Zamieszcza skriny od: | 29 sierpnia 2013 - 12:48 |
Ostatnio: | 16 maja 2016 - 7:22 |
- Skrinów na głównej: 0 z 16
- Punktów za skriny: 382
- Komentarzy: 1007
- Punktów za komentarze: 2674
Zamieszcza skriny od: | 29 sierpnia 2013 - 12:48 |
Ostatnio: | 16 maja 2016 - 7:22 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Komixxy | Piekielni |
Nie istnieje taki polski strój ludowy/regionalny, jak ona ma. Prędzej skojarzyłbym to z japonią. To jest strój ludowy: http://digart.img.digart.pl/data/img/vol3/43/77/miniaturki400/5784565.jpg To jest strój ludowy: http://s3.flog.pl/media/foto/3286635_krakowianka--jedna-.jpg Główna różnica polega na tym, że ta miss ma wąską suknię do stóp, a z kolei dziołchy w moim komentarzu mają szerokie spódnice, ciut krótsze, dzięki czemu ubranie nie przeszkadza im m.in. w tańcu. I szczerze mówiąc, gdybym przejmował się tymi wyborami, to wolałbym zobaczyć tam kobietę w prawdziwym, szczerym stroju, a nie takiej nieszczerej podróbce.
Ty też byś to zrobiła bez oporów?
Gdzie obrońcy praw zwierząt, ja się pytam?
No nie wiem, czy to dobrze, bo na Korwinie mucha cały czas.
Najśmieszniejsze jest to, że istnieją takie łby, co twierdzą, że nieuratowanie kogoś jest równoznaczne z jego zabiciem (kłóciłem się z takim w liceum na zajęciach z filozofii).
Idiotyczny komentarz. A skąd wiesz, czy jeden z tych czterech nie jest naukowcem, który wynajdzie metodę modyfikacji genetycznej, która stworzy ludzi dziesięć razy sprawniejszych i zdrowszych, niż tamten zdrowy osobnik, a do tego nie kwestionujących rozkazów? Poza tym w dobie medycyny, są cenniejsze cechy (inteligencja, wiedza), niż końskie zdrowie. Oczywiście też się sprzeciwiam ratowaniu jego kosztem, ale ze zgoła innych pobudek.
Dosyć psychodeliczne miałeś to śniadanie...
Myślałem, że ten artykuł jest sam w sobie mistrzowski, ale tu się okazuje, że jest jeszcze komentarz nie gorszy.
Tego nie wiemy.
Tak to czasem jest, że ludzie z naprawdę dużym potencjałem nie wykorzystują swych możliwości i marnują się.
P.S. Wniosek z tego taki, że przeznaczenie spełnia się nie mimo, ale dzięki ludzkiemu działaniu. Czy tu nie da się modyfikować postów? Bo ja nie widzę u siebie możliwości.
No jak ktoś mnie nie chce w przejściu przepuścić to delikwenta zabijam, normalne, nie? Natomiast wracając do Edypa: przepowiednia wypełniła się dlatego, że wszyscy myśleli, że można bezkarnie oszukać przeznaczenie i że człowiek sam kształtuje swój los. Rodzice Edypa (ci biologiczni) chcieli zapobiec tragedii pozbywając się go, tym samym przyczyniając się do wypełnienia przeznaczenia. Być może gdyby wychowywał się z nimi, nikomu nie stałaby się krzywda. I Edyp przyczynił się, ponieważ nie chcąc zabić ojca, uciekł od rodziny z Koryntu. Myśląc, że udało mu się uniknąć losu, spokojnie pojedynkował i żenił się, nie wiedząc z kim.
Po prostu robi dobrą minę do złej gry. Fajcht (wyśmiana przez patty) też twierdzi, że to dla hecy.
http://www.sadistic.pl/muzyka-w-dzien-dobry-tvn-vt236933.htm
Zawsze można im pokazać to: http://i.imgur.com/up1xN2x.png
A to jest typowy argument debila: skojarzył jakąś teorię z etykietką i od razu odrzuca, nie mając żadnych argumentów. Kosmici - teoria spiskowa - dziękuję. Obniżka podatków - korwinizm - dziękuję. Metal - sataniści - dziękuję. Książka - lektury ze szkoły - dziękuję.
Sądzę, że to dobre dowody, musisz otworzyć swój umysł. Mogliby ingerować w celach badawczych, jako eksperyment naukowy, być może jako formę badań antropologicznych, socjologicznych... Albo byli artystami i chcieli stworzyć coś rozumnego. Może traktowali nas, jak takie chomiki i koty. Trudno odgadnąć sposób myślenia kosmitów.
Catombe: jest tego dużo: malowidła w Nazca, prawdopodobnie piramidy, wzmianki o nich pojawiają się w wielu mitach: Mahabharata opowiada o wojnie bogów z użyciem latających miast, broni atomowej. Prawdopodobnie Sodoma i Gomora zostały zniszczone w wyniku ataku nuklearnego, a zamiana w słup soli to efekt napromieniowania. W starożytnych ruinach w bodajże Kolumbii znaleziono figurki samolotów odrzutowych. I tego jest więcej.
Guzik prawda, Moris. Gdyby pieniądze zamiast na zbrojenia i wojnę, szły na inwestycje cywilne (prywatne), to prywatni przedsiębiorcy wdrażaliby nowe technologie, z tą tylko różnicą, że weszłyby do użytku cywilnego wcześniej i lepiej przystosowane do potrzeb cywilnych. Zauważ, że w XIX wieku (oraz końcu XVIII i początku XX), wieku najbardziej owocnym w przełomowe wynalazki, większość z nich była wynajdowana przez prywatnych wynalazców, w celach komercyjnych: kolej, telefon, silnik parowy, spalinowy, samolot, stopy stali, urządzenia mechaniczne w fabrykach, traktory, radio, żarówka.
Właśnie. Natomiast co do życia pozaziemskiego: może być tak różne od nas, że nawet go nie zauważymy, gdy zatańczy nam przed nosem. Mogą to być samoreplikujące się kamienie. Dużo więcej wniosłoby spotkanie z pozaziemską cywilizacją, gdyż jako istoty rozumne, lepiej wpływają na środowisko (kanały, piramidy, etc...) i posługują się matmą (a to już jakiś wspólny język). Podoba mi się jednak koncepcja plazmatycznych bytów na powierzchniach gwiazd, których świadomość opiera się na wyładowaniach elektromagnetycznych na słońcu.
Ja też!
Toż to ręka jest bardziej seksowna od tego paszteta.
Zawsze tak było.
Albo gwiazdą NSBM.
Ciekawy sposób spławiania.