lolxdv ♂ Sierżant

Pięcioletnie memy. ^^

@cavefalcon: Oryginalnie to było właśnie to z wędkarzem.

@jdksdj11: Kurde, ten troll ma większą głębię niż nam się zdawało.

@harezz123: No nie? Niby nic specjalnego, ale z jakiegoś powodu cholernie to śmieszne.

@czyznaszmnie: *Louis. Louis Armstrong.

@Arturro21: Ojciec Mateusz to plagiat włoskiego serialu Don Matteo.

@joe612: Na wzkopie jest tak, że jak zaznaczysz w profilu, że jesteś mężczyzną, to pod avatarem masz niebieski pasek, a jak kobietą to różowy pasek. No i tak się tam mówi "mój różowy pasek".

Czyli to kreskówka o koreańskiej dyktatorce Kimberly Dzong Un, która jeździła autobusem? Brzmi nawet ciekawie.

@JanuszTorun: Ja kiedyś wziąłem apap noc w dzień.

Nikt nie napada banków z kuszą, bo kusze są zabronione, to proste.

@Frogy0: @RemiAoCclub: Po prostu bełt przelatuje na wylot aż nie przeleci ponad 400 metrów.

@jedyny360: Nie znam żadnej kreskówki o koreańskim dyktatorze.

No faktycznie, włączył się do tej akcji, żadnych neonów nie widać.

@Kajothegreat: To pewnie dlatego, bo narysowałeś karykaturę Allacha, a oni wierzą w Allaha.

Kosmiczne Jaja przewidziały przyszłość. ;_;

Bombowa bananowa z Wormsów.

Gdy pan i pani zapiekanka bardzo się kochają...

@j_psikuta: Oo, czyli przyznajemy się do plagiatu? Dzwonię po policję. Summon @Ascara Mam nadzieję, że będzie banik.

@Frogy0: Jakbym już to kiedyś czytał...

@nemrod5: Psikuta prowadzi Spotted? :o

@bluehawkPL: Czekaj.... Czeeekaaaj... 3... 2... 1... I jeszcze tylko dwie godziny i będziesz mógł zacząć się śmiać.

@„Jola Rutowicz”: Jeżeli ktoś nie załapał tak prostego kawału, to proste wytłumaczenie może nie wystarczyć.

@„Jola Rutowicz”: Nie lękajcie się obywatele, Kapitan Oczywisty tu jest! Jego ojciec się jąkał, a on nie. Kiedy ojciec poszedł do urzędu stanu cywilnego nadać synowi imię wybrał Jan. Na nazwisko mieli Kowalski. Tak więc poszedł i się go pracownik spytał "jak się ma nazywać syn?". No i ojciec chciał powiedzieć "Jan Kowalski". JEDNAKŻE jąkał się więc powiedział "ja...ja...Jan ko... ko... Kowalski". Pracownik mógłby się domyślić, że on się jąka. Ale był głupi, toteż wpisał do systemu czy czegoś tam, że syn nazywa się "Jajajan Kokokowalski". No i tak mu już zostało do końca życia. Znaczy chyba tak to wyglądało, nie wiem jakie są procedury przy nadawaniu imienia, ale o to chodzi w tym dowcipie.

@zpiesciamudotwarzy: W 70 językach mówi jak jest.

@Ascara: A ciekawi mnie jaka ocena by była, gdyby jednak minusy były na głównej. :v