cassper Skrinspektor

Boże! Widzisz i nie grzmisz...

Taaa, jakby amerykanie nie pili i nie mieli sklepów monopolowych. W dużych amerykańskich miastach Liquor Shopy są na każdym rogu i półki w nich są podobnie zastawione różnymi wysokoprocentowymi trunkami. Może nie ma aż tyle wódek ale to nie znaczy że w stanach nie pije się wódki, jest tylko mniej popularna. Nie są też popularne sklepy wielkopowierzchniowe w miastach a nawet jeśli są (zwykle sklepy typu cash&carry)to alkohole są w odrębnej części, podawane przez sprzedawcę a nie dostępne "na wyciągnięcie ręki". Jeśli jednak chodzi o pijaństwo - to stany w niczym nam nie ustępują, mają równie wielu wiecznie nawalonych meneli pod każdym sklepem z alko i wyciągają nieustanie łapy do przechodniów po drobne. Wszechobecne menelstwo było pierwszą rzeczą jaka mi się rzuciła w oczy(i niestety w nozdrza) po wjechaniu do pierwszego dużego amerykańskiego miasta. Ale tu nie ma szczególnych wyjątków, we wszystkich miastach jest podobnie a już Nowy Jork, LA czy San Francisco to prawdziwe enklawy menelstwa. Kto był ten dobrze wie o czym mówię.

ale grzyba już pleśń bierze(białe plamki) więc lepiej takiego zostawić, pożytku już nie będzie

@Murgenpl: Ja nie mam bólu dupy, czego nie można o tobie powiedzieć. A widocznie też jesteś idiotą skoro popierasz nazywanie lewakami osób i organizacji które walczą z rasizmem i nietolerancją. Debile nie rozumieją czym jest lewica ale wszystkich którzy mają liberalne poglądy wyzywają od lewaków. To nie jest ból dupy - to żal że w naszym kraju są tacy ograniczeni ludzie i niestety jest ich coraz więcej dzięki podobnym debilom w sejmie

@Murgenpl: To że jest idiotą widać na załączonym obrazku, resztę sobie dopisz. A komentarz dotyczył tylko tego że nie zamazywałem nazwiska bo skrin jest ze strony publicznej i użytkownik wypowiadając się tam sam pozbawił się ochrony swojego imienia i nazwiska. Czegoś jeszcze nie rozumiesz?

Celowo nie cenzuruję danych bo gość wypowiadał się na publicznym profilu który każdy może przejrzeć wiec sam upublicznił swoje dane i żadna ochrona danych mu się nie należy, zwłaszcza za tak durne poglądy

@sarmata88: Ja pracuję z domu i też miałem taki problem z listonoszem, zawsze tylko awizo a z racji pracy i prowadzenia w domu firmy często odbieram przesyłki. Złożyłem oficjalną skargę na prace listonosza i leniwego dziada wywalili lub przenieśli a nam przydzielili nowego który zawsze dostarcza polecone a nawet i zwykłe często pod drzwi przynosi. Bardzo sympatyczny i uczynny facet, nawet jak mnie na ulicy spotka to poznaje i zawsze mówi jeśli cos dla mnie ma. Jak widać to nie wina poczty a lenistwa i cwaniactwa listonoszy są takie problemy, odpowiedni człowiek na stanowisku i wszyscy są zadowoleni. Dlatego nie bać się i składać skargi - to ich zasrany obowiązek żeby przesyłkę doręczyć do rąk własnych - to definiuje ustawa o świadczeniu usług pocztowych i za jej niedopełnienie listonoszowi grozi kara grzywny lub nawet ograniczenia wolności

