@Maquabra: Ogólnie masz rację, z tym że GMO jest szerszym tematem. Jedną z możliwości modyfikacji genetycznych jest wprowadzanie genu odpowiadającego za odporność na dany pestycyd/herbicyd/fungicyd. Wtedy spokojnie można spryskać ziemię tak olbrzymią ilością tego środka, żeby nic więcej nie miało prawa tam wyrosnąć. I wysiewamy zmodyfikowaną roślinkę, która się tego nie boi. Modyfikacja genetyczna nie jest groźna dla ludzi, ale stosowanie ogromnych ilości środków ochrony roślin jak najbardziej. Najbardziej znany przykład - soja i gen odporności na glifosat, który nie jest obojętny dla ludzkiego zdrowia. A soję jemy praktycznie wszyscy i to w dużych ilościach.
@macko40: Weź Niepierd0l.
@kotek_terrorysta:
Z Wikipedii:
Artysta – osoba tworząca (wykonująca) przedmioty materialne, lub utwory niematerialne mające cechy dzieła sztuki. Artysta–twórca tym różni się od rzemieślnika–odtwórcy, że swoje dzieła tworzy w oparciu o własną koncepcję, nadając im niepowtarzalny charakter. Dzięki temu dzieła znanych artystów rozpoznawane są bez potrzeby oglądania ich sygnatur.
Z tej definicji wynika, że obaj są artystami. Jakkolwiek porównywanie ich do siebie nie ma żadnego sensu i prawdopodobnie było nastawione na wywołanie gówn0burzy. Fani Riedla powiedzą, że Martyniuk tworzy chłam dla mas bez żadnego wyrazu, oparty na dwóch dźwiękach. Fani Martyniuka powiedzą, że Riedel był ćpunem i nie zasługuje na minimum szacunku, poza tym jego muzyki słuchają ludzie mający problemy z głową. Jak dla mnie obie grupy mają rację, ale żadnemu z nich nie można odmówić bycia artystą. Zamknąłem temat?
@Frogy0: No właśnie chyba dla nich dobrze, że je zaczęli. Paradoks jest taki, że przegrali dwie wojny światowe, które sami rozpoczęli, a niecałe 100 lat od startu pierwszej mają 7 razy większe PKB niż nie najbiedniejszy sąsiad, czyli my...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 lipca 2017 o 10:30
Wyjedź na austriacką autostradę, gdzie cały czas masz 100 km/h, a często nawet 80 km/h. Po ocenach mojego komentarza widzę, że tu jednak sporo stulejarzy, co zawsze będą narzekać. No to pozdrawiam :)
@sila1989: Zauważ, że w przypadku związków lesbijskich prawo do adopcji dzieci w praktyce nie jest konieczne. Kto zabierze dziecko matce, która mieszka z "koleżanką"? O ile nie jest to patologia, sąsiedzi prawdopodobnie nawet się nie zorientują, że taka sytuacja ma miejsce. A często ma - czy tego chcemy, czy nie. Również w Polsce.
A tak zupełnie serio to odkąd mamy kilka tysięcy kilometrów dróg ekspresowych i autostrad, na drogi w Polsce nie ma co narzekać. Za zachodnią granicą wcale nie jest dużo lepiej, a za to za wschodnią jest w ch_j gorzej.
@Maquabra: Ta... Okres półtrwania to 4-5 godzin. Po tym czasie POŁOWA dawki zostaje zmetabolizowana.
Inna sprawa, że jeśli opisywana historia jest prawdziwa, to autorka powinna zgłosić się do lekarza już wiele lat temu. To wygląda na dość poważne zaburzenia.
@lapaddx: Serio? No to teraz na 100% by nikogo nie zwolnili. Rynek pracy potrzebuje ludzi - żadnej firmy nie stać na to, żeby zwalniać powolnego kasjera. Wczoraj mnie kasował gość o mocno wschodnich rysach twarzy - Kazach? może Mongoł? właściwie bez znajomości języka polskiego... Ciekawe, co będzie dalej.
No kurde, pewnie że się da. Chyba to jest oczywiste, że żaden kasjer w markecie nie będzie przez 8 godzin nap*erdalał jak Robokop? Może gdyby mu za to więcej zapłacili, to co innego...
@Rifnis: określenie "weganin" odmieniamy tak samo jak: rzymianin, marsjanin, prezbiterianin, wegetarianin i inne kończące się na -anin. Nie mówimy o osobie że jest to "rzymian", "marsjan" ani "wegan" ponieważ jest to liczba mnoga. Jedyna poprawna forma to "weganin". Określenie "jestem weganem" jest niepoprawne językowo i traktowane jako błąd.
@JasniePanQrdupel: Porównywanie Polski do szamba jest bezzasadne. Żyje tu mnóstwo wartościowych ludzi i jeszcze więcej debili, ale sumaryczny bilans nie jest taki zły. W innych krajach jest gorzej. Chyba że cały świat uważasz za szambo, to wtedy masz rację ;) Ale to nie jest polska specyfika.
@psp87: Może rozsądni ludzie, którzy boją się alkoholu niewiadomego pochodzenia w butelce po wodzie mineralnej?
@Maquabra: Ogólnie masz rację, z tym że GMO jest szerszym tematem. Jedną z możliwości modyfikacji genetycznych jest wprowadzanie genu odpowiadającego za odporność na dany pestycyd/herbicyd/fungicyd. Wtedy spokojnie można spryskać ziemię tak olbrzymią ilością tego środka, żeby nic więcej nie miało prawa tam wyrosnąć. I wysiewamy zmodyfikowaną roślinkę, która się tego nie boi. Modyfikacja genetyczna nie jest groźna dla ludzi, ale stosowanie ogromnych ilości środków ochrony roślin jak najbardziej. Najbardziej znany przykład - soja i gen odporności na glifosat, który nie jest obojętny dla ludzkiego zdrowia. A soję jemy praktycznie wszyscy i to w dużych ilościach.
