sosik1 Podkomistrz

Nie jestem introwertykiem -- po prostu nie lubię ludzi. xD

@KONDZiO102: Wiedziałem. :D

Gmina Chrzęszczyrzeworzyce, powiat Łekołody.

Matka Stifflera. :P

@yankers: Ale wiesz, że XP oparty był praktycznie na 2000? :D

I to jest właśnie najciekawsze w dubbingu -- nie jest łatwo przetłumaczyć dialogi w taki sposób, aby przykładowo nawiązywały do popkultury danego kraju. Najlepszym przykładem „Shrek“ będący kopalnią takich perełek. Chociażby nawiązanie do piosenki Jerzego Stuhra.

@REALista100: Zawsze możesz nie kupować -- wtedy nie będziesz się musiał nienawidzić. :P

„nazywają to miastem, niech im będzie“ -- Kłobuck? xD

Jeden z moich domowych routerów rozgłasza łajfaja o nazwie: „Oficjalna sieć Jezusa Chrystusa“.

E tam, wcale nie jest tak źle. Mam Astrę i wcale aż tak dużo rudej nie ma, ogniska nie większe od pięści. Pod koniec stycznia jadę na pierwszy przegląd po roku.

Bez przesady, zdejmowanie przedniej atrapy może i tak (w Passeratti B6 bodajże tak miałem), ale żeby zaraz błotnik? :P Z żarówkami też -- kupiłem Astrę K i ma normalnie dostęp do żarówek bez żadnych kombinacji, jak w starej W202-ce. :D

Ponoć przebił nim również dziennik Toma Riddle'a.

Chyba „Ostatnie podtarcie“. xD

Powiem ci tak: trudno znaleźć dobrą opiekunkę do dziecka, ale jeszcze trudniej znaleźć dobre dziecko.

Marian/Maniek. :P

Tak patrzę na ten komentarz i stwierdzam, że niektórym to możesz w twarz naszczać, a i tak powiedzą, że to deszcz pada... -.-

I ułożyć logo VIVA.

Trzeba wykopać z szafy Nokię 6310i.

Ja ostatnio byłem świadkiem rozmowy nt. gdzie jest większy w TK-Max. „No, metrem tylko i już galeria!“. Aż mnie korciło podejść i zapytać: „przepraszam, a którą linią?“.

Śmiejemy się, a ja odwaliłem coś takiego na finale GoT. :D Ale obraz rzucany z balkonu na sąsiedni wieżowiec mimo dość jasnej lampy nie był już tak wyraźny i nieco się rozmywały napisy. Ale wyobraź siebie akcje — typ jakiś wstaje w nocy zaspany, idzie do kibla, patrzy za okno, a tam na sąsiednim budynku Danka na smoku pali miasto. xD (nie pamiętam, który to odcinek był)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 listopada 2019 o 8:52

- Wiem, gdzie jest Nemo. - Gdzie? - W dupie!

Spokojnie, kiedyś z tego wyrosną. ;)

A różnica między koniem a koniakiem jest taka sama, jak między ministrem a ministrantem.

Ciekawe, jakim szkłem zrobione. :)

http://mistrzowie.org//uimages/services/mistrzowie/i18n/pl_PL/comments/31f6/31f680791951ef49992ae959fe107bbf.jpeg