Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

sarmata88 Sierżant

Zamieszcza skriny od: 15 lipca 2010 - 14:51
Ostatnio: 5 kwietnia 2024 - 15:55
  • Skrinów na głównej: 2 z 6
  • Punktów za skriny: 3980
  • Komentarzy: 105
  • Punktów za komentarze: 614
 
[skrin]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
27 października 2013 o 22:00

Ale taki film już powstał. Polecam youtube: "To nie jest kraj dla młodych ludzi"

[skrin]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
3 czerwca 2013 o 12:35

@cavefalcon, ale jakieś konkrety, czy tak palnąłeś? Które to sa te najważniejsze ustawy? Bo fakty są dla Ciebie bezlitosne. Lech Kaczyński za rządów PO podpisał 522 ustawy, zawetował 17, ale tylko 10 skutecznie.

[skrin]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
2 czerwca 2013 o 20:15

"Oczywiście, że budowanie lotniska w Białymstoku miało bardziej ekonomiczne uzasadnienie w 2007 roku niż w 2013." - Nie, budowanie przez państwo lotnisk, do których trzeba będzie dokładać pieniądze nie miało ekonomicznego uzasadnienia w 2007 roku i nie ma dzisiaj. Wyobraź sobie sytuację, w której wywiad przeprowadzany jest z posłanką z PiSu i dziennikarz rzekomo cytuje program PO, mówiąc o 3 milionach mieszkań. Pani poseł puka się w czoło, a redaktor jej uświadamia, że jest to program jej partii sprzed 8 lat. Czy równie zajadle broniłbyś wówczas takiej posłanki? Pisałbyś, że mówienie o 3 milionach mieszkań w czasach koniunktury "kiedy to każdy myślał o ambitnych inwestycjach" było BARDZIEJ racjonalne niż dzisiaj? Nie wiem czy jesteś zaślepiony, czy Ci płacą za bronienie tego wywiadu, ale obiecywanie 9 nowych lotnisk było takim samym (jeśli nie jeszcze bardziej przesadzonym) populizmem jak obiecywanie 3 milionów mieszkań. Rzecz jasna nie odbieram Ci prawa twierdzić, że ten wkręt Mazurka był słaby - Twoja ocena. Natomiast zdaje się po ocenach i komentarzach, że jesteś w zdecydowanej mniejszości. Ale ok - przyjmuję do wiadomości Twoją opinię, że to było słabe.

[skrin]
Ocena: 23 (Głosów: 27) | raportuj
2 czerwca 2013 o 14:49

@deltt, "i jeszcze płynęło dużo kasy z UE" - no jak to? Mnie się wydaje, czy PO chwaliło się niedawno, że w nowej perspektywie budżetowej dostaliśmy więcej niż poprzednio? To przed "kryzysem" lotniska w Białymstoku i Olsztynie miały ekonomiczne uzasadnienie, a teraz nie mają? Przed "kryzysem" było gdzie stawiać 15 mostów na Wiśle, a teraz nie ma? Ogólnie polecam cały wywiad, bo dalej pani poseł jest miażdżona m.in. za nieznajomość swojego własnego programu wyborczego z kampanii samorządowej, kiedy startowała do Rady Miasta Warszawa. Sianie populizmu i nierealnych obietnic to oczywiście nie jest tylko i wyłącznie domena PO, tylko całej klasy politycznej. Natomiast tak się złożyło, że tutaj akurat została skompromitowana posłanka partii rządzącej. PO ciągle coś przeszkadza w rządzeniu, najpierw to był zły prezydent, który "wszystko blokował", potem "trudny koalicjant", a teraz wymówką jest "oj przecież jest kryzys". Jak sobie nie radzą z rządzeniem to niech się podadzą do dymisji. Nikt im z lufą przy głowie nie każe stać przy korycie.

[skrin]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
2 czerwca 2013 o 9:10

@pablo1555, tylko ja chyba zgubiłem nieco wątek. O czym my rozmawiamy? O bieżącej sytuacji w Polsce, czy o Twojej nieistniejącej wyimaginowanej wolnorynkowej Polsce? " Rosja może sobie kupować PGE, a w żaden sposób nie zagrozi to Polsce. Oczywiście tylko w przypadku wolnorynkowej gospodarki. " Czyli nie ma zagrożenia w przypadku wolnorynkowej gospodarki? Czyli w przypadku nie do końca wolnorynkowej gospodarki (jak teraz), zagrożenie jest? Czyli przyznajesz mi rację? Dziękuję.

