kopytq Komistrz

@smuga50: do tego mowa o jakimś strzale karnym, coś takiego również nie występuje w piłce nożnej :(

Białe wino można wyprodukować również z ciemnych winogron. Jeżeli sok wyciśnięty z owoców zostanie od razu oddzielony od skórek i poddany procesowi fermentacji, to otrzymamy wino koloru białego. mistrzowie.org - bawią i uczą!

@Neroix: to taki rodzaj anegdoty, która występuje w co najmniej w kilkudziesięciu wersjach, zmieniają się tylko nazwisko rzekomego autora wypowiedzi oraz wymienione drużyny. A co jakiś czas pojawia się kolejna wariacja, tak jak teraz...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 lipca 2016 o 0:14

"Draw me like one of your Valyrian girls"

@dacoin: to dziennikarz sportowy (a konkretniej - piłkarski). Gość jest kibicem z Barcelony i razem z żoną i synem całą zimę mieszkali w Katalonii, gdzie oczywiście chodził na wszystkie mecze domowe Barcy. To, że żona nie wie po co lecą do Paryża było zwykłym żartem, musiałaby chyba doznać nagłej amnezji i nie wiedzieć, kim jest jej mąż.

@BorekLR: warto wspomnieć, że zorganizowane przemarsze trzeba zgłaszać z wyprzedzeniem, więc wyznaczanie trasy parady mistrzowskiej może być konieczne np. już przed ewentualnym półfinałem. Tak jak przykładowo kluby ekstraklasy tydzień przed końcem sezonu zgłaszają przemarsze kibiców, mając jeszcze wtedy 2 mecze do rozegrania i nie będąc pewnymi mistrzostwa, a czasem mając wręcz tylko matematyczne szanse. To zasługa biurokracji, a nie żadnego nadmiernego optymizmu.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2016 o 14:29

@kacek12: niestety, w tym przypadku nikt nie jest w stanie pomóc :/

@jedyny360: ...a ja o czym napisałem?

@Some_Say_That_I_Am_The_Stig: Jasne, chciałem po prostu wyjaśnić niezorientowanym w temacie, bo bez tego można nie wyłapać całej zabawności tego dialogu. W sumie ciekawe, że na moim screenie z odpowiedzią Leszka Milewskiego* (wrzucałem jeszcze przed tweetami PZPNu i Zielińskiego) nazwiska nie ocenzurowali, a na twoim już tak ;) *Milewski to też dziennikarz - portalu weszlo.com

Ewidencyjnie ktoś tu nie zna znaczenia słów, których używa.

"Kapustka dalej przystojny" *Anna drze się na cały pociąg jak Janusz po bramce z Niemcami" "...i dalej zajęty" *Cisza jak po straconej bramce w ostatniej minucie*

@kkndkkndkknd: Niewykluczone, że Bayern zatrudnia francuskich grafików, ale wydaje mi się dużo bardziej prawdopodobne, że powyższą grafikę wykonał Niemiec

@jedyny360: Irlandia Północna nie jest podległa Irlandii, więc jak niby mieli ją twoim zdaniem zaznaczyć?

Ten screen nie oddaje całego sensu tego dialogu. Otóż "Tomasz ******" to Tomasz Zieliński, dziennikarz sport.pl, prywatnie syn Jacka (trenera Cracovii). Odbieranie akredytacji jakiemuś losowemu Tomaszowi nie miałoby sensu, bo losowy Tomasz w ogóle jej nie dostaje, ponieważ nie jest dziennikarzem. Natomiast co istotniejsze, chwilę po tweecie PZPNu z zaproszeniem, Zieliński zmienił swoje zdjęcie i nick podszywając się pod Russella Crowe'a i wtedy napisał "Nie", na co wiele osób się nabrało, myśląc, że aktor odmówił. Natomiast screen został wykonany później, kiedy Zieliński wrócił do swojego nicku i zdjęcia. ed. Dla niekumatych dodaję, że to odebranie akredytacji to oczywiście też nie było na serio:)

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 22 czerwca 2016 o 12:29

@bundzus: Nie, to by było zbyt oczywiste. A dziennikarze nigdy się nie mylą!

@freezy127: problem w tym, że finał nie zostanie rozegrany w Marsylii. Raczej mogło chodzić o to, że zagramy jeszcze np. ze Szwajcarią i z Hiszpanią, ale z Ukrainą już więcej nie (bo odpadnie) - zatem faktycznie będzie to ostatni mecz na Euro z Ukrainą. ;)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 czerwca 2016 o 12:48

@widzu: sensowniej byłoby więc nadać jej nazwę "ul. Poznańskiego Czerwca" (o ile już taka nie istnieje)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 czerwca 2016 o 16:55

@cozakraj7: To chyba po prostu zwykłe zbiegi okoliczności.

Ewolucja cebulactwa, rośnie poziom sprytu i przebiegłości. Nie wróży to dobrze...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 czerwca 2016 o 14:56

@komarrek: Natomiast stawiając drugie pytanie masz rację. Ostatnie zdanie mojego komentarza powinno zatem brzmieć: "No chyba, że komuś się mocno nudzi, albo jest ornitologiem, albo ciekawym otaczającego nas świata (albo debilem) i zagląda do ptasich gniazd." Niestety tamtego komentarza nie mogę już edytować. Mimo to mam nadzieję, że w ten sposób choć częściowo zrekompensowałem ci straty moralne (lub jakiekolwiek inne) poniesione przez moje niedopatrzenie. Pozdrawiam cieplutko

@komarrek: Nie, nie trzeba. Czy napisałem gdzieś coś takiego?

Ale dziewczyna ma rację. Ktoś raz rzucił do internetu myśl, że nie widzi się małych gołębi, po czym mnóstwo ludzi niesamowicie się temu dziwi i podaje to dalej. Tymczasem prawie żadne z nich nie wpadnie na to, że tak samo jest z każdym innym ptakiem, który zakłada gniazda (czyli właściwie chyba z każdym, poza nielotami. Tzn. nieloty też zakładają gniazda, ale jak młode z nich wychodzą to nie kończy się to dla nich glebą z wysoka). I gdyby ludzie myśleli, to w parę sekund doszliby do wniosku, że małych gołębi (tak jak innych ptaków) nie widzi się, bo siedzą na tyłkach w gnieździe i czekają, aż rodzice przyniosą im robaki, nieroby jedne. No chyba, że komuś się mocno nudzi, albo jest ornitologiem (albo debilem) i zagląda do ptasich gniazd.

@Voit: Lepiej skasuj ten komentarz, bo stara cię znajdzie

Rozumiem chęć poznania Sylwka, ale jeśli gość naprawdę chciałby się z nimi umawiać TYLKO po to, to chyba coś z nim nie tak.

Ale Alois Alzheimer nie żyje już od 100 lat :(