cassper Skrinspektor

@NobbyNobbs: Serio? Nie kojarzę nic takiego od samego początku kadencji PO, bo PIS za krótko urzędował żeby było do czego wracać. Pamiętam też 2 lata nieudolnej kadencji pisu, zakończonej przedwcześnie bo ludzie mieli już ich serdecznie dość. Świadomi tej historii, teraz od początku zawłaszczają wszystkie instytucje kontrolne państwa żeby mogli sobie robić co im się podoba w nieskończoność i żeby już nikt więcej nie oderwał ich od koryta, jak poprzednim razem. Wspólny wróg, przyczyna wszystkich nieszczęść i wytłumaczenie wszystkich wyrzeczeń dla obywateli faktycznie nie jest niczym nowym - to typowa nowomowa, świetnie znana za rządów Hitlera czy Stalina. Świetnie też zobrazowana w książce "Rok 1984" Orwella, gdzie wrogiem publicznym numer 1 jest Goldstein, którego przedstawia się z teleekranów w czasie "2 minut nienawiści" jako rudą świnie mówiącą kwiczącym głosem. Teraz w co 2 komentarzu w internecie na temat po i Tuska używa się terminów jak "kwik opozycji", "ruda świnia", "opozycja totalna", "zdrajcy narodu" itp. Wszystkie te określenia są jak żywcem wzięte z dzieła Orwella a epitety używane w stosunku do Tuska, niczym nie różnią się od tych w stosunku do Godsteina. Wiele z nich jest rozpowszechnianych przez reżimową telewizję, której "wiadomości" są niczym "30 minut nienawiści". Nie przypominam sobie takiej retoryki za poprzedniej władzy - której żeby było jasne, nie kibicuję. Nie jestem za Po, jestem przeciw PISowi, świadom tego że jedni są warci drugich a obie raze warte tyle co zawartość szamba. Nie mniej jednak, retoryka w stylu "po robiło to czy tamto więc i tak było gorsze..." jest niczym innym jak nieświadomy agitowaniem na rzecz pisu i przykładaniem ręki do ich umacniania się we władzy. Spójrzmy prawdzie w oczy że tylko dzięki nienawiści do PO, PIS wygrał(o ile w ogóle to było legalne zwycięstwo) wybory. Większość tych, którzy oddali głos na PIS, tak na prawdę głosowali przeciwko PO a nie za PISem.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 25 czerwca 2018 o 17:10

@Kosiciel: A mnie nie śmieszy tak jak nie śmieszy mnie to co pis robi z tym krajem, wszystkie swoje machlojki tłumacząc tym że po kradło więcej. przez takie ciągl wracanie do tuska i peło, pis ma teraz władzę prawie absolutną i robią co im się żywnie podoba. Niszcząc przy tym ten kraj, do tego stopnia że jeszcze nasze prawnuki będą przywracać normalność

To nie ma nic wspólnego z wolnością słowa. To bezczelny atak ad persona za który ofiara ma prawo agresora pozwać. I słusznie, bylejakiemu należy się przytemperowanie. Obawiam się jednak że w tym kraju nie ma co liczyć na sprawiedliwe sądy, zwłaszcza takie które orzekały by przeciwko pisowcom, więc dopóki rządzi ten nierząd żadnej sprawiedliwość w sądzie nie uzyska. Kiedyś, w czasach honorowych za taką potwarz bylejaki musiałby stanąć na ubitej ziemi i zebrać bęcki lub bronić swojego zdania mieczem w ręku. Dziś można sobie bezkarnie pluć na kogoś w internecie bo ewentualna sprawa cywilna będzie się ciągnąć tak długo aż wszyscy zapomną o przyczynie. Poza tym uważam że ten skrin nie powinien nigdy trafić na główną bo jest stronniczy, polityczny i nie śmieszny

@Mary_Izzard: A placki napisałem że "prawie po węgiersku" bo każdy wie że węgierskie robi się z surowych, tartych ziemniaków ale jeśli wymieszać pół na pół surowe z ugotowanymi to też wychodzą świetne placki - polec am spróbować

@Mary_Izzard: Serio? Kobieta i takie herezje opowiada? Widać że nie musisz na codzień gotować bo byś wiedziała jak wykorzystać każdy składnik. Ewentualnie śpisz na kasie i niczego nie zostawiasz do późniejszego wykorzystania - chociaż nawet jeśli cie stać na takie marnotrawstwo to i tak szkoda jedzenia. Akurat ani twaróg ani cebulka w niczym tu nie przeszkadzają, wręcz są cennymi dodatkami do kotletów czy placków.

