Powinni ogłosić nie strajk głodowy, ale strajk paszowy. Powinni zagrozić, ze będą żreć tak dużo, aż zachwieją równowagą żywnościową całego miasta. To by dopiero była sytuacja kryzysowa, która zmusiłaby władze do negocjacji.
Teść miał podobnie. Ponoć kiedyś pijaku przykrył się drabiną, żeby nie zmarznąć. Rano wstał siny z zimna i szczękał zębami, że aż echo szło. Twierdził, że go przymroziło tylko dlatego, że w drabinie nie było jednego szczebla.
Kolejny głąb, który nie wie, że w tym wypadku piszemy "nieważne", a nie "nie ważne". Chyba mniej niż 10% gimbusów opanowało pisownie tego słowa. Licealistów i studentów niewiele więcej...
@alkochochlik
Dziecko drogie - Jadźki nie ma w obiegu. I nie planuje się jej puszczenia w obieg. Ale dopiero jak tę Jadźke w obieg puszczą, to będzie można powiedziec o braku chronologii.
@answerMaster
To, że coś jest w kolejności chronologicznej, nie oznacza, że musi zawierać wszystkie elementy zbioru. Poczytaj, [rosze, definicje i nie kompromituj się.
Głuptasku, jeśli popatrzysz na banknoty, to widzisz władców uszeregowanych chronoligicznie, a nie według jakichkolwiek zasług. Ty na serio jesteś takim głąbem, czy tylko na potrzeby tego portalu?
Hahahaha, no nie mogę po prostu :)
"-Na miłośc Boga! cicho,! Olimpio... cicho! Przecież uległaś woli ojca..."
Jakis zboczeniec podrzucił mi powieśc Kraszewskiego :D
Taka Barbara Niechcic całe życie puszczała się w myślach z panem Tolibowskim, a Izabelę Łęcką Wokulski nazywał "duchową Messaliną". Strasznie budujące wzorce.
Cóż za prymitywny sprzedawca. W cywilizowanym sklepie, to własnie sprzedawca wita klienta słowami "Dzień dobry". Tylko w Polsce taki robol chce, żeby wszyscy kłaniali mu się w pas.
Dramat dzisiejszej młodzieży polega na tym, że nie zna kompletnie kontekstu kulturowego, który powinien być jej abecadłem. Tekst o tym, że nie ma Londynu, ale jest Lądek-Zdrój, to tekst kultowy w gronie ludzi o szerszych horyzontach niż tylko kwejk, demoty i mistrzowie. Smutne.
Nie jeździj, tylko JEŹDŹ, bando zdegenerowanych analfabetów.
Powinni ogłosić nie strajk głodowy, ale strajk paszowy. Powinni zagrozić, ze będą żreć tak dużo, aż zachwieją równowagą żywnościową całego miasta. To by dopiero była sytuacja kryzysowa, która zmusiłaby władze do negocjacji.
Koło wzajemnej adoracji przygłupów - nie wiedzieć co to G7 (G8) i znaleźć kilkudziesięciu takich samych nieuków, żeby się tym podniecać.
Latałbym
Teść miał podobnie. Ponoć kiedyś pijaku przykrył się drabiną, żeby nie zmarznąć. Rano wstał siny z zimna i szczękał zębami, że aż echo szło. Twierdził, że go przymroziło tylko dlatego, że w drabinie nie było jednego szczebla.
Taaaaa,ożenisz się to zrozumiesz, czym jest leżenie na kłodzie :/
Kolejny głąb, który nie wie, że w tym wypadku piszemy "nieważne", a nie "nie ważne". Chyba mniej niż 10% gimbusów opanowało pisownie tego słowa. Licealistów i studentów niewiele więcej...
@alkochochlik Dziecko drogie - Jadźki nie ma w obiegu. I nie planuje się jej puszczenia w obieg. Ale dopiero jak tę Jadźke w obieg puszczą, to będzie można powiedziec o braku chronologii.
@answerMaster To, że coś jest w kolejności chronologicznej, nie oznacza, że musi zawierać wszystkie elementy zbioru. Poczytaj, [rosze, definicje i nie kompromituj się.
Głuptasku, jeśli popatrzysz na banknoty, to widzisz władców uszeregowanych chronoligicznie, a nie według jakichkolwiek zasług. Ty na serio jesteś takim głąbem, czy tylko na potrzeby tego portalu?
Przelecisz Siwiec
Hahahaha, no nie mogę po prostu :) "-Na miłośc Boga! cicho,! Olimpio... cicho! Przecież uległaś woli ojca..." Jakis zboczeniec podrzucił mi powieśc Kraszewskiego :D
Intelektualny romans z punktu widzenia kobiety polega na tym, że kiedy bzyka się ze swoim mężem, to cały czas ma nadzieję, że bzyka ją tamten drugi.
Hahaha, co wy wiecie o sportach ekstremalnych ;) Kiedyś całą noc piliśmy z jednym posłem i to była dopiero rzeźnia.
Taka Barbara Niechcic całe życie puszczała się w myślach z panem Tolibowskim, a Izabelę Łęcką Wokulski nazywał "duchową Messaliną". Strasznie budujące wzorce.
Cóż za prymitywny sprzedawca. W cywilizowanym sklepie, to własnie sprzedawca wita klienta słowami "Dzień dobry". Tylko w Polsce taki robol chce, żeby wszyscy kłaniali mu się w pas.
Na to Hitler powiedział dosłownie: "Ma pan zupełną rację. Na myśl o tym natarciu zawsze kręci mnie w brzuchu."
Jest stolicą MarokA, a nie MarokO. Jakim trzeba być głąbem, aby tego nie wiedzieć?
Dramat dzisiejszej młodzieży polega na tym, że nie zna kompletnie kontekstu kulturowego, który powinien być jej abecadłem. Tekst o tym, że nie ma Londynu, ale jest Lądek-Zdrój, to tekst kultowy w gronie ludzi o szerszych horyzontach niż tylko kwejk, demoty i mistrzowie. Smutne.
Nie ma takiego miasta jak Londyn. Jest Lądek, Lądek-Zdrój...
Obejrzyj "Misia" Barei, to zrozumiesz może tekst o mięsie.
Miałem koleżankę co udostępniała już w szóstej klasie.
Nie wiedziały co to łyżeczkowanie, a wiedziały co to pochwa?