Momencik, trwa przetwarzanie danych
Zamieszcza skriny od: |
13 grudnia 2012 - 15:31 |
Ostatnio: |
28 listopada 2022 - 18:20 |
O sobie: |
Love - tak się nazywam,
na mistrzach przebywam,
bo drażni mnie poziom tutejszych komentów,
autorów płci żeńskiej - nie mają talentów.
Mam misję więc, by kobiecy wpis,
piął poziom swój w górę niczym zwis.
Jaram się Japonią, mają śmieszne twarze
śmieszne mają oczy, B'z mam w avatarze.
I marzę by wybrać się w podróż po świecie,
wraz z AnswersMasterem, mym "Misiem" na grzbiecie. |
-
Skrinów na głównej: 22 z 51
- Punktów za skriny: 18519
- Komentarzy: 1192
- Punktów za komentarze: 5703
@kajetan30: jak ktoś wierzy koreańskiej propagandzie, to będzie wierzył, że takie taekwondo, Hwarang, bulgogi czy Hyundai pochodzą oryginalnie z Korei. Ja podziękuję za wikipedową "wiedzę".
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2015 o 22:22
@kokosnh: istnieją przypadki kiedy ciąży prawie nie widać, ale są one bardzo rzadkie.
Przypomniała mi się anegdotka z arcy genialnym, ale też zarazem arcy złym uczynkiem jednej dziewczyny u mnie na studiach - znalazła przypadkiem w internecie zdjęcie z młodości najbardziej upierdliwego i znienawidzonego wykładowcy i okazało się, że był on całkiem przystojny. Więc postanowiła dla żartu pokazywać dziewczynom na uczelni jego zdjęcie i patrzeć jak się zachwycają "przystojniakiem", dopiero potem mówiąc, kto na tym zdjęciu się znajduje :D
@WojtekVanHelsing: Przedrzeźnianie jak przedszkolak. Faktycznie, głupiemu da się jednak wyłącznie ustąpić.
Myślałam, że pomyliłam zakładkę z poczekalnią...
@Kubaxius: Co to za świat, że trzeba się z kimś użerać o to, że autoryzowana książka może mieć mniej prawdy niż banda sapaczy w internecie, gdy chodzi o elementarne pojęcia...
Taekwondo to i tak tylko podróbka karate.
Acha.
@masti23: @Fanaberia: Wiecie, że feminizm ma mnóstwo definicji i oboje macie rację?
@Kubaxius: Wszystkie zmiany, które podałeś widnieją w podręcznikach. Pokaż mi, w której książce wyczytam, że feministka to wariatka obrzucająca premierów frytkami. Z góry dziękuję.
@WojtekVanHelsing: Taka drobna rada - w momencie, kiedy nie masz się czym bronić, się zamknij ;)
@WojtekVanHelsing: Brawo, pobiłeś kolejny stopień swojego kretynizmu, a myślałam, że to już niewykonalne.
@masti23: (/_- ) Można być szczerym i kulturalnym. U Ciebie tego drugiego brakuje. Trzeba mieć wyczucie i wziąć na klatę to, że się kogoś uraziło. Umieć powiedzieć "przepraszam", a nie brnąć dalej w bagno swojego chamstwa, mówiąc "ja tylko mówię prawdę". Można mówić prawdę w przystępny sposób. Ty nie umiesz. Stwierdzam fakt, że jesteś niekulturalnym chamem i ważniakiem.
Podkład, puder, konturowanie, pomadka, kredka do brwi, tusz do rzęs=bez makijażu Brawo.
Gejherowo. Hehehe :D
@masti23: Ech... po prostu powtórzę: ze słowem "kultura" minąłeś się w drzwiach. Dziękuję, dobranoc.
@masti23: Ktoś chyba się ze słowem "kultura" minął w drzwiach.
@icywind: I deal with it. It's hard tho
Mój tata też się nie zgadzał na kastrację kota, powtarzając jak mantrę "na zwierzaku to się dopiero zacznie!". No, ale już jest po wszystkim, nie wiem czemu się tak bał.
Walenie w oceanarium. Get your facts straight.
Mężczyźni z palcem serdecznym dłuższym od wskazującego mogą być homoseksualistami. Get your facts straight.
@OrdynarnyOrdynansOrdynata: "- Nnoo.. wiesz... nic nigdy nie dzieje się bez przyczyny. Musiało jej czegoś brakować w tym związku skoro zdecydowała się szukać tego gdzie indziej. Może jej nie słuchałeś, nie respektowałeś jej potrzeb, nie dawałeś jej poczucia bezpieczeństwa. Pozwoliłeś, żeby w waszą codzienność wkradła się rutyna, która zabiła namiętność. A przecież każda z nas chce się czuć jak prawdziwa kobieta, chce promienieć. Chce kochać, pragnąć, czuć, że żyje. Może powoli przestawała czuć się u twojego boku kobieco a ty tego nie zauważyłeś bo nie poświęcałeś jej wystarczająco dużo czasu. Odgradzałeś się od niej w swoim świecie a przecież związek to wspólnota myśli, uczuć i celów. Może za długo byłeś w pracy? Pieniądze nie są najważniejsze a ty przez swoją chora ambicję zaniedbałeś swoją kobietę. Nie było cię przy niej gdy cię potrzebowała. Całe dnie spędzałeś poza domem, w którym wszystko było na jej głowie. Praca, dom, praca, dom. A gdzie miejsce na pasję, samorealizację, przestrzeń dla siebie? Poczuła się jak w klatce, chciała się wyrwać... i stało się. To co się stało jest przykre i trudne dla was obojga. Pamiętaj, że wina zawsze leży po obu stronach. Mamy nadzieję, że potrafisz zachować się z godnością, nie szargać pamięci tego co było i nie utrudniać rozstania!" Co za tłuczenie. Trudno mi uwierzyć, że ktoś mógłby tak myśleć naprawdę.
@Kodiak: Skąd wiesz, że osoba stawiająca kropkę żartuje? (i można tak w nieskończoność)
@Kodiak: Po co stawiać kropkę, jak zdania nie ma?
Tak, tak, dobra, już słyszeliśmy. Słoiki płaczą, że znowu nie umieją sobie czegoś zbudować, nie musicie tym od razu zaśmiecać głównej.