Nie tylko poczta - ostatnio czekałem na kuriera. Dzień wcześniej dostałem sms z linkiem do śledzenia paczki i informacją ze jest już na magazynie. Następnego dnia rano kolejny sms że kurier przejął paczkę i mam się spodziewać dostawy w godzinach 10-15. O godzinie 17 kuriera wciąż nie widać ni żadnej próby kontaktu. Dodam że był to piątek. Dzwonię więc na centralę i mówię jaka sytuacja, konsultant mi mówi że paczkę ma kurier i powinien dziś dostarczyć ale w razie czego podał numer do kuriera żeby sie dogadać. Dzwonię a ten ma wyłączony telefon. Cały dzień byłem w domu bo pracuję zdalnie i nigdzie nawet nie wychodziłem. Ok 19 dzwonię ponownie na bazę skąd wyjechał kurier a tam mi mówią ze również nie wiedzą co się dzieje i nie mają kontaktu z kurierem. Czekałem w domu do 21, na stronie była wciąż informacja że paczka w doręczeniu. W poniedziałek rano dostaję sms że moja paczka jest do odbioru w parcel shopie. Sprawdzam na stronie a tam że paczka oddana do parcel shopu w piątek o 14. Dzwonię więc ponownie na BOK i wyjaśniam sprawę, prosząc żeby jednak tą paczkę kurier dostarczył pod adres bo nie za to płaciłem żeby biegać po parcel shopach. Do godziny 14 dalej brak kontaktu. Zadzwoniłem więc do kuriera?(miałem numer z piątku) i sie go pytam gdzie moja paczka, że czekam w domu na paczkę z piątku a on do mnie z tekstem że "nie wiem o co chodzi, zadzwonię na centralę i się dowiem). No, jeśli ten który miał moją paczkę w ręku nie wie co się z nią stało to kto ma wiedzieć. O dziwo, 15 minut później zadzwonił inny numer i przedstawia się jako kurier i zapowiada za 5 minut. Kiedy przyszedł, pytam się go w twarz dlaczego paczka nie wylądowała w piątek u mnie a w shopie, odpowiedział "nie było nikogo pod adresem", po czym szybko zawinął się na pięcie nie chcąc wdawać się w większą dyskusje. Mają szczęście że byłem odbiorcą a nie nadawcą bo bym składał reklamację, jako odbiorca nie mam takiej możliwości

Świetnie namalowane, od razu rozpoznałem San Francisco

Wygląda to jak peszel do kabli ale co ja się tam znam

W Polsce nie można bo to kraj zawistników i idiotycznych przepisów. Zjeździłem całą Holandię na rolkach i policjanci jeszcze mi kibicowali jak śmigałem po ścieżkach Amsterdamu czy Eindhoven. W polsce też jeżdżę ścieżkami rowerowymi i mimo iż wiem że przepisy tego zabraniają to mam to w głębokim poważaniu bo są bzdurne i narażają rolkarzy na niebezpieczeństwo. Jak do tej pory - odpukać! - nie miałem nieprzyjemności z policją z tego powodu

@afrokosmita: Nie do końca, jest wielu chrześcijan ale faktycznie islam stanowi większość. Nie mniej jednak prawo jest świeckie i nie ma religii państwowej. Natomiast kultura jest typowo bałkańska - tzn gorąca - lubią się napić, potańczyć i pociupciać a jak nie ma cycków w zasięgu wzroku to komuś w mordę dać. Albańskie dziewczyny są bardzo "wyzwolone" i wystarczy iść na imprezę, jak poznają że jesteś obcokrajowcem to same lgną. Trzeba tylko uważać żeby nie podbijać do zajętej bo kosa w żebra murowana

@go1: Nie jest tak łatwo - żadnych dostępów nie dają ani nawet adresów serwerów, jedynie forka z gita na którym masz pracować

http://mistrzowie.org//uimages/services/mistrzowie/i18n/pl_PL/comments/aea9/aea953c18e5c1b92a05765ba4619f6cb.jpeg

@Bravo512: Życie się nie kończy ale mam prawo się zirytować jeśli administracja faworyzuje jakieś osoby(pomarańczowych) gdyż to dzięki nam, użytkownikom ta strona istnieje i zarabia. To my tworzymy treści, skriny i komentarze, wkładamy w nie prace nie po to żeby potem widzieć na głównej nic nie warte śmieci. Nie chodzi mi o to czy moje znajda się na głównej czy nie a o to że część śmiecia z głównej nie powinna się tam znaleźć i zapewne by tak było gdyby nie pomarańczowy nick ziomusia z chodami u moderatowów. Nie każdy jest takim konformistą żeby akceptować wszystko jak leci. Na tej stronie jest wiele moich prac, co daje mi prawo do upomnienia się o sprawiedliwe traktowanie wszystkich twórców. Jeśli tego nie rozumiesz to albo jesteś mentalnie w komunie albo jesteś pisowcem, co z resztą na jedno wychodzi. PS: Miałem się nie wdawać w dyskusję a jednak mnie sprowokowałeś drugą częścią komentarza. Pierwsza jest tak samo debilna jak poprzedni i nawet nie będę się do tego odnosić

@FriendzoneMaster: http://mistrzowie.org/714667/Kaczka przykład gniota na głównej od pomarańczowego żeby nie było że głupoty gadam

