sirzooro Arcymistrz

*powiedział Pan Tarhei

Taki to będzie odbierał tylko zakotowane kanały.

Powinien użyć IDDQD i IDKFA, wtedy to on by ich zaczął gonić

Na mrówki zwykle polecają boraks, ale ja tam się nie znam.

Ja bym go olał.

Można je też było dać teściowej żeby się rozerwała

Dlaczego ktoś tam ocenzurował słowo Polacy?

Wieść gminna głosi że te deski da się podnieść i usiąść na porcelanie, ew. korzystać w pozycji na Małysza. Ale kto teraz wierzy w takie bajki...

@Lilith_Madness: może babcia nigdy go nie potrzebowała używać

Francuzi hucznie obchodzą święta, atmosfera jest bardzo gorąca.

@aaamarcinee: to na wszelki wypadek gdybyś miał się kiedyś stoczyć

@banan113: ktoś tu chyba nigdy nie był w warsztacie, a na pewno nie miał okazji odkręcać śruby kluczem.

Gin-eko-log

@Lilith_Madness: słyszałem że naukowcy z NASA mają odwiedzić Warszawę żeby przeprowadzić tam badania. Dowiedzieli się że nie ma tam żadnych pól, w tym pola grawitacyjnego i elektromagnetycznego.

Samobójstwo przez zamasturbowanie się na śmierć, pierwszy raz słyszę o czymś takim.

To mi wygląda na jakiś wkręt do drewna. Do tego całkiem nowy bo jeszcze się błyszczy, ktoś tylko urwał mu kawałek łebka. Pewnie dlatego tam tak został bo temu komuś nie chciało się już kombinować żeby go wkręcić do końca.

Pewnie to sprawka wirusa filipińskiego.

Burżuj, ma podgrzewaną deskę sedesową!

To jeszcze nic, aecheoloszki znalazły skamieniałe fragmenty reklamówek w skamieniałych odchodach dinozaurów z czasów neolitu!

"I ♥ Multipla" byłoby gorsze.

@Egghead: mysza miała się nazywać "stołokulotoczny wpływacz na położenie wskaźnika na ekranie". A zamiast kliknięć były mlaski i dwumlaski.

Idę z psem na wystawę do galerii sztuki nowoczesnej. - Tu nie wolno z psami - mówi ochroniarz. - To nie jest pies - odpowiadam. - To jest performance. - A, to przepraszam. Idziemy z psem dalej. Oglądamy rzeźbę Smefra centaura. Pół koń, pół Smerf. - Zawsze się zastanawiałem - mówię do psa - komu kibicują centaury w czasie rodeo. - Srać mi się chce - odpowiada pies. - Trzeba było srać przed wejściem. - Wtedy mi się nie chciało. Idziemy dalej. Oglądam jakąś kobietę, która stoi po kolana w basenie z moczem i wykrzykuje alfabet od tyłu. - Z, Y, X - krzyczy. - U, V, W. Mój pies kręci się w kółko i węszy nosem po ziemi. - Fajfus - mówię do niego. - Fajfus, nie sraj tutaj. - Kiedy mnie ciśnie - odpowiada i zaczyna srać na podłogę. Jakiś człowiek podchodzi i przygląda się temu, co wychodzi mojemu psu z dupy. - To jest interesująca propozycja - mówi. Ktoś inny też podchodzi i patrzy. - To jest świeże - mówi. Podchodzi jakaś kobieta z kieliszkiem wina w ręku, cała na czarno. - Odważne - mówi. - Ja państwa bardzo przepraszam - mówię do nich. - Jak się nazywa ta instalacja? - pyta kobieta. - Gówno - odpowiadam, zatykając palcami nos. - Mocne. Ktoś z galerii podchodzi i wtyka w psią srakę tabliczkę z napisem "Gówno, 2015". Podchodzi fotograf i robi zdjęcie. Pojawia się ktoś z kamerą i mikrofonem. Prosi mojego psa o wywiad. - Coż, zawsze kontestowałem opresyjne dla mojego gatunku rozwiązania przestrzenne w środowisku miejskim - mówi mój pies. - A pan jest kuratorem - pyta reporter. - Co pan sądzi o pracy swojego podopiecznego. - Sądzę, że to gówno - odpowiadam. - Brutalnie prawdziwe - mówi kobieta z winem. - Ostentacyjnie szczere - mówi fotograf. - U, T, S - krzyczy kobieta w basenie z moczem.

Reklama dźwignią handlu

Tam jest BUG! Funkcja z zera robi zero ujemne.

@Doroni: albo jak nadasz takie imiona córkom.