kieniek ♂ Starszy sierżant

@Polemonek: Masz racje 50 kg marihuany to już dawka śmiertelna... jak komuś na łeb spadnie.

@not2pun: Na wykopie artykułu już nie ma, to był to fake. Babka była na macierzyńskim, jeżeli ktoś jest winny to dyrekcja szpitala źle obliczyła macierzyńskie.

@barszczoo: Co nie zmienia, że jest aktualnym wicemistrzem Polski w grę Fifa, nie ma oddzielnych mistrzostw na starsze wersje, tylko na najnowsze. I taka osoba chyba kompetentna by wypowiadać się na temat zmian w grze, względem starszej edycji.

@cczeslaww:Z tym porównaniem do samochodu ładnie popłynąłeś. Jak w samochodzie coś się zużyje to wymieniasz, a nie złomujesz samochód. Kiedyś były jednorazowe, aparaty które robiły więcej niż jedno zdjęcie, ale kliszy już nie dało się wymienić, tak jak ostrzy nie wymienia się w jednorazowych maszynkach.

@gomezvader: Szkoda tylko, że w roślinach GMO ulepszana jest przeważnie odporność na środki chwastobójcze. A to, że tym rośliną nie szkodzą te substancje nie szkodzą nie oznacza, że się w nich nie kumulują, a zdrowe dla człowieka to one są. Do tego dochodzi degradacji środowiska w sąsiedztwie pól z roślinami GMO. Dochodzi jeszcze aspekt prawny, modyfikacja genetyczna podlega prawu patentowemu. Ktoś nie chcesz u siebie GMO, by nie płacić za licencje korporacji typu Mosanto, ale pech chciał, że jego sąsiad u siebie sadzi ich produkty. Wcześnie czy później wysieją się też u niego, wtedy pozostaje, ale rozpocząć współprace z koncernem, albo przebranżowienie.

Po co sprawdzać bilety w takiej sytuacji? Np. by sprawdzić czy kierowca nabija bilety zamiast opłatę zgarniać do swojej kieszeni. Oczywiście cała sytuacja jest wyssana z palca, bo jakoś mi się nie chce wierzyć by ktoś sugerował, że jego praca jest zbędna co doprowadziło by go do zwolnienia.

@matkus: Raczej obstawiam, że ludzie na tyle ogarniają faunę Australii, że nie uwierzą, że kangur ma kopyta.

@gomezvader: W końcu Król lew nie jest jak reklamowali pierwszą oryginalną produkcją Disneya tylo zwykłym plagiatem japońskiej animacji. Macie tu filmik poglądowy: https://joemonster.org/filmy/90073

Przecież jest polski odpowiednik popcornu - prażona kukurydza. Po co odkrywać Amerykę na nowo.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 2 października 2018 o 12:11

@banda_jednorga: I to prawda, Anglicy nie trzymali strzał, jak Francuzi w kołczanach, tylko wbijali w glebę przez co nawet płytkie rany groziły śmiercią. Jak to mówią w kupie siła.

To jest akurat pingwin królewski i on akurat nie żyje na Antarktydzie. Ale tak swoją drogą poco miałby się udać pingwin na arkę? Żeby się nie utopić?

@wroblitz: Masz racje w tym wypadku powinno być "tak że". Sorry ręka mi się omsknęła i dałem minus.

@karakar: Tak sos boloński jest świetny albo chili con carne, tylko zamiast zwykłego pieczywa dać chlebek pita.

Wegańskie żarcie jest drogie, a po huraganie można się spodziewać remontów. Już taniej było kupić jedzenie w małym sklepie niż vege w supermarkecie.

Już się bałem, że wsadził w kupę. Po takim odkryciu zaraz by ruszyli na podbój Europy.

@Kota: www.youtube.com/watch?v=ca1nQa2Feb0 trochę inaczej to było. Ciekawe kiedy skasują ten komentarz za link.

O widzę zeszło na filozoficzno-fizjologiczne tematy. To mam takie jedno tego typu pytanie. Kiedy rzadziej sramy gdy mamy sraczkę czy zatwardzenie.

Na ziemi jest teraz piątek, nie licz, że o tej godzinie znajdę ci jakiegoś trzeźwego.

Za to o pewien były prezes trybunału, który miał głęboko gdzieś kodeks pracy i na urlop nie chodził, a raczej go nie wypisywał jest dla tego szmatławca, autorytetem prawnym.

@motro: Dawno go nie piłem, ale dla mnie to ono było wręcz półsłodkie, ale przy tolerancji Amerykanów na cukier to nie może dziwić. Dodajmy, że nie jest odkręcane tylko z syntetycznym korkiem, co na pewno nie jest lepsze od zwykłej zakrętki. Ciężej otworzyć i zamknąć, bo syntetyczny korek, w porównaniu do naturalnego, jest mniej elastyczny. Stosuje się go , bo jest tańszy od naturalnego, a klientom na rynku europejskim źle się kojarzy nakrętka.

Liżąc niektóre gatunki żab też można mieć niezłą fazę, aż mi się przypomniało https://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2018/03/fPCSq43ZsJnaC2LA.jpg

@FriendzoneMaster: Wiem, że ludzie z jego powodu są przewrażliwieni, w biedrze też przez jakiś czas zakazali podawania nr telefonu zamiast karty biedronki, ale to już paranoja. Właściciel danych osobowych, ma chyba prawo do upublicznia swoich personaliów.Przypomina mi to głąba który zrobił skrina na stronie jakieś komendy z jakimś komentarzem pod zdjęcię złodzieja telefony co niechcący zrobił samojebkę i zapisał w chmurze. Na mistrzów skrin trafił z ryjem tego geniusza zbrodni już ocenzurowanym przez jakiegoś idiotę. Chociaż tu mogło już zaważyć prawa autorskie do zdjęcia jak to było w przypadku małpy od selfie. Tak czy inaczej żyjemy w ciekawych czasach.

I w ten sposób można walczyć z inflacją, dzięki podcieraniu się pieniędzmi zmieszamy ich ilość w obiegu.

@aklorak: No ktoś mnie uprzedził, a dokładnie jest to staw skokowy.

Po co ktoś cenzuruje nr telefonu w ogłoszeniu?