smuga50 Posterunkowy

u muslimów oszustwa i udawanie to wręcz sport narodowy. w kulturze białego człowieka, zwyciężyć przez oszustwo, podstęp czy niedotrzymanie umowy, to hańba. u nich to powód do chwały, a oszukanie goja/kafira/niewiernego czy niedotrzymanie słowa umowy (nawet tej na piśmie), to wielkie zasługi u allacha. najbardziej fałszywa rasa ludzka, jest jednocześnie bardzo uczulona na punkcie swojego... "honoru", a za nazwanie ich kłamcą lub zdrajcą, są w stanie zabić. dziwię się władzom UE, że wierzą Saudyjczykom, Katarczykom Erdoganowi i jego poplecznikom. to oni rozpętali i finansują całą "arabską wiosnę" i zalewanie Europy muslimami. a Soros powinien wisieć za to, co zrobił (i robi), choć to żyd...

a co, detektywów to nie dopada...?

logiczne: facet łamie paznokieć, nie wykona prawidłowo manewru i przydzwoni w krawężnik...

to jak zwrócić mu wolność...

"pociągowy" chyba znaczy coś innego...

https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/c7/ea/b0/c7eab02c76065f2ad19aeb6d17902db1.jpg

@„Tomasz Jacyków”: @fjuto, dlaczego ukrywasz się pod anonimowym wpisem? wstydzisz się swojej orientacji? no i już wiadomo skąd taki nick... a tak a propos linku który podałeś, przytoczę jeszcze raz to co napisałem wyżej: "...cokolwiek myślisz, cokolwiek mówią "postępowi" i poprawni politycznie, jesteś zboczeńcem...". problem w tym rozumowaniu jest taki, że każda "dupa" ma swojego właściciela, więc jak najbardziej ma płeć. no ale jeśli tobie nie przeszkadza, czy tuż obok jest srom, czy penis i moszna, to już twoja dewiacja... tzn. sprawa...

ale "ktury" już autor nie podkreślił...?

która to stacja w jego drodze krzyżowej? "Drugi upadek Seby pod poręczą", czy "Seba spotyka płaczące niewiasty"? a może "Karyna ociera twarz Sebastianowi"...?

tylko, że te "kwiatki" jakoś dziwnie pachną...

się śmiejecie, ale świnie mają doskonały węch, porównywalny z psim...

około połowa z nich ma "tęczowe"...

lepiej że podrzucił koło dobrych, czułych ludzi, którzy się nim zaopiekują i wychowają jak swoje, niż gdyby miał wyrzucić do śmietnika, czy zakopać gdzieś w Sosnowcu...

(za ostre słowa)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 kwietnia 2017 o 20:31

taki żart mi się przypomniał a propos: Rozmowa załogi samolotu z kontrolą lotów: - Wieża, tu Continental 235, jaki macie czas lokalny, tak w przybliżeniu? - Tu wieża. Mamy... wtorek...

A z którego to odcinka?

@karakar: ale to była regularna wojna, a nie zamach terrorystyczny. mnie zastanawia, czy tych dwóch z kebaba, którzy w zeszłym roku zasztyletowali Sebę z Ełku, można podciągnąć pod terrorystów...?

inaczej to zobrazuję: przyjmijmy, że średnio pokolenia następują po sobie co 25 lat (nie piszę o patologii, mającej dzieci co 15 lat). czyli w wieku 25 lat masz swoje dziecko, które też w wieku 25 lat ma swoje dziecko (a twojego wnuka), który to wnuk w wieku 25 lat ma dziecko (twojego prawnuka). a jeśli dożyjesz setki, to masz szansę zobaczyć swoje praprawnuki. czyli w ciągu jednego wieku (100 lat), mamy 4 pokolenia. i teraz: 50.000.000 lat / 25 lat = 2.000.000 pokoleń. cóż, czy to dużo czy mało? a jeśli przyjmiemy, że wymiana pokoleń następuje szybciej, np co 15 lat (tak było u jaskiniowców), to mamy 3.333.333 pokoleń. my nie znamy, lub nie pamiętamy zazwyczaj swoich pradziadków, czyli trzeciego pokolenia wstecz...

to już nawet nie jest pantofel. to bambosz...

a może to jednak włącznik światła...?

ewidentnie lecą z nim w ch..a...

nadal obowiązuje, że raz w du..ę, to nie pedał...?

to foczki, takie wodno-lądowe ssaki...

zsunęło mu się...?