Użytkownik otrzymał bana za: Rosyjska propaganda, obrażanie użytkowników, Ukrainek, itd.
Ban wygasa: 2121-09-03 19:58:55
Ban wygasa: 2121-09-03 19:58:55
Zamieszcza skriny od: | 23 października 2010 - 19:55 |
Ostatnio: | 9 stycznia 2024 - 20:28 |
- Skrinów na głównej: 72 z 269
- Punktów za skriny: 13893
- Komentarzy: 4993
- Punktów za komentarze: 8471
Też mają sie czym chwalić: że nie wiedzą co to antykoncepcja i maja gościnne krocza
@rellink: Dobrze że chociaż w jednym sie zgadzamy. Moje poprzednie wypowiedzi, można by streścić w jednym zdaniu: skoro nie potrafią się dogadać, to po co im był ślub. Powinni dać sobie spokój już wcześniej, bo potem za dużo zachodu z rozwodem. Ale to celebryci, a u nich to nigdy nie wiadomo o co poszło. Niech się cieszy że w odwecie nie zasłała mu łóżka, tak jak pewna Usłyszana niejakiemu Głębokiemu xD
@rellink: "była także wspólną decyzją" - gdyby to była wspólna decyzja, to facet nie byłby tak zdesperowany. Skoro nie potrafili się dogadać w tak prostej sprawie, to widocznie nie są udaną parą i nie powinni brać ślubu. "że będziesz mieć na względzie dobro partnera" - no właśnie, dobro męża już nie ma znaczenia, bo żonka ma swoje widzi misie. "tak lekko podchodzisz do spraw związanych z gwałtem" - a czy ja gdziekolwiek pochwalam gwałt? Czy pisałem że dobrze zrobił? Nie! To co mi insynuujesz coś, czego nie powiedziałem? Napisałem że powinien wyjść z sypialni a nazajutrz wnieść o unieważnienie, nigdzie nie pisałem ze dobrze zrobił gwałcąc. Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Sądząc po reakcjach na mój komentarz, wnoszę że większość czytających zupełnie nie pojęła moich intencji. Chodziło mi jedynie o to, że kobieta traktująca w ten sposób męża już w pierwszą noc po ślubie, nie jest godna bycia żoną i nie jest dobrym materiałem na takową. Z drugiej strony, gość musiał być ślepy albo głupi, że chciał się z taką żenić i nic mu wcześniej nie dzwoniło w głowie, ze może to nie jest ta właściwa. A skoro gość jest znanym tenisistą, to wysoce prawdopodobne, że chciała za niego wyjść jedynie dla kasy lub fejmu i szkoda jedynie chłopa, ze w taki sposób się o tym przekonał.
U nas by nie przetrwała warunków atmosferycznych nad Bałtykiem.
W języku angielskim słowo ang. sodomy najczęściej oznacza stosunek analny. Zakładając że dziewczyny nie bawią się strap-on'em to raczej o sodomi nie ma mowy.
@witkacy_sracy: This is pussy and this is pussy, whatever xD
Temu, kto nie narzuca sie w chamski sposób.
Kolarzówa i wszystko jasne.
@Psycho21: "byli Włochami - raczej blond włosy nie pasują" - a tu cię zaskoczę ale wielu jest blond Włochów o niebieskich oczach. Mieszkałem kilka lat w tym kraju i mówię to z doświadczenia. Moja bliska znajoma, włoszka z dziada pradziada, mieszkanka południa Włoch, miała platynowe wręcz włosy, w pełni naturalne.
@mnalicka: @quahs4822: Nie, to wy czegoś nie rozumiecie. Ludzie pobierają się z miłości. Miłość fizyczna jest tego fizycznym dowodem. Jeśli kobieta w "taką wyjątkową noc" żałuje mu tej miłości fizycznej, to najwyraźniej w ogóle go nie kocha i nie zasługuje na bycie żoną. Jak dla mnie, taka kobieta może spier***ć z powrotem do mamusi, bo dała tym tylko świadectwo swojego egoizmu. Jeśli tego nie rozumiecie, to chyba wy nie macie zbyt dużego doświadczenia w związkach. Wbrew temu co o mnie myślicie, nie mam problemu z kobietami ani związkami. Ale nie ma to jak rzucać osądami, na podstawie kilku zdań.