[skrin]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
1 czerwca 2013 o 19:33

Dzisiaj program PiS został wyśmiany przez posłankę PO w wywiadzie Mazurka: Robert Mazurek: Zatem pani posłanko, dlaczego PiS wyprzedza was w kolejnym sondażu? Ligia Krajewska: Rządzimy już sześć lat, w ciężkich czasach kryzysu i to, że mamy wciąż tak dobre wyniki, jest i tak godne pozazdroszczenia. My musimy podejmować trudne decyzje, brać odpowiedzialność, oni mogą mówić, co chcą. RM: Mam przed sobą program PiS, który obiecuje wielką modernizację Polski: 50 nowych mostów... LK: ... A trzy miliony mieszkań też dołoży? I jeszcze prezes obiecał, że urodzi się 200 tysięcy dzieci. Te wszystkie obietnice są na takim poziomie, że brakuje słów. To kpiny z ludzi! RM: ... Na samej Wiśle powstanie 15 mostów. LK: (śmiech) I gdzie oni je wszystkie postawią? RM: Zmodernizują 11 lotnisk, wybudują dziewięć nowych... LK: A może od razu 49 lotnisk? W każdym byłym mieście wojewódzkim po jednym. RM: ... Powstaną między innymi lotniska w Olsztynie i Białymstoku. LK: Jakie uzasadnienie ekonomiczne ma port lotniczy w Olsztynie i Białymstoku? I proszę mi powiedzieć, jak oni chcą te wszystkie lotniska utrzymać, z czego je zbudować? RM: „Środki będą pochodzić z budżetu (32 proc.), pieniędzy unijnych 
(39 proc.) i kapitału prywatnego 
w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego (29 proc.)". LK: Życzę PiS powodzenia w realizacji tych cudów, ale to się nie nadaje do poważnej rozmowy. RM: Dlaczego? LK: Bo to zupełnie nierealne pomysły. Czyste chciejstwo. Człowiek składający takie obietnice okłamuje Polaków! RM: Ten człowiek to Donald Tusk. LK: Słucham? RM: Zanim pani powie za dużo i napyta sobie biedy, przyznam się do manipulacji. Cytowałem „Narodowy program wielkiej budowy" Platformy Obywatelskiej z 2007 roku. LK: No tak... (cisza). Przyzna pan, że w odniesieniu do PiS te plany brzmią bardzo nierealnie, a dokument, na który się pan powołuje, prezentował całość, czyli projekty i sposób ich finansowania. Tym różnimy się od PiS. Poza tym powstał w innej sytuacji gospodarczej. -------------------------------- To tak a propos Twojej ironii - bardzo na miejscu :)

[skrin]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
1 czerwca 2013 o 19:18

@AnswersMaster, nie chciałem dłużej dyskutować, bo to nie do końca miejsce, a stanowiska są za bardzo rozbieżne, by dojść do czegoś konstruktywnego. Chciałem na przykładzie strategicznych spółek skarbu państwa sprzedawanym innym spółkom skarbu państwa, udowodnić, że rozpatrywanie prywatyzacji w kategoriach zerojedynkowych jest prymitywne i że są okoliczności, w których prywatyzacja jest niekorzystna. Jak np. wg mnie sprzedawanie molochów energetycznych rosyjskim służbom specjalnym, które w ostatnich kilkudziesięciu latach, swoją strefę wpływu budują już nie na potędze militarnej, ale właśnie na potędze energetycznej i zależności energetycznej państw regionu od Rosji. Proste i oczywiste. I odnosząc się do Twoich argumentów, bo wywołałeś mnie od odpowiedzi. Też jestem wolnorynkowcem, ale wolny rynek nie polega na rozsprzedawaniu majątku innym państwom i uzależnianiu się od nich. "Po trzecie popieram budowanie elektrowni jądrowych, przy których efektywność PGE będzie niczym" - Nie do końca rozumiem kto w Twoim "wolnorynkowym" systemie ma te elektrownie budować. Bo według planów rządowych, właśnie PGE ma budować elektrownie jądrową. Inna rzecz, że przy tym rządzie od planów do czynów za daleka droga i skończy się jak zawsze. "Po czwarte przy założeniu tych wcześniejszych punktów co to będzie mieć dla nas za znaczenie, że ruski miałyby PGE, szczególnie, że jej równowartość będziemy mieć w postaci pieniężnej?" - Po pierwsze, PGE jest spółką skarbu państwa, która przynosi (niemały) dochód. W jaki niby sposób chciałbyś obliczyć "jej równowartość"? Skoro nie jesteś w stanie policzyć pięcioletniego zysku, nie mówiąc o szerszej perspektywie. Przekazanie PGE Rosjanom ma takie znaczenie, że Rosjanie przejęliby kontrolę nad większością dostaw energii w naszym kraju. Ukrainie ruscy przykręcali kurek z gazem, to i naprawdę nietrudno sobie wyobrazić scenariusz, w którym jako polityczny nacisk wobec Polski zastosowaliby odłączenie prądu. To nie jest political fiction - to jest normalny sposób prowadzenia polityki przez ten kraj i przez zależne od Kremla firmy (takie jak Gazprom). Jeśli dla Ciebie to nie problem, bo "wolny rynek" i bo "prywatyzacja", to jesteś nieco oderwany od otaczającej nas geopolitycznej rzeczywistości. I właśnie dlatego nie widzę pola do dyskusji, bo Twoja "wolnorynkowa" postawa jest idealistyczna i nie uwzględnia czynników dodatkowych, bez uwzględnia których nie da się prowadzić polityki.

