Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Hop_Goblin Starszy sierżant

Zamieszcza skriny od: 8 sierpnia 2013 - 22:08
Ostatnio: 19 marca 2019 - 6:31
  • Skrinów na głównej: 3 z 11
  • Punktów za skriny: 1554
  • Komentarzy: 2
  • Punktów za komentarze: 4
 
[skrin]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
1 maja 2014 o 11:10

Przypomniała mi się historia, którą kiedyś opowiadał mi koleżka. Koleżka pracował w straży granicznej. Kiedyś go i drugiego koleżkę wysłali na patrol kilka km od granicy z Obwodem Kaliningradzkim, wysadzili ich gdzieś w polu z pełnym wyposażeniem, z bronią z ostrą amunicją i kazali szukać bambusów (tak nazywali ludzi nielegalnię przekraczających granicę). I zostawili ich na kilkanaście godzin. Ci chodzili cały dzień i sprawdzali przejeżdżające samochody, ale przyszła noc i zaczęli być zmęczeni. Więc postanowili, że jeden się zdrzemnie, a drugi będzie czuwał w tym czasie. Jednak tak się złożyło, że obaj zasnęli. Rano budzi ich kierowca przejeżdżającego autobusu wiozącego dzieci do szkoły. W autobusie panika, że zabili polskich żołnierzy. Ci jak się tylko obudzili, to pierwsze co to wyciągnęli magazynki i zaczęli liczyć naboje (bo jakby zgubili sznurówki od butów mieli by przerąbane, a jakby zgubili jeden nabój to poszliby siedzieć na lata). Gdy się okazało, że niczego nie brakuje, żeby jakoś wyjść z sytuacji, że zasnęli wyciągnęli karabiny do kierowcy i komenda "przeszukanie autobusu, bo mają informację, że mogą nim przemieszczać się bambusy". I z tym karabinami do autobusu, a tam w środku panika tych dzieciaków. Podobno po całej tej akcji dzieciaki przez długi czas bały chodzić się do szkoły. To tak mi się tylko przypomniało odnośnie spiącego strażnika, bo nawet jak śpią to mogą krzywdę wyrządzić.

[skrin]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
18 października 2013 o 9:22

Trzyma w spodniach, żeby zawsze był pod ręką.

« poprzednia 1 następna »