@lukasz0706: A czy wchodząc do kogoś do domu, gdzie ma dywany na podłogach, pakujesz się w butach? To nie jest kwestia religii, tylko wychowania. W meczecie wszyscy wchodzą boso, bez wyjątku. Właśnie z tego powodu że wszyscy chodzą boso, wszyscy szanują sie nawzajem i starają sie nie pobrudzić podłogi, na której potem będą chodzić boso, klęczeć, a nawet bić o nią czołem. Ale gdybyś jakimś przypadkiem jako "niewierny" nie wiedział jakie są zasady, to po prostu ktoś by ci grzecznie zwrócił uwagę że w butach się nie wchodzi. Nikt by cię nie zaatakował ani tym bardziej nie uderzył, bo w meczecie obowiązuje absolutny zakaz stosowania jakiejkolwiek przemocy. Natomiast w tej konkretnej sprawie, nie jest problemem to że zwrócono mu uwagę o nie noszenie czapki w kościele, tylko o to że został zaatakowany i pobity z tego powodu. A teraz jest ciągany po sądach z zemsty przez zawistnego klechę, który był w tej sytuacji agresorem. Poczytaj trochę o sprawie, zanim zaczniesz ferować wyroki. To ksiądz był tu agresywną stroną a chłopak ma przez to problemy z prawem. Zostały chłopakowi postawione zarzuty za "pobicie księdza oraz znieważenia uczuć religijnych" mimo iż to on został zaatakowany i pobity. A obraza uczuć religijnych nie była o czapkę, tylko o to że proboszcz bijąc chłopaka upuścił tacę z opłatkami i te opłatki na ziemi tak im te uczucia obraziły. Ładnie więc tak bronić hipokrytów? Poczytaj o sprawie a potem zabieraj głos: https://noizz.pl/spoleczenstwo/od-pieciu-lat-sciga-go-prokuratura-bo-wszedl-w-czapce-do-kosciola/ldmz7mt
Z tymi jajami to prawda, zwłaszcza norweskie narciarki i rosyjskie pływaczki xD
@rellink: Ty tak serio? Wiesz że tu mówimy o nocy poślubnej? Ja rozumiem twój argument o tym że żona może czasem nie mieć ochoty i w pełni się z tym zgadzam. Ale do jasnej cholery, na tym noc poślubna polega, żeby uprawiać seks. Jeśli nowo poślubiona małżonka odmawia seksu, to nie jest dobrym materiałem na żonę. Może nie powinien jej zmuszać, to był błąd. Ale zamiast tego, wyjść z sypialni, udokumentować to ze odmówiła mu w noc poślubną(najlepiej zażądać oświadczenia na piśmie) a następnego dnia złożyć dokumenty o unieważnienie małżeństwa lub rozwód, jeśli unieważnienie nie wchodzi w grę. Co prawda w prawie cywilnym nie ma takich zapisów ale już w kościelnym impotencja czy oziębłość małżonka, może być powodem unieważnienia małżeństwa. Jeśli wiec to był ślub kościelny, to sprawa jest wygrana dla męża. I nie zgodzę się z tezą że "seks to nie żaden obowiązek małżeński" - bo może i nie ma takiego prawa ale jest to obowiązek, wynikający z przysięgi małżeńskiej. Ślubując "miłość, wierność i uczciwość małżeńską" zobowiązujemy się również do miłości fizycznej. Oczywiście wszystko z głową i w pełni rozumiem sytuacje, kiedy kobieta odmawia facetowi np pijanemu, brudnemu, śmierdzącemu itp. Z tym się oczywiście nie spieram. Ale noc poślubna to pewna "świętość" i o ile nie miała na prawdę konkretnego powodu do odmowy(co nie wynika z tekstu), to mąż powinien się starać o unieważnienie małżeństwa, a od niej odszkodowania za straty moralne i finansowe, poniesione na organizację wesela.
