Czytałam wpisy tego chłopczyka... on pisał, że uprawiał seks z tym Jackiem.
Osobiście uważam, że Jackiem powinni zainteresować się psychiatra i policja.
Przypominam, że ta super laska, która daje mu ssać cycki to jego matka... wyobraźcie sobie teraz cycki waszych matek i zastanówcie się, czy jest sie z czego cieszyć.
Znam kobitę, która nazywała się Śliwa i wyszła za gościa o nazwisku Gruszeczka. Używa obu nazwisk i brzmi to zabawnie. Na szczęście moje nazwisko nie znacz nic a nic :)
Nie jestem wojującym ateistą. Jest wielu wspaniałych księży, których sama lubię i szanuję, ale niestety jest też wielu walniętych, którzy wymagają leczenia a nie przenoszenia do innej parafii. Nie walczę z Kościołem ani księżmi, bo sama pochodzę z religijnej rodziny, walczę z nieodpowiedzialnością co do osób, które powinny być izolowane od społeczeństwa. Wariatów jest pełno - nie tylko w sutannach, a niestety najchęściej tym po święceniach uchodzi to na sucho.
Ps. Lolidupa wspaniały musi być z Ciebie Katolik, skoro opowiadasz się za gazowaniem ludzi :/ polecam wrócić się do średniowiecza - palenie na stosie z pewnością było efektywniejsze.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 stycznia 2014 o 13:25
Słyszałam kiedyś historyjkę z Polibudy Krakowskiej (podobno), o dziewczynie, która miała ściągi w staniku. Podszedł do niej wykładowca:
-Jako mężczyzna nie powinienem, ale jako wykładowca mam prawo.
I wsadził babie łapska do stanika. Dziewczyna wstała oburzona:
-Jako studentka nie powinnam, ale jako kobieta mam prawo.
...I przyj**ła gościowi z liścia przy wszystkich.
Wszystko fajnie, wszystko śmiesznie, ale takie po.pier.dolo.ne księżulki istnieją i opowiadają dzieciakom te zboczeństwa :/ czekam, aż na rekolekcjach zaczną puszczać pornosy
Mnie w liceum uczono, że jeśli nie ma żadnego znaku, to znaczy że jest to mnożenie z pierwszeństwem, tzn jeśli za wynik z nawiasu podstawię a, to wyjdzie działanie 6:2a a to znaczy, że najpierw robię 2a a później mogę wykonać działanie. Oznacza to że rozwiązanie brzmi:
6 : 2(1+2) = 6:(2*3) = 6:6 = 1
Natomiast, jeśli między 2 a nawiasem będzie znak, wtedy wykonujemy działanie w normalnej kolejności, czyli:
6:2*(1+2) = 6 :2 *3 = 3*3 = 9
Jeśli jest tutaj ktoś ABSOLUTNIE PEWIEN że mówię źle, to bardzo proszę o jakiś dowód, bo niestety moja nauczycielka z liceum była lekko szurnięta i mogła wpierać nam głupoty...
@Szyszek27: Hahah... racja, popełniłam gafę, masz mnie! :D A najlepsze jest to, że o tej odpowiedzi dowiedziałam się z innego screena xD
@LilithInfernal: Chyba jak każdy, kto wrócił z Woodstocku :P Ja swoją wannę prawie przytulałam.
Z ciekawości wpisałam w google imię i nazwisko. ...nie wiem jakim desperatem trzeba być, żeby to ruchać.
Grajcz, Twoja samoreklama jest skuteczna. Zostaw numer.
e tam... moj sasiad 67 lat posuwa 22 letnia corke drugiego sadiada - nie wiem ktoremu z nich bardziej sie dziwie
Czytałam wpisy tego chłopczyka... on pisał, że uprawiał seks z tym Jackiem. Osobiście uważam, że Jackiem powinni zainteresować się psychiatra i policja.
Mnie bardziej ciekawi PO CO?
To nie są 3 gatunki pieczywa tylko 2: jasne-ciemne-jasne. To danie nazywa się "kanapka z chlebem".
Jeśli miałaby uprawiać seks z facetem po czymś takim, to lepiej, żeby nie dochodził wcześniej niż za jakieś 100-200 lat
Przypominam, że ta super laska, która daje mu ssać cycki to jego matka... wyobraźcie sobie teraz cycki waszych matek i zastanówcie się, czy jest sie z czego cieszyć.
Znam kobitę, która nazywała się Śliwa i wyszła za gościa o nazwisku Gruszeczka. Używa obu nazwisk i brzmi to zabawnie. Na szczęście moje nazwisko nie znacz nic a nic :)
Patrzę na te 3 ryje i zastanawiam się, którego z nich bardziej nienawidzę...
Nie jestem wojującym ateistą. Jest wielu wspaniałych księży, których sama lubię i szanuję, ale niestety jest też wielu walniętych, którzy wymagają leczenia a nie przenoszenia do innej parafii. Nie walczę z Kościołem ani księżmi, bo sama pochodzę z religijnej rodziny, walczę z nieodpowiedzialnością co do osób, które powinny być izolowane od społeczeństwa. Wariatów jest pełno - nie tylko w sutannach, a niestety najchęściej tym po święceniach uchodzi to na sucho. Ps. Lolidupa wspaniały musi być z Ciebie Katolik, skoro opowiadasz się za gazowaniem ludzi :/ polecam wrócić się do średniowiecza - palenie na stosie z pewnością było efektywniejsze.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 stycznia 2014 o 13:25
Słyszałam kiedyś historyjkę z Polibudy Krakowskiej (podobno), o dziewczynie, która miała ściągi w staniku. Podszedł do niej wykładowca: -Jako mężczyzna nie powinienem, ale jako wykładowca mam prawo. I wsadził babie łapska do stanika. Dziewczyna wstała oburzona: -Jako studentka nie powinnam, ale jako kobieta mam prawo. ...I przyj**ła gościowi z liścia przy wszystkich.
Wszystko fajnie, wszystko śmiesznie, ale takie po.pier.dolo.ne księżulki istnieją i opowiadają dzieciakom te zboczeństwa :/ czekam, aż na rekolekcjach zaczną puszczać pornosy
urodził się dokładnie wtedy, co mój młodszy brat... podejrzane
jakby zjadła samochód, to nic by jej nie udowodnili
Mnie w liceum uczono, że jeśli nie ma żadnego znaku, to znaczy że jest to mnożenie z pierwszeństwem, tzn jeśli za wynik z nawiasu podstawię a, to wyjdzie działanie 6:2a a to znaczy, że najpierw robię 2a a później mogę wykonać działanie. Oznacza to że rozwiązanie brzmi: 6 : 2(1+2) = 6:(2*3) = 6:6 = 1 Natomiast, jeśli między 2 a nawiasem będzie znak, wtedy wykonujemy działanie w normalnej kolejności, czyli: 6:2*(1+2) = 6 :2 *3 = 3*3 = 9 Jeśli jest tutaj ktoś ABSOLUTNIE PEWIEN że mówię źle, to bardzo proszę o jakiś dowód, bo niestety moja nauczycielka z liceum była lekko szurnięta i mogła wpierać nam głupoty...
jeśli zapoznają się z naszymi pająkami, to jest szansa, że przestraszą się rozkrojonej cytryny
cholera, przez przypadek skomentowałam nie ten obrazek, który chciałam ;_; tyle przegrać...
na pewno nie na studiach