Jak byłem w podobnym wieku to zajarałem się metalurgią. Interesowały mnie zwłaszcza metale topiące się w niskich temperaturach. Pewnego dnia chciałem stopić ołów zebrany z różnych drobiazgów w jedną sztabkę. Prawie mi się udało tylko że forma do sztabki wykonana z kawałka cegły pękła podczas nalewania surówki, rozlewając płynny ołów po blacie kuchennego kredensu. Zostały wielkie brązowe, wypalone plamy w politurze kredensu i co tu zrobić? Na szczęście na kredensie zawsze stała taca więc ładnie zasłoniła plamę. Kiedy po kilku dniach matka podczas sprzątania znalazła wypaloną plamę, postarałem się być jak najdalej od domu żeby najpierw porządnie ochłonęła - tym bardziej ze kredens był nowy, kupiony miesiąc wcześniej. Miałem potem szlaban na wszystko przez kilka tygodni i na tym skończyły się moje przygody z metalurgią

Tesla był z pochodzenia Serbem - a jak wiadomo Słowianie nie odmawiają

Krokiety, kotlety ziemniaczane, smażone ziemniaczki z papryką, placek(prawie) po węgiersku, lasagne z ziemniaczanym farszem, podobnie cannelloni i wiele innych sposobów na zagospodarowanie ugotowanego ziemniaka znam. Wystarczy odrobina wyobraźni

Mnie mbank kiedyś okradł na sporą kwotę(błąd transakcji który uznali na moją niekorzyść mimo 2krotnego zgłaszania reklamacji) od tej pory zawsze jak dzwonią do mnie(co pół roku bo tyle jest u nich ważna deklaracja braku zgody na dzwonienie z ofertami) to zanim zdążą mi cokolwiek zaproponować mówię im że nie skorzystam z żadnego produktu finansowego dopóki mi pieniędzy nie oddadzą i proszę o nie dzwonienie więcej. Na kolejne pół roku mam spokój

Taka ciekawostka apropos Grunwaldu - Jagiełło wygrał dzięki Szczcinianom. To nie żart - wojska Księstwa Pomorskiego pod wodzą Warcisława VIII z Gryfitów miały stanąć do walki u boku koalicji krzyżaków podobnie jak węgrzy. Gryfici byli jednak bardzo sprytni bo wiedzieli że która ze stron nie wygra, oni muszą zachować księstwo pomorskie. W związku z czym, ród się podzielił i tylko zachodnie pomorze stanęło po stronie krzyżaków, wschodnie ze stolicą w Słupsku poparło stronę Jagiełły. Mając w perspektywie bratobójczą bitwę w której będzie musiał się mierzyć ze wschodnimi Gryfitami, tak manewrował i dowodził wyprawą wojenną że dotarł pod grunwald już po zakończeniu bitwy. Gdyby Warcisław się nie ociągał i przybył na czas, być może szala zwycięstwa przechyliła by się na stronę krzyżaków, zwłaszcza że dysponował oddziałem doskonale wyszkolonych wojów których bali się nawet Duńczycy - postrach Bałtyku w tamtych czasach

Bo bogaci są bogaci dlatego że państwo im dało 2000 a tej biednej kobicie tylko 500. No jak tak można, co za niesprawiedliwość, państwo powinno traktować każdego po równo... A tak serio to bogaci są bogaci bo wzięli los we własne ręce i nie czekali że ktoś im coś da za darmo. Jeśli już mówimy o równości i sprawiedliwości to ja też chce 500+ bo chociaż nie mam dzieci to przecież niesprawiedliwym jest żeby jedni dostawali a inni nie. Dać wszystkim... a potem będziemy sobie nic nie wartymi złotówkami podcierać część ciała gdzie jest miejsce takich poglądów

