarskiego poziomu moderatorów stąd wrzucam co popadnie bo nigdy nie wiadomo co się adminowi spodoba. Z większości moich wstawek na głównej wcale nie jestem zadowolony, natomiast wiele świetnych skrinów poszło do archiwum z dobrymi ocenami
Screen żałosny jak i ten film, kto to dał na główną?
@Orrelis: Albo może się nazywać Eukiledes Żelazny ;) 59 is one of the factors that divides the smallest composite Euclid number. In this case 59 divides the Euclid number 13# + 1 = 2 × 3 × 5 × 7 × 11 × 13 + 1 = 59 × 509. Autor Eukiledes
@Orrelis: Ale można też inaczej kombinować, np.: może mieć na imie Przemek od Praseodymium które ma liczbę atomową 59. Może też być Ferdynand Pierwszy bo żelazo to Ferrum a 59 jest liczbą pierwszą. Nie zbadane są pokrętne mózgi naukowców