Zamieszcza skriny od: | 11 kwietnia 2012 - 13:59 |
Ostatnio: | 4 września 2020 - 21:39 |
O sobie: |
Kluskożerus Maximus |
- Skrinów na głównej: 7 z 15
- Punktów za skriny: 5834
- Komentarzy: 544
- Punktów za komentarze: 3663
Zamieszcza skriny od: | 11 kwietnia 2012 - 13:59 |
Ostatnio: | 4 września 2020 - 21:39 |
O sobie: |
Kluskożerus Maximus |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Komixxy | Piekielni |
Zaraz jeszcze zaproponujesz spotkania twarzą w twarz... Ble...
Ale... Ale predator ma rację... Woda deszczowa to prawie jak destylowana. Bardzo słaby przewodnik. Pangio... Dlaczego?!
wewnątrz wędliny niemowa zasilania.
Nie wkręcaj chłopaka... Lepiej wcale nie mieć nadziei niż mieć ją i stracić. Ale możesz się pocieszać, że nigdy nie będziesz miał tak źle jak on: http://www.chamsko.pl/demot/0_0_704508852_Co_jest_gorsze_od_cygana_rudy_cygan_przez_lobos131_middle.jpg
A wiesz, czym się różni twarda kupa od miękkiej kupy? Twardą nie zrobisz tak: http://www.youtube.com/watch?v=i-DOxNX0W98
Czekam niecierpliwie :P
Aż mnie dreszcze przeszły... Pomijając fakt, że ponoć są panie zgadzające się na to... uh... Jak w tym starym dowcipie. Gość całuje się z dziewczyną, ale ciągle wyczuwa u niej ziarenka maku, więc w końcu nie wytrzymuje i pyta: -Anka, skąd ty masz tyle maku w zębach? -A bo wczoraj robiłam Zbyszkowi loda,a on ruchał Zosię w dupę, a ona jadła makowiec.
To nie stanowi problemu, dopóki nie zaczniesz o tym myśleć... Z życzeniami dla panów kochających anala bez gumy :)
Łups! Wychodzi na to, że ja w ogóle nie umiem wstawiać obrazków. Życie. Idę się schować na jakieś drzewo czy co, bo obciach.
Słodkie :D Dziękuję :D Ale wychodzi na to, że nigdy się nie dowiem... I czyż wszystkie powyższe zdjęcia nie są dowodem na to, że rude są gorące? Sama bym się brała. No nic, mam nadzieję, że dobrze się zabezpieczaliście, żeby nie wyszło to: [img] http://4.bp.blogspot.com/-gwsv26toJxY/TjA1nPXuUKI/AAAAAAAAAVU/VUy1DZZsqzc/s400/little+red+tractor.jpg [/img] Tak mi się przypomniał idealny tekst do waszych amorów (podkład z tego trzasku też mi by pasował): "You are like a sports car. you are so fast. the smell of sex and money, and you can go far. But I am like a tractor. I am slow but I am fit. And eventually I'll find you, and crush you like a little shit." Możecie kręcić porno :] Nie dziękujcie.
No muszę zapytać: w co? W dętkę?
I dlatego mam maila do poważnych rzeczy i maila do wszystkiego pozostałego. Dzięki temu nic takiego mi nie grozi. Zasrany jutub może zobaczyć tylko nazwę niecodziennego dania zamiast imienia i nazwiska, a fejsbuka nie ma nic wspólnego z mailem do spraw oficjalnych.
Smartphowned*
Smarphowned.com Tam takie teksty w identycznym stylu robią furorę. Ten widziałam coś z rok temu.
Bumerang, Papamobile i Makarena. Nie widzę problemu.
No przecież mam, tylko dzióbka brakuje :D Reszta jest milczeniem :P
A zdjęcie nawet podobne, tylko jakoś tak za mało tyłka. Nie doceniasz mnie ;(
Nie obruszaj się tak. Dziwadła powinny trzymać się kupie. Małpy są z tego nawet znane.
Jak patrzę na avatar Bartka, to wydaje mi się, że powinien być od ludzi odgrodzony. A potem się odezwie i już nie mam wątpliwości.
Masz rację, trzeba być tolerancyjnym. Mój stryj ma dziewczynę z Sosnowca i prawie nie widać, że się krzywimy na jej widok. Ba, czasem nawet jej rękę podajemy, tacyśmy światowi.
Inna sprawa, że jak się trafi idiota, który sądzi, że parę drinków daje mu prawo do mojego przybytku miłości, a odmowy ani wobec drinków, ani wobec siebie nie przyjmuje, to nie mam skrupułów. Jeżeli ktoś traktuje dziewczę jak ładną tanią, to niech się nie dziwi, że ona go potem całkiem nieładnie i niezbyt tanio wyroluje. Jedynym nadużyciem tutaj jest obiecywanie wspólnej nocy. Aczkolwiek też się można rozmyślić...
Co do pierwszej części zdania, gościu dziwki szuka, więc się dopasowali. Gdyby poszedł do burdelu, miałby przynajmniej lasencję na 100%, a tak chciał poszpanować, że on za seks płacić nie musi, ale na drinki go stać. No i został wyr*chany...
Może ma osobowość mnogą.
Gratulacje dla gościa. Szukał dupeczki, która za parę drinków mu gałę opie*doli, ale nie wpadł na to, że laska może szukać kogoś, kto za parę uśmiechów i całusów jej wieczór zafunduje. O, ironio.
No i owszem, tak jest. http://www.doktorbart.pl/leczenie_019.html zjedź sobie na dół, znajdziesz rentgen. I co, głupio, hę?