Aspirhino ♂ Posterunkowy

@Davis9012: Za Hitlera niższe podatki były.

ISIS kupi samoloty, to będą i naloty na kościoły, hehe...

Raptem pięć minut minęło.

@karakar: No, wtedy się wszystko zgadza, choć z uranem jest więcej frajdy.

@joypad: Najlepiej uran.

@Brzytwa_MD: https://youtu.be/1RRoeEaJnnU?t=4m29s

Nigeryjska randka.

Ostatnio w listopadzie była okazja, by znaleźć kilka tysięcy zgrupowanych w jednym miejscu.

1-2%: https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/6b/09/aa/6b09aa71a790027f33b558c41d8a6f25.jpg

@Sla: Srali muchy, bedzie wiosna. Rozumowanie nijak się nie ma do przykładu. "Trójka" to nie liczba. Ani "piątka". To oceny, które z liczbami mają niewiele wspólnego, poza tym, że nieudolnie próbuje się pozyskiwać z nich średnią.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 listopada 2015 o 21:47

@XxxX2XxxX: 0 to liczba idealna i jest ideałem pierścienia liczb rzeczywistych.

Jak coś jest nielegalne, ale jest się czarnym, to w sumie można legalnie.

@FriendzoneMaster: A to już prędzej.

@dark000: Wychodzi twoja ignorancja. Konta w banku nie mieć może gang dresów gdzieś na Pradze. Bojownicy islamscy należą do poważnych organizacji dżihadystycznych, dużo lepiej zorganizowanych i o większym dochodzie niż jakaś Polska, czy Kiribati. Mają ogromne zasoby pieniężne, potężnych kontrahentów, takich jak Arabia Saudyjska, a do tego są bezwzględni. Mają swoje bazy i komórki rozlokowane na całym Bliskim Wschodzie i w Europie, a także w Ameryce i prawdopodobnie działają też na Dalekim Wschodzie (choć tam pokojowo, bo nie zależy im na wojnie z azjatami, a chętnie będą szukali tam pieniędzy. To ogromny moloch, który musi jeszcze sobą samym zarządzać i sprawnie komunikować. Dlatego tak, Państwo Islamskie jest jakimś centrum komputeryzacji. A hakerzy mogą im poważnie zaszkodzić. Hakować konta w bankach, wykradać ich plany i przekazywać tajnym służbom, zakłócać komunikację, niszczyć ich infrastrukturę. A przy okazji, skoro tak lekceważysz. Spróbuj załatwić sobie (zorganizować) lot przez Kuwejt, Hongkong, Panamę do Meksyku łącznie z noclegami na tych przystankach bez internetu. Powodzenia.

Nie siara, tylko normalna nowoczesna wojna.

@Calkiem_dobry_chlop: Pytanie trzecie: Co się stało z panem Sznukiem?

@RozentuzjazmowanyZboczek: Wolny rynek to oksymoron. Sam kapitalizm jest już interwencją państwa w gospodarkę. Ale o tym dłuższa dyskusja. Ale panuje tu kapitalizm z dużą domieszką interwencjonizmu i urzędniczej kontroli. Ale to nie jest socjalizm. Jak spojrzysz na podatki, Polska ma niższe niż większość krajów UE, a do tego przedsiębiorcy płacą podatek 19% zamiast tych 32% (czy ile tam ich obowiązuje). A socjal? Tu masz trochę stary artykuł, ale jeszcze wiarygodny: http://forsal.pl/artykuly/665075,jak_socjalna_jest_polska_oto_najnowsze_dane_o_wydatkach_socjalnych_w_ue.html A prawica? Obecnie partia rządząca określa się jako prawica (mimo obiecywanej kiełbachy wyborczej), Kukiz też ma odchyły w tym kierunku, a opozycja, czyli Petru i PO to partie centrowe. Lewica od dawna nie przekraczała progu 15%.

@KrokmaniakPL: A mógł zabić.

@CayceR: W krótkim czasie.

@greenmoon: Nie dostrzegasz, że cała ta krowia ekonomia, która ma propagować w prostych memach kapitalizm jest równie głupia i stworzona po to, by system wydymał ich obu? Oba przykłady (i obrazek i riposta) są w sumie głupie. Ja na przykład jestem za jak największym liberalizmem rynkowym, jeśli nie stoi w sprzeczności z godnością ludzką (na przykład przeciwny jestem prostytucji). Ale jaranie się wolnym rynkiem na podstawie prostych przykładów jest wkurzające.

@Raciawelli: No patrz. I dokonałeś tego w kraju, gdzie według prawicowców panuje socjalizm i lewactwo.

@greenmoon: Utrzymanie krów też kosztuje, geniuszu biznesu. Pasza dla bydła, weterynarz, obora...

@Leonidow: Jak ktoś ma zarabiać, to będzie zarabiał i w kapitaliźmie, i w socjaliźmie.

Bardzo ładnie. A teraz prosimy o opis działania, gdy nie masz dwóch krów.

@Aspirhino: A panikowanie z powodu jakichś strzelanin świadczy o lenistwie moralnym i umysłowym. Może zamiast zabierać ludziom narzędzia, zlikwidujmy przyczyny? Na przykład nędzę, nierówności społeczne... Gdyby zapewnić ludziom pewne minimum, nie byliby skłonni do aktów terroryzmu. Nie mówiąc już o dalszych, głębszych środkach zaradczych. Tak czy siak, wolę już, żeby zginęło 50 ludzi w strzelaninie, niż 6 000 000 ludzi w wyniku totalitaryzmu, któremu nikt nie był w stanie się przeciwstawić.