lipmar1789 Sierżant sztabowy

Jak kręcisz w prawo nie nie ma co się dziwić...

Też mi odkrycie. W TES Morrowind już dawno produkowali przedmioty chitynowe:)

Pewnie hipster. Wygląda jak menel, a buja się Scirocco

Nie wiem co ma do tego posiadany samochód. Ja nie mam golfa, a też mam jedną szmatę do dupy, mordy, jajec, nóg i podłogi

Czyli kucharz najpierw umył

A w środku wiśniowy z kawałkami malin

https://i1.memy.pl/obrazki/eaff399356_waski_czy_tobie_czy_tobie.jpg

Facet pewnie gej. Dlatego go wzięły ze sobą:)

Ja jakieś 15lat temu w gimnazjum uświadomiłem nauczycielkę jak się "ź" pisze:)

Trzaskowski już pisze wniosek o dotacje

Nie 20 a 50gr/SMS i 1,92 za min pamiętam. A za nieodpuszczenie strzałki groziło zerwanie:)

Dziecko ze wsi - wie, że tylko ciężką pracą można do czegoś dojść, więc zostaje specjalistą, inżynierem lub zakłada własną firmę. Dziecko z miasta - nic nie umie, więc idzie do polityki lub studiuje humanistykę, dziennikarstwo i inne nikomu niepotrzebne gó... I zarabia więcej niż dziecko ze wsi:/

na pewno jakiś niewidomy zobaczy ten obrazek...

@zerco: Dzięki. Uratowałeś internet. Zawsze jak jest jakiś obrazek o wodzie, to pierwszy komentarz to "Nieźle się powodzi", a kolejny "Ale się nie przelewa". Po tym skreen'ie znów odzyskałem wiarę w internet:D

No i jest. W końcu. Długo oczekiwany mistrz ciętej riposty, król hejtu, którego jedynym osiągnięciem w piłkę nożną było strzelenie samobója w fifie. Poucza jednego z najbardziej znanych polskich piłkarzy na świecie. Szacun

W końcu znalazł się ktoś odważny i jasno dał do zrozumienia rządom wszystkim państw, żeby znalazły sposób na wygaszenie epidemii. Teraz to już pójdzie z górki:)

U mnie w pracy jeszcze do niedawna były tzw. "Małyszówki". Chyba nie muszę tego obrazować:)

I to się nazywa prawdziwa pasjonatka. Pracuje charytatywnie

A jak patrzeć z boku, to długi klocek z tetrisa:)

Jestem za strusiem. Bardziej mi pasuje Warszawa z tyłu

Ktoś ustawił w GPS "Dom"

I te pytania znajomych: - A ty co robisz? - Skręcam blanty Snoop Dogowi

I do tego roznoszą patogeny

Ja mam 30lat, ale od jakiegoś czasu w znanym supermarkecie na L co chwile pytają mnie o dowód. Na początku mnie to bawiło. Brałem to za komplement. Jednak teraz mam inne zdanie. Więc pewnego dnia myślę sobie, że specjalnie się nie ogolę, żeby nie musieć wyciągać dowodu. Wybrałem jakiś sześciopak, kasjerka elegancko skasowała. Żadnego problemu. Myślę sobie, że sposób skuteczny. Wróciłem zadowolony do domu, otwieram piwo, a tu niespodzianka... Bezalkoholowe:D

Stonoga... stonoga... Kim on właściwie był?