Zamieszcza skriny od: | 7 kwietnia 2011 - 20:27 |
Ostatnio: | 9 maja 2023 - 0:35 |
- Skrinów na głównej: 26 z 46
- Punktów za skriny: 6826
- Komentarzy: 169
- Punktów za komentarze: 391
Zamieszcza skriny od: | 7 kwietnia 2011 - 20:27 |
Ostatnio: | 9 maja 2023 - 0:35 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Komixxy | Piekielni |
@wishmaster80: i z rozbojów albo sprzedaży wyciętych katalizatorów
Przecież to autentyk: https://www.youtube.com/watch?v=E6GsXhBb10k
Pies policyjny to pleonazm, jak masło maślane czy akwen wodny.
Jest taki gen, dziedziczony z reguły po bogatych rodzicach.
200 tys wydałym na wódę i inne trunki, kolejne 200 tys na koks i dragi, następne 200 tys na dziwki, a reszte jakoś bym przepierbolił.
Niech rok sprawdzi, bo okaże się, że 2049
Mina kota sugeruje jednak, że to jej list pożegnalny.
Prawda, życie w Polsce jest wyczerpujące przez cały sezon, nie tylko 10 miesięcy.
Ja właśnie kiedyś odwiozłem pannę po kinie do domu, ta mówi, żebym wszedł na kawę (mieszka sama), to powiedziałem, że trochę późno i po kawie ciężko będzie zasnąć. Jakiś rok zajęło mi wtedy ogarnięcie tego, co zrobiłem.
Też będę z całą stanowczością lać czeskie piwa w mordę.
Nie jest napisane, że jest znana z urody czy pięknego wyglądu, tylko z wyglądu.
Amatorszczyzna. - Powiedziałem "podobną". Ty mi się podobasz tylko, tamta była brzydsza.
https://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-dla-kazdego,plyn-lugola--dlaczego-podawano-go-po-awarii-w-czarnobylu-,artykul,47048108.html Dla tych, co łykają wszystko jak pelikany - płyn Lugola podejrzewany jest teraz o powodowanie chorób tarczycy. Ale odwrotu już od tego nie ma.
@ZONTAR: Nawet w Polsce to już było: http://archive.is/p1mP0
A na czole podpisuje mu się Armstrong, pierwszy człowiek na księżycu. Tak na marginesie, wygrał potem Tour de France kilka razy. Wprawdzie na dopingu, ale co tam.
Ja myślałem, że podłokietnik dupę wystawia.
Na szczęście można powiedzieć, że nie identyfikujemy się z płcią męską i nie ma o co bać żaby.
Zjedzony rosół i bigos to często zwraca się już w trakcie wesela.
Jest już taka opaska, nie ma jeszcze wszystkich ww feature'ów, ale poziom alkoholu już mierzy: https://skyn.bactrack.com/
U mnie nie było dzwonka do drzwi, tylko stary od razu wsadzał klucz w zamek i gmerał. A jak nie mógł otworzyć, bo w zamku był mój klucz zawczasu wsadzony, to dzwonił i nerwowo szarpał klamką. Do dziś się jąkam i robi mi się zimno, jak to sobie przypomnę. Niebawem 40 na karku.
@Bydlacki: U mnie to samo, kumpel dał się przekonać, że to kreda, nabazgrał coś na chodniku i mówi: "no kreda, przecież pisze".
Chciałbym umrzeć spokojnie, we śnie, jak mój dziadek, a nie wrzeszcząc z przerażenia jak jego pasażerowie.
Dickhead
Nie wiem, czy napisać komentarz o tym, że wrocławskie tramwaje czują się naśladowane, czy coś o Trzaskowskim.
Ja pierwszy etap też pominąłem, żeby się skupić tylko na tym ostatnim.