@macko40: Weź Niepierd0l. @kotek_terrorysta: Z Wikipedii: Artysta – osoba tworząca (wykonująca) przedmioty materialne, lub utwory niematerialne mające cechy dzieła sztuki. Artysta–twórca tym różni się od rzemieślnika–odtwórcy, że swoje dzieła tworzy w oparciu o własną koncepcję, nadając im niepowtarzalny charakter. Dzięki temu dzieła znanych artystów rozpoznawane są bez potrzeby oglądania ich sygnatur. Z tej definicji wynika, że obaj są artystami. Jakkolwiek porównywanie ich do siebie nie ma żadnego sensu i prawdopodobnie było nastawione na wywołanie gówn0burzy. Fani Riedla powiedzą, że Martyniuk tworzy chłam dla mas bez żadnego wyrazu, oparty na dwóch dźwiękach. Fani Martyniuka powiedzą, że Riedel był ćpunem i nie zasługuje na minimum szacunku, poza tym jego muzyki słuchają ludzie mający problemy z głową. Jak dla mnie obie grupy mają rację, ale żadnemu z nich nie można odmówić bycia artystą. Zamknąłem temat?
@Frogy0: No właśnie chyba dla nich dobrze, że je zaczęli. Paradoks jest taki, że przegrali dwie wojny światowe, które sami rozpoczęli, a niecałe 100 lat od startu pierwszej mają 7 razy większe PKB niż nie najbiedniejszy sąsiad, czyli my...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 lipca 2017 o 10:30
Numizmatycy zawsze byli dziwni.
@EladoPorFavor: Namierzyłem nazwisko poprzez kliknięcie w link źródłowy! Czekam na dalsze instrukcje
Cytatu nie można komuś przypisać. Przypisać można słowa, cytatu można użyć.
Ciekawe, czy autor pierwszego komentarza słyszał o pisaniu głosowym.
Nie widziałem tego ze dwa miesiące.
Hmm... Worki rzeczywiście wydają się dość słabe jako metoda antykoncepcji... :)
Zapraszam do mojej firmy. Nie trzeba znać Jeżyka ani trochę.
Wyjedź na austriacką autostradę, gdzie cały czas masz 100 km/h, a często nawet 80 km/h. Po ocenach mojego komentarza widzę, że tu jednak sporo stulejarzy, co zawsze będą narzekać. No to pozdrawiam :)
@annathar: Wygrałaś :D
@sila1989: Zauważ, że w przypadku związków lesbijskich prawo do adopcji dzieci w praktyce nie jest konieczne. Kto zabierze dziecko matce, która mieszka z "koleżanką"? O ile nie jest to patologia, sąsiedzi prawdopodobnie nawet się nie zorientują, że taka sytuacja ma miejsce. A często ma - czy tego chcemy, czy nie. Również w Polsce.
Ja ostatnio z Łodzi do Warszawy inaczej jechałem.
A tak zupełnie serio to odkąd mamy kilka tysięcy kilometrów dróg ekspresowych i autostrad, na drogi w Polsce nie ma co narzekać. Za zachodnią granicą wcale nie jest dużo lepiej, a za to za wschodnią jest w ch_j gorzej.
@Maquabra: Ta... Okres półtrwania to 4-5 godzin. Po tym czasie POŁOWA dawki zostaje zmetabolizowana. Inna sprawa, że jeśli opisywana historia jest prawdziwa, to autorka powinna zgłosić się do lekarza już wiele lat temu. To wygląda na dość poważne zaburzenia.
Jakim idiotą trzeba być, żeby woleć skarpetę niż nawet największe drewno w łóżku?
@lapaddx: Serio? No to teraz na 100% by nikogo nie zwolnili. Rynek pracy potrzebuje ludzi - żadnej firmy nie stać na to, żeby zwalniać powolnego kasjera. Wczoraj mnie kasował gość o mocno wschodnich rysach twarzy - Kazach? może Mongoł? właściwie bez znajomości języka polskiego... Ciekawe, co będzie dalej.
No kurde, pewnie że się da. Chyba to jest oczywiste, że żaden kasjer w markecie nie będzie przez 8 godzin nap*erdalał jak Robokop? Może gdyby mu za to więcej zapłacili, to co innego...
@Rifnis: określenie "weganin" odmieniamy tak samo jak: rzymianin, marsjanin, prezbiterianin, wegetarianin i inne kończące się na -anin. Nie mówimy o osobie że jest to "rzymian", "marsjan" ani "wegan" ponieważ jest to liczba mnoga. Jedyna poprawna forma to "weganin". Określenie "jestem weganem" jest niepoprawne językowo i traktowane jako błąd.
@Rifnis: Nie. Ale za to po "wg" nie stawia się kropki.
Czy w ostatniej linijcie jest napisane otllctDD?
Mamy "poszłem" naszych czasów. "Jestem weganem". Co ciekawe, słowa "wegetarianin" problem jak widać nie dotyczy.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 czerwca 2017 o 13:31
@JasniePanQrdupel: Porównywanie Polski do szamba jest bezzasadne. Żyje tu mnóstwo wartościowych ludzi i jeszcze więcej debili, ale sumaryczny bilans nie jest taki zły. W innych krajach jest gorzej. Chyba że cały świat uważasz za szambo, to wtedy masz rację ;) Ale to nie jest polska specyfika.