@cczeslaww: Ale mi chodziło o kaucje za butelki. U nas to śmieszne 35 groszy za które nic nie kupisz a dobrze pamiętam jak kilka lat temu trafiłem w jakimś markecie promocje na piwo za 5 koron w kaucja na butelce wynosiła 3 korony. Byliśmy w jakiejś dziurze w górach koło Nahodu i przez 3 dni pobytu piliśmy praktycznie za darmo bo w naszym domku poprzedni wynajmujący zostawili całą stertę butelek

Akurat Czesi mieli droższe paliwo od nas już 10 lat temu. Pamiętam jak się przed granicą tankowało oporowo żeby u pepików nie przepłacać. Ale w kraju gdzie piwo jest tańsze niż butelka w której jest nalane nie potrzeba paliwa żeby być szczęśliwym. A jak dodać do tego legalną trawkę to można nawet latać wysoko beż paliwa

Dlaczego usunięty?

A ja wam powiem jak bo pracuję z amerykańcami. Zdalnie więc mam też porównanie z polską strefą czasową. Oni wstają o 5 rano. Godzina 15 w Polsce to 6 rano w CA. O tej godzinie co najmniej połowa moich współpracowników jest już online. Wcześnie wstają, ale i wcześnie spać chodzą - o 22 na ulicach w stanach jest już prawie pusto. Nie ma na każdym rogu kebabów czy monopoli 24h - Wszystko zamykanie najpóźniej o północy, za wyjątkiem całodobowych diners'ów z wielkimi czerwonymi kanapami

Czy mi się wydaje czy tu nic nie widać?

@czapla: Oryginalny tytuł był inny, to admin zmienił przed dodaniem na główną i tak już zostało bo ja tego zmienić nie mogę

Noo, moja szkoła. Zabrać wszystkim i dać nam wpierając durnemu proletariatowi że to dla nich zabieramy burżuazji

Od 1100 pln? Prowadzę jednoosobową działalność z obrotami w okolicy 10k miesięcznie i płacę zwykle ok 1500 podatku pit-5. To wychodzi na to że jestem najbogatszym polakiem. Kurde, nie wiedziałem. Gdzie jest moje ferrari ja się pytam? Kto pływa moim yahtem bo ja go nigdzie nie widziałem... "A wystarczy nie kraść" - mówiły kiedyś pisiory, teraz okradają nas i plują nam w twarz że dla naszego dobra

@Mary_Izzard: W tym się zgodzę że nie zostawia się dzieci przy otwartym oknie. Abstrahując nawet od tego konkretnego przykładu, alkohol przy opiece nad dzieckiem zawsze jest uważany za najgorsze zło i fakty wypicia piwa robi z rodzica przestępcę. To mnie niestety wkurza w tym kraju bo jeśli rodzic nie upija się to fakt spożycia nie powinien mieć znaczenia. Niestety w Polsce nie jedna sprawa o opiekę nad dziećmi została takimi właśnie argumentami wygrana - ojciec jest zły bo czasem się piwa napije. Podobnie rozstrzyganie o winie przy wypadku dziecka - jeśli rodzic pił to już żadne inne okoliczności nie mają znaczenia, winny i na stos z nim

@zpiesciamudotwarzy: "pić piwo - to przecież takie normalne w tym po**dolonym pijackim kraju" - dokładnie, picie jest elementem naszej po**dolonej kultury i robienie z kogoś kryminalisty bo się napił piwa podczas gdy zajmował się śpiącym gówniakiem jest czystą hipokryzją. Co innego gdyby się nawalił ale według polskiego prawa nawet niewielkie ilości alkoholu dyskwalifikują cię do opieki nad dziećmi a w razie wypadku i kwalifikują z góry jak przestępstwo, nie zależnie od ilości spożytego alkoholu. Kierowcy mają chociaż minimalne dopuszczalne stężenie, rodzice mogą mieć tylko absolutne 0. Jeśli to popierasz to znak że nie masz zielonego pojęcia o wychowywaniu dzieci albo dopadło cię pieluchowe zapalenie mózgu

