Jak to seksualizacja dzieci? Skoro jedenastolatek opowiada to obcemu typowi, to on wtedy seksualizuje tego typa. Czy ktoś mógłby czuwać nad merytoryką tych "żarcików"?
Ktoś tu jest na bakier z etyką chrześcijańską. Nie, nie każda chwila życia, zwłaszcza pełna cierpienia, jest miła i fajna, ale każda, nawet ta wypełniona cierpieniem, jest ważna i ma sens, tak jak sens ma życie ludzkie.
No i wystarczy jeszcze takiego typowego samca-jełopa, który pójdzie do łóżka z pewną jakąkolwiek (bo czemu nie) i nieszczęście gotowe. Po co brać odpowiedzialność za swoje czyny, po co przypuszczać, że od odejmowania czynności, z których mogą się wziąć dzieci, będą dzieci, przecież to nielogiczne. Jak dla mnie w tej historii jest dwoje negatywnych bohaterów.
Przecież to standardowe postępowanie w każdym ze sklepów ikei, a nie że w jednym si tak stało. Oni tak cię szczują: nie przejdziesz tutaj, tutaj zablokowane, o! akurat promka, nie obejrzysz? Ale te łyżki są za***ste, muusisz je mieć!
I zanim się obejrzysz, dojdziesz do kasy, mas 20 przedmiotów jako udźwigniętych w rękach i już wychodzisz, a tu: o kuuurna, przecież ja miałem jeszcze wziąć to i to. No i wracasz do labiryntu. True story.
Jeszcze tylko przekonam żonę, że powinna siedzieć z naszym marudnym młodym o 2 h dziennie dłużej (plus mój odpoczynek po pracy, bo jak wiadomo dłuższa praca = większe zmęczenie) i jesteśmy w domu. Gdzie mogę się udać po odbiór dodatkowych pieniędzy?
Ja też nie rozumiem dlaczego ludzie chcą być ze sobą, a nie potrafią się zdobyć na jakąkolwiek formę zobowiązania i odpowiedzialności. Kiedy człowiekowi wygodnie, miło i fajnie jest, to są ze sobą, a kiedy nie, to nara, przecież nie było ślubu. Nie stać ich na życie z dzieckiem? A na wycieczkę do Tajlandii stać?
Państwo daje pińcet plus, powinno być łatwiej. Wiem coś o tym, bo sam jestem beneficjentem, a jako płacący podatki też się do tego dorzucam. Moja żona ma rentę, a jednak jakoś stać nas na dziecko. Wystarczy coś poświęcić i troszkę się wysilić. I mówi to ktoś, kto nie dostał mieszkania od miasta i potrafił sobie wyjechać, żeby zarobić na wkład własny na kredyt.
Wymówki i wygodnicki styl życia, a nie nie stać.
PS jak ktoś nie chce mieć dzieci, to nie dyskutuję, ma prawo.
Otóż Bóg nie chce zapobiegać złu, bo jest ono wynikiem działania i grzechu człowieka. I nie, niezapobieganie złu nie jest brakiem miłosierdzia tylko poszanowaniem wolnej woli człowieka.
I te 11% serio myśli, że jak Elon by zafundował milionom na świecie jednorazowo hawajską albo inne frytki, to zakończyłby definitywnie głód na świecie? Really?
@AndrzejPozdrawiam: Tak to postępuje degeneracja myślenia... jak nie masz nic z księżmi do czynienia, a tylko wypowiadasz się o tych, którzy się dopuścili czynów przestępczych, to twierdzisz, że wszyscy są do dupy a "katole" to im świeżego mięsa jeszcze dostarczają. Ja też mogę na tej podstawie twierdzić, że każdy Andrzej to idiota, a członkowie jego z*****ej grupy znajomych to degeneraci. Ale po co, musiałbym dzielić zz tobą mechanizmy myślenia, a tak nie jest :)
No ale synek, ty tego samotnego siedzenia z buteleczkami przed telewizorem/kompem po nocach to nie lekceważ. Później to będzie siedzenie po nocach z marudnym dzieckiem (twoim) i tak sobie myślę, że można zatęsknić za samotnością :)
I co z tego, ja też żadnej fundacji 3,5 miliona nie przekazałem.
They were on a break!
@Rimcem: "Stop pedofilom w sutannach"? O ty lobbysto, jesteś na pewno za pedofilami bez sutann!
Jak to seksualizacja dzieci? Skoro jedenastolatek opowiada to obcemu typowi, to on wtedy seksualizuje tego typa. Czy ktoś mógłby czuwać nad merytoryką tych "żarcików"?
Ktoś tu jest na bakier z etyką chrześcijańską. Nie, nie każda chwila życia, zwłaszcza pełna cierpienia, jest miła i fajna, ale każda, nawet ta wypełniona cierpieniem, jest ważna i ma sens, tak jak sens ma życie ludzkie.
