bukimi Mistrz Świata

Takie niby matematyczne mądrości, a napisali, że ilość kawałków ma być podzielna przez 4 i WIĘKSZA niż 8, podczas gdy na obrazku mamy równo 8, a nie więcej...

Takiej wiadomości ufoludki na pewno nie przeoczą i nie przemilczą!

I dwa szkielety odziane w stroje brytyjskich pilotów.

Do mnie słoneczko śmieje się co rano https://vignette.wikia.nocookie.net/telletubbies/images/d/d4/Sun_Baby_Intro.PNG

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 kwietnia 2020 o 8:45

Do tego powiedzieć, że samochód jest na raty - niech też się dokłada.

@banan113: Każdy w swojej pracy czasem robi błędy. Sęk w tym, że czasem ma je kto wyłapać. Tutaj o wyłapanie błędów teoretycznie nie było trudno, tylko nikomu się nie chciało...

Może by zadziałało, gdyby w 99% przypadków maDki nie odpisywały "to nie wyślesz za darmo, dziecku żałujesz?" albo "to kiedy mi to przywieziesz, podam adres...".

Te paski to dane oficjalne vs dane rzeczywiste.

Wody? Co za amatorszczyzna. Tylko spirytus!

Ciekawy pomysł. Chory wypełnia ankietę, czy woli: filmy/książki/gry. Potem w zależności od wyboru dostaje listę lektur, filmów do obejrzenia lub gier do przejścia - oczywiście następnie sprawdzian ze znajomości zadanego tytułu.

Już drugi samolot mi przez nią uciekł...

Jeśli nie zdążyli go sprawdzić osobiście w domu, to może się spokojnie wybronić w sądzie. Jego telefon to nie on. Może pies mu ukradł i biegał z urządzeniem w pysku po okolicy?

Zostajesz zapisany na full wypas dietę szpitalną z takimi rarytasami jak: mortadela na chlebie pleśniowym i homeopatyczny kompot z truskawki rozcieńczonej na całe województwo.

Oj tam, może każde dziecko będzie w osobnym boksie? Rzuci każdemu tablet, dostęp do telewizora i DVD z bajkami.

Przy 3500 złotych z 500+ starczy spokojnie na raty na samochód i mieszkanie, więc w pewnym sensie odpowiedź brzmi "tak".

https://publicdomainvectors.org/photos/pc_love.png

Ba, ja kupiłem zapas szamponu samochodowego, chociaż nawet nie mam samochodu!

W całej sytuacji jedynym zwycięzcą jest lombard :)

Akurat Azjaci mają najbardziej przerąbane przez tzw. "pozytywną dyskryminację", bo to oni najwięcej tracą na promowaniu czarnoskórych i Latynosów przy egzaminach wstępnych na uczelnie - takie dane przynajmniej spływają z USA. W ogóle pojęcie "pozytywna dyskryminacja" to jest jakiś absurd, już w samej nazwie, tak jakby był "pozytywny rasizm", "pozytywny seksizm", itd. Jak masz X kandydatów na cokolwiek (miejsce na uczelni, grant, udział w szkoleniu), to dając dodatkowy punkt za płeć lub kolor skóry, automatycznie ten sam punkt odbierają komuś innemu, kto się tylko przez to nie dostanie.

Idzie przespać się na imprezie.

Ktoś nigdy nie był w poważnym związku, gdzie podsunięcie bluzki/sukienki pod nos, czy pachnie nieświeżo jest normą.

http://demland.info/wp-content/uploads/2014/03/tozsamosc.png

Nie polecam. Rowerek Brajanka nie zmieścił się w bagażniku :/

10 piw na łebka to bardzo hojnie w sumie. Poza tym pamiętam z takich festynów, że najczęściej były osobne bilety dla dzieci, które dostawały soczek, skoro piwa nie mogły.

Ratownik nie słyszał bicia serca dziecka? Ciekawe jak sprawdzał, bo wątpię by mieli KTG na basenie.