[skrin]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
1 czerwca 2013 o 15:01

@AnswersMaster, to tu mnie zaskoczyłeś... Nie chcę się wgłębiać w dłuższą dyskusję, ale zwyczajnie całkowicie się nie zgadzam. Nie, sprzedaż strategicznych firm energetycznych podmiotowi sterowanemu przez rosyjskie służby specjalne "bo prywatyzacja" nie jest roztropnym pomysłem. Całkowicie się zgadzam, że firmy prywatne zawsze będą lepiej zarządzane niż firmy państwowe. Natomiast ostatni kryzys dobitnie pokazał, że kapitał MA narodowość. A sprzedaż majątku państwa, firmie będącej częścią majątku innego państwa, nie jest rozwiązaniem. Dlatego też - prywatyzacja tak, ale z głową, rozpatrywana oddzielnie dla każdego indywidualnego przypadku. To nie jest kwestia, która może być wartościowane zerojedynkowo.

[skrin]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
1 czerwca 2013 o 13:32

@AnswersMaster, ale nie odpowiedziałeś kompletnie na pytanie. Czyli jeśli poprzez licytację za PGE i PGNiG najwięcej da Gazprom, a za PKP Deutsche Bahn to mamy prywatyzację i elegancko, wszystko jest w porządku?

[skrin]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
1 czerwca 2013 o 11:51

@Wojtek, prywatyzacja to fajne, mądre słowo i zasadniczo się z Tobą zgadzam co do założenia. Natomiast to ma być taka prywatyzacja jak prywatyzacja TPSA? Sprzedanie udziałów państwowej polskiej firmy, państwowej (wówczas) firmie francuskiej to jest prywatyzacja? Czy sprzedaż całego PKP niemieckiemu Deutsche Bahn (100% udziałów skarbu państwa) to byłaby prywatyzacja? Czy sprzedaż PGE i PGNiG Gazpromowi to byłaby prywatyzacja?

[skrin]
Ocena: -2 (Głosów: 20) | raportuj
19 lutego 2013 o 13:18

Wygrał Kulczyk, przegrał Kluska − ale to nie wina Tuska! Wciąż brakuje ważnych ustaw − ale to nie wina Tuska! Janusz szczuje, Stefan bluzga − ale to nie wina Tuska! Radek wyćwierkuje głupstwa − ale to nie wina Tuska! Śmieje się Europa z Buzka − ale to nie wina Tuska! W każdym biurze masz chytruska − ale to nie wina Tuska! Rozbezczelnia się wierchuszka − ale to nie wina Tuska! Tropią dorsza, miast oszusta − ale to nie wina Tuska! Zdrożał kurczak, jabłko, gruszka − ale to nie wina Tuska! Podrożała świńska tuszka − ale to nie wina Tuska! Wiejskim dzieciom burczy w brzuszkach − ale to nie wina Tuska! Nic z laptopów dla prymuska − ale to nie wina Tuska! Ścisk w wagonach niczym w puszkach − ale to nie wina Tuska! Czarek, kwiaty masz i luz, ka… − ale to nie wina Tuska! W Świnoujściu rura pruska − ale to nie wina Tuska! Przetrwa stocznia, lecz francuska − ale to nie wina Tuska! W kasie państwa długi, pustka − ale to nie wina Tuska! Nikt nie reformuje KRUS-ka − ale to nie wina Tuska! Wał pęknięty, powódź chlusta − ale to nie wina Tuska! Była spółka – jest wydmuszka − ale to nie wina Tuska! ABW szyderców łuska − ale to nie wina Tuska! Zimna toń szyfranta muska − ale to nie wina Tuska! Znowu zwisa trup z powrósła − ale to nie wina Tuska! Ułamała skrzydło brzózka − ale to nie wina Tuska! Szydzi z nas komisja ruska − ale to nie wina Tuska! Cenzurują media news-ka − ale to nie wina Tuska! W telewizji bujda pluska − ale to nie wina Tuska! Łapie się za głowę wróżka − ale to nie wina Tuska! To nie państwo, lecz psychuszka − ale to nie wina Tuska! Czy to mania jest przeklęta? Nie, to stan inteligenta: choćby cały kraj się us…ł − wszystkich wina, lecz nie Tuska! RAZ

