joahim4 Podkomistrz

Chodzi o to, że nie masz Thermomiksa.

Ciekawe, czy dotyczy to też wizyt u babci? "Nietoperza zjedz, ryż zostaw"

@Dawid_M: Przebijam! Na egzaminie z gramatyki języka X można było mieć podręcznik - jak ktoś się w nim nie orientował to i tak mu to nic nie dało. Z wrażenia, wchodząc do sali, zapomniałem podręcznika. Ale profesor, u którego był egzamin, musiał wyjść na sekundę, zostawiając nas z jakimś native'm, z wyglądu szczylem - pełno się wtedy ich po uczelni, dorabiali sobie na zajęciach z praktycznej nauki języka. Sam nie mogłem wyjść, więc poprosiłem grzecznie native'a, żeby polazł i mi przyniósł książkę. Coś mnie tknęło i użyłem formy grzecznościowej; szczyl niezadowolony, ale książkę przyniósł. Potem się okazało, że native też ma tytuł profesorski, ha!

Ty idioto nie widzisz, że lody są karminowe, a ten sweterek taki bardziej szkarłatny?

Pytanie nr 2: która z nich jest studentką prawa?

Anestezjolog? Kiedy ostatnio widziałeś jakiegoś lekarza w vectrze?

- Bill, sorry, nie mogę rozmawiać, Madeleine Albright jest u mnie na kolacji... - Ale to ty dzwoniłeś?!

Do serwisu w Castoramie facet przyniósł kiedyś kosiarkę, która wyglądała - nie przesadzam - jakby 2 lata stała w wodzie. "Nie wiem, co się stało" - mówi facet - "pokosiłem trochę i przestała działać"

Panie Łokietek, pan jesteś karzeł moralny i denegerat

Zowk_Sjookoski: Kupiłeś kompa z prockiem AMD?

A tu oryginał: https://9gag.com/gag/aL8ZyPV

Koleżanka pracowała na pierwszym roku - trochę ją zdziwiło, że wśród badań sanitarnych, jakie musiała zrobić, było WR (test pod kątem chorób wenerycznych).