@Bravo512: zablysnales elokwencją az sie zesralem z wrazenia. Nawet nie zamierzam sie z takim debilem wdawac w dyskusje bo nie potrafie mówic po debilsku jak ty. @FriendzoneMaster: moze i nawet zabawne dla niektórych ale zupelnie nie pasujace do tej strony. To jest strona o mistrzowskich ripostach a nie trolowaniu niczego nie swiadomych, chcacych pomóc uzytkowników na forum. Racja z tym regulaminem, mój komentarz jakby zywcem wziety z przykladu. Nie o to jednak mi chodzilo zeby pokazac ze moje skriny sa lepsze bo i tak sa w archiwum wiec nic to nie zmieni, tylko o to ze na glównej laduje masa slabego scierwa, które na glównej nie zbobywaja nawet 100 glosów. Z reszta nawet nie o to mi chodzilo tylko o to ze pomaranczowy nick daje gwarancje ze kazdy skrin, nawet najbardziej zalosny, poleci na glówna. Wystarczy przejrzec glówna i spojrzec na nicki - prawie wszystkie pomaranczowe

Norma w pracy freelancerskiej - szukają frajerów co im odwalą robotę za darmochę. Miałem tak z jedną polską firemką - chcieli żebym im zrobił moduł do ich flagowego systemu. Niby tylko na próbę której "nie przeszedłem" bo według nich za długo mi zajęło zadanie. Jakież było moje zdziwienie gdy kilka dni później po uzyskaniu odmowy, zobaczyłem swoją pracę wdrożoną no ich stronie. Nie mogłem nic z tym zrobić bo przed otrzymaniem zadania musiałem podpisać klika klauzur, w tym o przekazaniu praw do wszelkich dzieł na rzecz zleceniodawcy. Od tej pory nawet nie próbuję robić zadań testowych, z góry odrzucam takie propozycje bo od tego jest ores próbny żeby sprawdzić kandydata a nie dawanie mu roboty jeszcze przed zatrudnieniem

Moje pierwsze skojarzenie - przeszedłbym się po tym moście a potem głupie pytanie za co? Za nic, dla samej frajdy

Zawsze się trafi ktoś taki co mu wszystko przeszkadza. jeśli ktoś jedzie na krótkiej trasie to nogi jeszcze nie zdążyły mu zaśmierdnąć a dzięki temu ze buty zdejmie, w miejscu docelowym nie będą mu śmierdzieć. Druga sprawa to podróżnicy na dalekich trasach - każdy podróżnik wie że każda chwila na zdjęcie butów jest dobra i należy z niej skorzystać - gdyby nie to, to co tydzień czy dwa musiałby w trasie kupować nowe buty. Nie zrozumie ten, kto nie był nigdy na dalekiej wyprawie. W pociągu, autobusie czy samolocie zawsze zdejmuję buty o ile nogi nie były już wcześniej w butach przez dłuższy czas. Nie kulturalne jest wyciąganie śmierdzących stóp albo robienie tego gdy wokół pełno ludzi. Jeśli jak na zdjęciu przedział jest prawie pusty a buty założone były tylko na drogę na dworzec to nie widzę najmniejszego problemu. Pamiętaj że żyjemy w kraju, w którym zdejmowanie butów w cudzym domu jest tradycją, a wręcz normą. Jak chcesz zrobić dobre wrażenie zdejmując przepocone po podróży buty w domu do którego przyjedziesz? A w czasie podróży nogi się bardzo pocą, zwłaszcza w pkp gdzie a grzejników leci nieustanny żar wprost na nogi. Podsumowując - nie ma nic złego w ściągnięciu butów o ile nogi nie jebią na kilometr i nie podstawia się tych nóg pod nos współpasażerów

Nie ma to jak wrzucać screeny własnych komentarzy

@xxDamian: Wydawało mi się że za pierwszym razem miałeś rację ale faktycznie pyry są podwójne: S+S+S=30 => 30=3*S => 30/3=S => S=10 S(10) + B + B = 20 => 2B=20-10 => B=5 B(5)+2Z+2Z=9 => 5+4Z=9 =>4z=4 => Z=1 B+Z*S=? 5+1*10=15 Jakby pyry były pojedyncze w ostatnim równaniu to by było 25 ale jest 15 bo są podwójne

@cassper: Niektórzy zaraz się upomną o źródła więc proszę, tutaj ciekawy dowód na to że w europie byli nie tylko czarni ale i czarnoskóra szlachta: http://romannacht.blogspot.com/2015/07/czarnoskora-szlachta-w-europie.html

@cassper: I jeszcze taka ciekawostka: Tadeusz Kościuszko miał kamerdynera murzyna Jan Lapierre, mu było.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 marca 2018 o 18:20