[skrin]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
29 października 2012 o 8:53

To normalna sytuacja. Jak dojeżdżałem swego czasu busem na studia, to w busie z 19 miejscami siedzącymi (+ bodaj 7 miejsc stojących wpisanych w dowodzie rejestracyjnym), raz naliczyłem 51 osób + kierowca. Z doświadczenia wiem, że jak bus się zatrzyma i wsiadający jest zdeterminowany, to zawsze się zmieści. Ludzie się upychają, przyduszają, siadają na kolanach, ale jadą. I jasne, że to jest niebezpieczne. Tylko co może zaproponować policja czy ITD? Ano mandacik i osoby nadmiarowe wysiadają. Oczywiste jest, że kierowca też wolałby zabrać tyle ile ma wpisane w dowodzie rejestracyjnym. Tyle, że co ma tym ludziom powiedzieć? Jadą do pracy, muszą dojechać i podejmują to ryzyko jazdy w zatłoczonym busie. Nie mają wyjścia.

[skrin]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
7 sierpnia 2012 o 8:07

Plus za Karolaka. Gość gra we wszystkim.

[skrin]
Ocena: -4 (Głosów: 26) | raportuj
27 lipca 2012 o 13:09

Nieśmieszne, przewidywalne, słabe. Autor komentarza chciał koniecznie zabłysnąć, nie bardzo mu się udało, ale na główną starczyło. Mistrzowie schodzą na psy...

[skrin]
Ocena: 37 (Głosów: 45) | raportuj
26 lipca 2012 o 13:01

Gorzej jakby się zgodziła, wtedy nici ze spaceru...

[skrin]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
25 lipca 2012 o 11:16

Ale co ma pozwolenie na broń do tego co napisałem? Jest oczywiste, że w USA wykrywalność ciężkich przestępstw stoi na bardzo wysokim poziomie. U nas prokuratura stwierdziła, że Papałę zabito na tle rabunkowym - chciano ukraść mu samochód. W związku z czym mam solidne podstawy twierdzić, że gdyby u nas pojawił się seryjny morderca to ani policja, ani prokuratura nie znalazły by powiązania między zabójstwami, ergo - statystyka seryjnych morderców byłaby dla Polski korzystna. Czego to ma niby dowodzić?

[skrin]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
23 lipca 2012 o 9:32

@Dzihad4ever, za to w Polsce w ogóle nie ma seryjnych morderców, nieseryjnych też nie ma. U nas nawet komendanta policji zabił nie morderca, tylko złodziej samochodów.

[skrin]
Ocena: 4 (Głosów: 22) | raportuj
19 lipca 2012 o 14:05

A gdzie Ty geniuszu wyczytałeś jakąś obronę? Ani ja nie miałem takich "przygód", ani nie znam nikogo kto by miał, to współczuję komuś kto to przeżył. "Wiesz co się dzieje na świecie" podobno, ale od kogo wiesz? Chyba od kogoś kto takie przeżycia ma za sobą. Jakieś problemy z logicznym myśleniem?

[skrin]
Ocena: 12 (Głosów: 30) | raportuj
19 lipca 2012 o 12:14

Ktoś ma niemiłe wspomnienia. Współczuję :/

[skrin]
Ocena: -2 (Głosów: 6) | raportuj
3 czerwca 2012 o 10:41

Eeee tam. Na tym zdjęciu jest 7500 IQ: http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/8/f/Sejm_uchwalil_ustawe_4138469.jpg

[skrin]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
22 marca 2012 o 18:12

@Risen, akurat Napieralski to świetny przykład. Jako chłopiec był ministrantem i ma ślub kościelny.

