w ten sposób to jej się tylko co najwyżej kabanos zmieści.
50 zł to sporo - prawda. Ale w takiej np. Warszawie trudno znaleźć korepetycje za 35 zł/h
Myślę ze niekoniecznie fake, ja sama mam kilku znajomych, którzy posiadają rodziców czytających ich smsy. Także wygląda to na dosyć częste zjawisko :)
no tak, do ramienia nie mogli przyszyć, bo była zbyt poszarpana, ale do nogi to akurat się dało.
kurrr wa. MÓZG TO NIE MIĘSIEŃ. to tak jakby serce było kością
no a już się spodziewałam odpowiedzi w stylu "w lodówce" albo "na grzbiecie słonia"
ten facet ma dwa kolana?
tylko student potrafi jednocześnie siedzieć na lodówce i oglądać demoty.
raczej pedobear:)
łatwy sposób dziennikarzy dostania się na mistrzów:/
a ja sobie zamontowałem specjalny wieszaczek nad toaletą. i plecom lżej, i skarbom wygodniej:)
ciekawe tylko czy mama wie o tajemnicy taty:)
miał szczęście, że straż miejska go nie przyłapała jako nieletniego palącego tytoń!
teraz tylko została ta pi*da Jerry. Czemu Tom nigdy nie wdpadł na to, żeby Jerry'emy podłożyć trutkę na szczury?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 października 2010 o 18:50
"Wiem że kłamiesz. Znam się na tym" - jest idealną puentą tutaj:DD
« poprzednia 1 następna »
w ten sposób to jej się tylko co najwyżej kabanos zmieści.
50 zł to sporo - prawda. Ale w takiej np. Warszawie trudno znaleźć korepetycje za 35 zł/h
Myślę ze niekoniecznie fake, ja sama mam kilku znajomych, którzy posiadają rodziców czytających ich smsy. Także wygląda to na dosyć częste zjawisko :)
no tak, do ramienia nie mogli przyszyć, bo była zbyt poszarpana, ale do nogi to akurat się dało.
kurrr wa. MÓZG TO NIE MIĘSIEŃ. to tak jakby serce było kością
no a już się spodziewałam odpowiedzi w stylu "w lodówce" albo "na grzbiecie słonia"
ten facet ma dwa kolana?
tylko student potrafi jednocześnie siedzieć na lodówce i oglądać demoty.
raczej pedobear:)
łatwy sposób dziennikarzy dostania się na mistrzów:/
a ja sobie zamontowałem specjalny wieszaczek nad toaletą. i plecom lżej, i skarbom wygodniej:)
ciekawe tylko czy mama wie o tajemnicy taty:)
miał szczęście, że straż miejska go nie przyłapała jako nieletniego palącego tytoń!
teraz tylko została ta pi*da Jerry. Czemu Tom nigdy nie wdpadł na to, żeby Jerry'emy podłożyć trutkę na szczury?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 października 2010 o 18:50
"Wiem że kłamiesz. Znam się na tym" - jest idealną puentą tutaj:DD