@Mary_Izzard: Czyli co? Miał siedzieć i gapić się przez całą noc na łóżeczko? Przecież wyraźnie napisał ze dzieciak spał, co tu jeszcze do opiekowania się? Kiedy dzieci śpią to się rodzice swoimi sprawami zajmują i każdy rodzic to rozumie. A to że go znajomy odwiedził to coś złego? Czy młody ojciec już nie może mieć kolegów? Trochę rozsądku a nie wrzucasz wszystkich do jednego wora, teraz prawie każdy młody rodzic zaopatruje się w elektroniczną nianie która przekazuje dźwięki z sypialni dziecka i na tym kończy się pilnowanie dzieciaka przez sen. Można też czasem zajrzeć dla pewności do pokoju dziecka ale nie da się pilnować go przez cały czas a jeśli dzieciak jest cichy to nawet e-niania nie pomoże uniknąć wyłażenia z łóżeczka. Zapytaj matki jakim byłaś dzieckiem to ci na pewno opowie ile razy miała z tobą nieprzewidziane kłopoty

@zpiesciamudotwarzy: No raczej ktoś kto nie ma dzieci albo ma i przez to cierpi na pieluchowe zapalenie mózgu może wygłaszać takie pierdoły przez które niewinny człowiek odpowiada jak bandyta za wypicie piwa kiedy gówniak śpi. Każdy rodzic tylko czeka na moment relaksu kiedy dzieci w końcu zasną i jeśli mieli by dzieciaka pilnować zawsze i wszędzie w każdej chwili to by nic nie mogli zrobić więcej. Wypicie piwka czy 2 w sytuacji kiedy dzieciak jest bezpieczny(bo kto może przewidzieć że zrobi sobie krzywdę śpiąc w łóżeczku)to nie to samo co nawalić się nad jeziorem kiedy dzieciaki nie pilnowane pluskają się w wodzie. Widzisz różnicę? Rodzic też człowiek i ma prawo się z wieczora zrelaksować przy piwku kiedy dzieci śpią bezpiecznie. To był wypadek nie do przewidzenia bo gówniak mógł wyjść oknem również w czasie kiedy rodzice byli oboje w domu, trzeźwi, śpiący w sąsiednim pokoju. Dlaczego w tym kraju musi panować taka hipokryzja co do alkoholu - pije się go wszędzie, przy każdej najmniejszej okazji ale jeśli coś się stanie(zależne czy nie od pijącego) to zawsze winny jest ten co pił. Ta sama zasada dotyczy się pracy czy wypadków drogowych. Zawsze w Polsce wina spada na tego co wypił, niezależnie od tego czy wypił jedno piwo czy całą kratę. Takie zero-jedynkowe myślenie pił=winny cokolwiek by się nie stało

@Yaiba: Nie znasz się to się nie wypowiadaj. Słyszałeś kiedyś o małym ruchu granicznym? Mieszkańcy przygranicznych miejscowości po obu stronach nie potrzebują wizy. Oczywiście nie mają takich praw jak normalni "wizowi" ale na zakupy spokojnie wystarcza

@MetalWarrior: W 1741 roku podczas wojen śląskich miasto, wraz z większością Śląska, zostało zdobyte przez króla Fryderyka II i stało się częścią Prus. Przed tym okresem od roku 1335 Wrocław należał do Czech. Wcześniej był polskim lennem ale nie polską domeną, co za tym idzie, Wrocław należał formalnie do polski jedynie za czasów Mieszka I i potem przez chwilę za czasów Władysława Łokietka. Jeśli chcemy być tak drobiazgowi to powinniśmy oddać Wrocław Czechom bo oni najdłużej panowali w mieście. A jeszcze bardziej drobiazgowi to powinniśmy dać należną autonomię Śląskowi i uczynić Wrocław, jak niegdyś, stolicą księstwa śląskiego