[skrin]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
13 marca 2012 o 21:27

Generalnie Kuszczak powiedział, że jak nie załapie się do kadry to i tak przyjedzie do Polski na Euro i obejrzy mecze z trybun.

[skrin]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
13 lutego 2012 o 2:53

@vezir, państwo powinno w swoje łapy dostawać jak najmniej pieniędzy. Oczywiste jest, że gdyby Kościół miał odprowadzać podatki od pogrzebów czy wesel, to nie płaciłby ich ksiądz, tylko wierni przez zwiększony koszt pogrzebu/wesela. Efekt byłby taki, że za bycie wierzącym płaciłoby się dodatkowe podatki. To co proponujesz to kuriozum! Ja nie wiem jakie podatki płaci fundacja pana Jerzego Owsiaka. Wiem natomiast, że ja płacę abonament telewizyjny i w telewizji publicznej WOŚP za darmo dostaje świetny czas antenowy. I ja mogę też spytać - z jakiej racji? Kto mnie pytał o to skoro ja TVP utrzymuję? Może wolałbym, żeby ten czas w TV przekazać PAH albo Caritas? Dochodzimy do absurdu. I kolejnym absurdem jest to legendarne 1,04% na Kościół. Ja, płacąc podatki, płacę na masę różnych rzeczy, z których nie korzystam i których nie popieram. Podczas studiów byłem na praktykach w niezbyt dobrze prosperującej firmie. I tam ludzie z podstawowym lub średnim wykształceniem zasuwali za minimalną krajową. I jak sobie wyobraziłem, że oni ze swojej pensji płacą podatki na darmowe studia i to w dużej części darmowe studia bandy matołów, to mi ich było żal. Tak to jest, że płacąc podatki płacimy na różne rzeczy. Na przykład ludzie nieinteresujący się piłką nożną musieli się zrzucić na Stadion Narodowy za 2 miliardy złotych. Ateiści muszą pośrednio płacić na Kościół. A ja muszę płacić na bandę urzędników, którzy w pracy układają pasjanse. Ale nikt się mnie nie pyta czy ja chcę zabrać 50% moich podatków urzędom i dać połowę tego na Kościół. Nie mam takiego wyboru. Jedynym rozwiązaniem byłoby zmniejszenie wydatków budżetu państwa do niezbędnego minimum. Dajmy na to taki Palikot zabrałby pieniądze przeznaczane na Kościół wypowiadając konkordat, a jednocześnie przyznałby darmową antykoncepcję. I w takiej sytuacji katolicy, dla których antykoncepcja jest sprzeczna ze światopoglądem, musieliby płacić na to podatki. Więc w momencie kiedy przyznajesz sobie prawo do zaglądania w wydatki Kościoła bo ten dostaje jakieś pieniądze z budżetu państwa, ja mogę sobie rościć prawo do oceniania pieniędzy wydawanych z moich podatków. Czyli na przykład mogę się interesować na co wydaje swoją pensję urzędnik, mogę zerkać na wydatki studenta, który dostaje stypendium i mogę Tobie, kolego vezir, patrzeć w portfel kiedy stracisz pracę i będziesz pobierał przez trzy miesiące zasiłek. Będę miał wówczas takie samo prawo do wglądu w wydatki urzędnika/studenta/bezrobotnego co Ty teraz w wydatki Kościoła. Bo to będą tak samo "moje" pieniądze, jak "Twoje" pieniądze wydaje Kościół. Absurd? Ano absurd. Szczególnie jeśli dyskusję rozpoczęliśmy od wątku dawania na tacę - czyli dobrowolnej daniny.

[skrin]
Ocena: 11 (Głosów: 21) | raportuj
12 lutego 2012 o 13:51

@BongMan - Wara od moich pieniędzy. To co ja zarobię mogę DOBROWOLNIE oddać księdzu, kosmitom, żulowi który chce sobie wino kupić, Owsiakowi albo spuścić w kiblu. I odrzucanie Twoich absurdalnych zarzutów nie ma sensu, bo błędne jest Twoje założenie. Nie jest Twoją sprawą co ksiądz robi z pieniędzmi, jeśli mu ich nie dajesz. A jak dajesz i Ci przeszkadza jak są wydawane - to przestajesz dawać. Tak to działa.

[skrin]
Ocena: 10 (Głosów: 18) | raportuj
8 lutego 2012 o 11:43

Dokładnie. Palikot się niepokoi błaznowaniem Tuska, bo do tej pory to on był błaznem numer 1 w Sejmie. Jeden lepszy od drugiego...

« poprzednia 1 2 3 4 5 następna »