Pozwólmy liskowi zamieszkać w naszym kurniku! Jak będziemy dla niego miłe, to oswoi się i zacznie gdakać tak jak my!
Liskowi nie? To chociaż lisicy z młodymi! Małe lisiątka są takie kochane!
@zerco: Jemu chodziło o podejście HR (a szczególnie pośredników rekrutacyjnych) do ludzi z zewnątrz firmy, tj. kandydatów. HR wobec swoich własnych pracowników są oczywiście bardziej dostępne.
@xvim: A tak naprawdę to po prostu liczysz na to, że mając nawet przeznaczony budżet powiedzmy 5k/mc na dane stanowisko znajdziesz jelenia, który zgodzi się popracować za 3k/mc, tym samym 2k/mc zostaje dla Ciebie.
@kolos107d: O artystach nie będę się wypowiadał, oni mają swój świat. Być może chodzi im o kasę, może o lans - nie wiem, nie znam ich, nie obserwuję ich. Natomiast obserwuję relacje damsko-męskie wokół mnie i widzę, że na wyjazd do Paryża naciągają swoich misiów akurat te laski, które są materialistkami lecącymi na kasę. Przypadek?
Nazwanie mostu "mostem zakochanych" to całkiem typowy chwyt marketingowy, nie przywiązywałbym do tego wagi.
@annathar: Naiwne jest zakładanie, że jeżeli coś jest normą kulturową u nas, to gdzie indziej także. Taka właśnie naiwność doprowadziła do multikulturowego chaosu na zachodzie.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2018 o 13:40
@cczeslaww:
Rzeczywiście. Czasami zapominam, jak popiedrolone przypadki bywają na tym świecie.
Z tym, że spośród wyżej wymienionych żal mi tylko Brajanów, Szonów itd., bo to jednak nie ich wina, że tak mają na imię.
A hipsterzy chyba jednak dbają o aktualność zdjęcia w dowodzie, inaczej mieliby podobne problemy przy kupowaniu single maltów i liquidów do e-papierosów.
@cczeslaww: OK. Niech Ci będzie. Nie tylko tym, co nie umieją się podpisać. Również tym, którzy gubią dowody osobiste i tym, którzy trzymają dowody osobiste w wielkich torbach.
Na te trzy rzeczy mógłbym patrzeć bez końca: 1. falujące morze, 2. ogień w kominku, 3. parkująca kobieta.
Pozwólmy liskowi zamieszkać w naszym kurniku! Jak będziemy dla niego miłe, to oswoi się i zacznie gdakać tak jak my! Liskowi nie? To chociaż lisicy z młodymi! Małe lisiątka są takie kochane!
@ZONTAR: W większości firm w których pracowałem lub do których próbowałem się dostać to właśnie HR zajmowało się rekrutacją.
@zerco: Jemu chodziło o podejście HR (a szczególnie pośredników rekrutacyjnych) do ludzi z zewnątrz firmy, tj. kandydatów. HR wobec swoich własnych pracowników są oczywiście bardziej dostępne.
@xvim: A tak naprawdę to po prostu liczysz na to, że mając nawet przeznaczony budżet powiedzmy 5k/mc na dane stanowisko znajdziesz jelenia, który zgodzi się popracować za 3k/mc, tym samym 2k/mc zostaje dla Ciebie.
@BongMan: Już sama nazwa jest rakowa.
Mamy w pracbazie dział HR. Siedzi tam 5 kobiet. Nie wiedziałem, co one robią przez te 8 godzin dziennie. Już wiem.
@Kosiciel: Nie pomalujesz.
@Vlakis: Widzisz? Pionowe lasy działają!
A to wszystko i tak jest pył, który spada na podłogę w sortowniach herbat liściastych.
Piranie na wyjeździe już nie są takie kozaki.
@kolos107d: O artystach nie będę się wypowiadał, oni mają swój świat. Być może chodzi im o kasę, może o lans - nie wiem, nie znam ich, nie obserwuję ich. Natomiast obserwuję relacje damsko-męskie wokół mnie i widzę, że na wyjazd do Paryża naciągają swoich misiów akurat te laski, które są materialistkami lecącymi na kasę. Przypadek? Nazwanie mostu "mostem zakochanych" to całkiem typowy chwyt marketingowy, nie przywiązywałbym do tego wagi.
Fikał to dostał. Proste.
A mogła pobrać z pompy. Krew.
Paryż nie jest romantyczny i nigdy nie był. Paryż jest po prostu drogi. I o to tak naprawdę Karynom chodzi.
Powinni twardo koncesjonować posiadanie psów, żmij, skorpionów i innych niebezpiecznych dla człowieka stworzeń.
@annathar: Naiwne jest zakładanie, że jeżeli coś jest normą kulturową u nas, to gdzie indziej także. Taka właśnie naiwność doprowadziła do multikulturowego chaosu na zachodzie.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2018 o 13:40
Japonia i Rosja. Dwa bardzo memowe kraje, z których pochodzą najdziwiniejsze zdjęcia w Internecie.
Raczej przed.
Można napisać inaczej, np. "xx razem z kohabitantem, gachem, fagasem, towarzyszem życia" lub "xy razem z kochanką, nałożnicą, utrzymanką, metresą".
@cczeslaww: Rzeczywiście. Czasami zapominam, jak popiedrolone przypadki bywają na tym świecie. Z tym, że spośród wyżej wymienionych żal mi tylko Brajanów, Szonów itd., bo to jednak nie ich wina, że tak mają na imię. A hipsterzy chyba jednak dbają o aktualność zdjęcia w dowodzie, inaczej mieliby podobne problemy przy kupowaniu single maltów i liquidów do e-papierosów.
@cczeslaww: OK. Niech Ci będzie. Nie tylko tym, co nie umieją się podpisać. Również tym, którzy gubią dowody osobiste i tym, którzy trzymają dowody osobiste w wielkich torbach.
@cczeslaww: Nie wszystkim. Tylko tym, którzy nie umieją się podpisać w formularzu internetowym.
Ale ona jest gruba.
@Kosiciel: I pewnie to też wina nie autora, lecz autokorekty... No tak, w istocie jest XXI wiek, ale niektórzy nie dorośli do niego.