No i wystarczy jeszcze takiego typowego samca-jełopa, który pójdzie do łóżka z pewną jakąkolwiek (bo czemu nie) i nieszczęście gotowe. Po co brać odpowiedzialność za swoje czyny, po co przypuszczać, że od odejmowania czynności, z których mogą się wziąć dzieci, będą dzieci, przecież to nielogiczne. Jak dla mnie w tej historii jest dwoje negatywnych bohaterów.
Przecież to standardowe postępowanie w każdym ze sklepów ikei, a nie że w jednym si tak stało. Oni tak cię szczują: nie przejdziesz tutaj, tutaj zablokowane, o! akurat promka, nie obejrzysz? Ale te łyżki są za***ste, muusisz je mieć! I zanim się obejrzysz, dojdziesz do kasy, mas 20 przedmiotów jako udźwigniętych w rękach i już wychodzisz, a tu: o kuuurna, przecież ja miałem jeszcze wziąć to i to. No i wracasz do labiryntu. True story.
"Niestety pieniądze się rozpłynęły nie wiadomo gdzie". No kto by się tego spodziewał...
A owady to nie zwierzęta?
Palił trawę, ale się nie zaciągał.
O mamo, to to drogie g*** nie ma nawet miejsca na kartę pamięci?? xD To teraz już bardziej wiem, czemu tego nie potrzebuję!
Jeszcze tylko przekonam żonę, że powinna siedzieć z naszym marudnym młodym o 2 h dziennie dłużej (plus mój odpoczynek po pracy, bo jak wiadomo dłuższa praca = większe zmęczenie) i jesteśmy w domu. Gdzie mogę się udać po odbiór dodatkowych pieniędzy?
Ja to się chętnie dowiem co to jest ta filiologia kulturowa.
Ja też nie rozumiem dlaczego ludzie chcą być ze sobą, a nie potrafią się zdobyć na jakąkolwiek formę zobowiązania i odpowiedzialności. Kiedy człowiekowi wygodnie, miło i fajnie jest, to są ze sobą, a kiedy nie, to nara, przecież nie było ślubu. Nie stać ich na życie z dzieckiem? A na wycieczkę do Tajlandii stać? Państwo daje pińcet plus, powinno być łatwiej. Wiem coś o tym, bo sam jestem beneficjentem, a jako płacący podatki też się do tego dorzucam. Moja żona ma rentę, a jednak jakoś stać nas na dziecko. Wystarczy coś poświęcić i troszkę się wysilić. I mówi to ktoś, kto nie dostał mieszkania od miasta i potrafił sobie wyjechać, żeby zarobić na wkład własny na kredyt. Wymówki i wygodnicki styl życia, a nie nie stać. PS jak ktoś nie chce mieć dzieci, to nie dyskutuję, ma prawo.
Albo nazwiesz to w katalogu np. nie wiem... okno mołdawskie i problem solved.
Otóż Bóg nie chce zapobiegać złu, bo jest ono wynikiem działania i grzechu człowieka. I nie, niezapobieganie złu nie jest brakiem miłosierdzia tylko poszanowaniem wolnej woli człowieka.
I te 11% serio myśli, że jak Elon by zafundował milionom na świecie jednorazowo hawajską albo inne frytki, to zakończyłby definitywnie głód na świecie? Really?
Jak bez baby, przecież np. Piotr miał żonę.
@lifter67: Another one. Też nie miałeś w życiu wiele do czynienia z księżmi, prawda?
@AndrzejPozdrawiam: Tak to postępuje degeneracja myślenia... jak nie masz nic z księżmi do czynienia, a tylko wypowiadasz się o tych, którzy się dopuścili czynów przestępczych, to twierdzisz, że wszyscy są do dupy a "katole" to im świeżego mięsa jeszcze dostarczają. Ja też mogę na tej podstawie twierdzić, że każdy Andrzej to idiota, a członkowie jego z*****ej grupy znajomych to degeneraci. Ale po co, musiałbym dzielić zz tobą mechanizmy myślenia, a tak nie jest :)
Za bycie księdzem pedofilem nie grozi nic, ale już za dopuszczanie się czynów pedofilskich to już coś innego.
Więcej kontekstu trzeba, bo ani to mistrzowskie, ani śmieszne.
Kochane frykasy, babcia przede wszystkim to nie miała swojego pokoju.
No ale synek, ty tego samotnego siedzenia z buteleczkami przed telewizorem/kompem po nocach to nie lekceważ. Później to będzie siedzenie po nocach z marudnym dzieckiem (twoim) i tak sobie myślę, że można zatęsknić za samotnością :)
To, że kłócą się codziennie, też nie świadczy o braku miłości.