a65076507 Aspirant

No wiadomka, 7mld ludzi i 12 rodzaju charakterów, tylko i wyłącznie. I jak nie ufać lwom to kuźwa wszystkim bez wyjątku XD

No dobra, a nawet jeśli, to co ? Jakaś puenta ?

Widzę, że ostatnio się popularne zrobiło takie teoretyzowanie. Co by było gdyby. Kuźwa, wynajmuję parę mieszkań i ogólnie zdarzały się przypadki odchyłów, ale najbardziej mnie zdumiewa to jacy ludzie są "bezradni". Serio, mam uwierzyć w to, że bezdomni do sądu pójdą ? XD . Mają swoją kancelarie prawną ? Wywaliłem już parę lokatorów za szmaty z mieszkania i wiecie co ? Nic. Nikt będzie nikim dalej. Aha i nie, za pacyfikację czy staropolski wp!$@&ol nie idzie się siedzieć. Nie wiem jakim głupkiem i frajerem trzeba być by tak się stało. Zawiasy to nie wyrok.

No i bardzo kur*a dobrze.

Nie dziw się, że Niemcy wynajmują takie kurniki Polakom, bo duża część rodaków, jak piszesz, ma za główny cel nawalić się po pracy i o nic nie dba. Najgorzej jak jest wspólna łazienka na parę osób. Zawsze się zastanawiałem czy w domu też taki kibel obszczany i osrany zostawiają.

O Kurła Pani, kto Panią tak spier&@/!ł ?

Czyli jednak Pezet zrobił tak jak rapował :)

Czyli nikt tam nic nie będzie jadł ?

Wystarczy porównać czasopisma. Na damskich wiecznie są okładki ze sloganami "jesteś silna", "dasz radę", "dajesz dziewczyno", "jesteś niezależna", "jesteśmy siłą" itp, itd. Teraz multum filmów obsadza na siłę kobiety w męskich rolach. Potem w wywiadach potrafią mówić tylko o bohaterkach jakie to nie są silne i super, zamiast o filmie. Choćby w Avengers dwóch ostatnich częściach, kiedy to przeżywali jak to udało im się najsilniejsze kobiety zestawić w jednej scenie, i że ta scena ma taką moc, że ho ho . Cały czas sobie to powtarzają jakie to one nie są, powtarzają jak mantrę. No ale w końcu tysiąc razy powtórzone kłamstwo, staję się prawdą ;) .

Ja ogólnie rozumiem, że ludzie jakieś tam zapasy zrobili, ale kuźwa papier toaletowy ? Kupowali wcześniej z dnia na dzień, czy po prostu teraz jak ktoś kichnie to reszta sra ze strachu ?

Ogólnie miałem dokładnie taki pancerwagen na telefon (taka praca, że lepiej mieć), ale były dwa duże problemy. Po pierwsze zasięg był dużo słabszy, mało kto mógł się czasem do mnie dodzwonić, a potrzebuje odbierać w pracy dość często telefon. No i po drugie, jak mimo wszystko zbiłem szybkę to nie ma zamienników czy samej szybki do kupienia, więc teraz "etui" za 150zł, tyle kosztowało z 3 lata temu, leży bezużytecznie.

Mój dobry znajomy serwisuje takie maszty i nie, nie zarabia się tyle. Bujda na resorach. Z tego co pamiętam na maszcie 230m za wymiane lampy na szczycie, było kiedyś 15tys zł, teraz z racji konkurencji ceny spadły.

A może po prostu niektórzy ogarnęli, że jest po prostu ujowe ?

Jakiś czas temu robiliśmy jeden lokal, była tam taka ekipa z paroma specami. Jednym z nich był standardowo gość, który robił wszystko, wszystkim, od płytek w łazience w pałacu Buckingham, przez układanie kostki na placu czerwonym, po apartamenty gwiazd. 80lat doświadczenia, 46 lat na karku, wiadomo. No i poza tym że potrafili w sumie spieprzyć wszystko, to najbardziej mi się właśnie spodobało, jak spłukiwał w ubikacji kleje i zaprawy z wiaderek. Spłukiwał, wlewał i myślał chyba ze samo poleci dalej. No i kolega jakiś czas później poszedł z dwójką na kibel. Po chwili słysze, jak lecą urwy i uje. Zaprawy zaschnęły i przepustowości nie było, spłukał jak był jeszcze z gaciami w dół i wszystko się z zawartością wylało na boki w tym na opuszczone gacie i spodnie XD . Ogólnie było by śmieszniej jak byłby to ten fachowiec, a nie jeden z naszych, no ale cóż.

Jeden z tych wpisów od którego oczy bolą i głowa.

Zależy jak porobiona. Zwłok nie tykam.

Uwielbiam gdy grupa biednych studentów, którzy co chwila są w trakcie poszukiwania pracy, lub jak mają to taką za najmniejsze możliwe pieniądze, ale wynajmują we trzech, a drudzy we dwóch, wyj38ane mieszkanie 100m. Do tego zawsze mają chyba na 12 do pracy czy gdzie tam łażą i wracają wypompowani strasznie jak dalej jest jasno.

Uwielbiam zawsze jak wyciągają całego tira śmieci i liczy już ile ma $, a jeszcze nic nie sprzedał.

No nie bez powodu mówi się, że się rżnie jak królik. Propos, kiedyś ojciec trzymał króliki i pewnego dnia wyjechał na weekend. Siostra jako, że się bawiła z nimi to tak i było w weekend. Powsadzała je razem do jednej dużej klatki by się ze sobą bawiły. Ze 20 szt. Z tego co pamiętam to koło 15 to były samiczki, no i zostawiła je przy pierwszej okazji jak ją matka zawołała do domu. No potem mieliśmy znacznie więcej niż 20szt.

@gomezvader: Sprezentował mu dzień, nie noc. Chodź można się domyśleć, ze jakieś "bonusy" były :P

Jeszcze lotnisko sobie zamknijcie bo za głośno. Albo zakaz jazdy samochodami po 23 bo w kamienicach słychać. Biedactwa.

Oczywiście w miarę możliwości za Twoje $ misu pysiu :) .

Znajomy leczył się na bóle pleców. Ogólnie starał się o jakąś rente czy kwit na wcześniejszą emeryturę. Wiecie co ZUS mu odpisał ? Ogólnie tam blabla i wisienka: "Ból jest wpisany w życiorys człowieka". Kuźwa przysięgam.

Kiedyś w klubie, jaka laska podeszła do mnie i powiesiła mi na rękach kurtkę i torebkę, mówiąc bym był tak miły i przytrzymał bo jej zaraz pęcherz pęknie. Poczekałem jak wryty parę min. , przyszła podziękowała i poszła. Nie, dziś nie jest moją żoną, widziałem ją pierwszy i ostatni raz.

Po czym poszła do kasy...