@paw1915: Po krojeniu habanero potarłem odruchowo twarz. Nikomu nie polecam
@yahoo111: Ręka rękę myje. Jak zwykle
@paw1915: Nie zgodzę sie. Co prawda habanero mają mniej(jakieś 3-4 krotnie) kapsaicyny niż Carolina, to jednak działają trochę inaczej. Różne rodzaje papryczek, mają różne sposoby działania. Jedne palą w usta, inne dopiero w język czy gardło. A jeszcze inne, dopiero na drugi dzień ;) Natomiast habanero pali mocno, na każdym etapie. Więc jeśli chodzi o intensywność doznań przy jedzeniu, habanero bije konkurencję na głowę.
Za takie równouprawnienie nic nie robiłem
@Nevilleness: Z tego co wiem, jest nowy proboszcz którego ludzie bardzo chwalą. Ale ja już tam od dawna nie mieszkam, więc co ja tam mogę wiedzieć. Podobno jest plan remontu(i jakieś dofinansowanie) starego kościoła ale kiedy to się stanie, tego nikt nie wie.
W moich rodzinnych stronach, proboszcz co roku zbierał na remont dachu. I tak zbierał, zbierał ale uzbierać nie mógł. Chociaż zebrana sumka była już dość pokaźna. Jednak proboszczowi się zestarzało i poszedł na emeryturę, a jego miejsce zajął ktoś nowy wysłany przez kurię. Ten nowy proboszcz, ledwo w drzwiach się mieścił, więc już na dzień dobry nie budził zaufania. On kontynuował zbieranie na remont dachu, przez następnych kilka lat. W końcu dach w kościele się zawalił, zamknięto więc obiekt na głucho, bez planu na remont, a msze przeniesiono do nowego kościoła. Ludzie zaczęli się zastanawiać, dlaczego nie remontują starego kościoła, okazało się ze nie ma kasy. Ludzie się wściekli, w końcu od lat dawali datki na remont, niektórzy(lokalni przedsiębiorcy) przekazali nawet dość pokaźne kwoty. A tu sie nagle okazuje że hajsu ni ma. Wierni więc zaczęli dociekać co sie stało z pieniędzmi, wynajęli nawet detektywa żeby "wywęszył" zaginioną kasę. Detektyw dobry fachowiec, szybko wyjaśnił co się stało z pieniędzmi. Otóż nowy proboszcz, okazał się człowiekiem z wieloma nałogami, w tym przede wszystkim uzależnieniem od hazardu. Zwyczajnie mówiąc, przegrał kasę na remont kościoła w kasynie. A co nie przegrał, to przetracił na dziwki, bo w burdelach też go dobrze znali. Jak myślicie jakie poniósł konsekwencje? . . . . Służbowych żadne, jedynie przeniesienie do pracy w kurii. Natomiast karma i tak się na nim zemściła, bo lokalni gangsterzy, od których pożyczał kasę na hazard i nie oddawał, w końcu go dopadli i połamali mu obie nogi za długi. Nie wiem co dalej się z nim działo, bo jak już wspominałem przenieśli go. Ale mam nadzieję, że kiedy pada, to go cholernie kulasy bolą. Za to jak oszukał ludzi, należy mu się.
@MrDeothor: Racja, nie pomyślałem o pierwszej. Ale ja zawsze mam problem z pamiętaniem o terminach tabletek i u mnie, takie opakowanie zwykle starcza na 2x dłużej niż przewidziane. Poza tym, zakładasz że wziął tabletkę od razu, a nie bierzesz pod uwagę że musiał najpierw iść po nie do apteki, odstać swoje w kolejce i zapewne wrócić z nimi do domu, bo przecież nie będzie łykać tabsów w aptece, bez popitki. Tyle pytań, tak mao odpowiedzi xD
@yahoo111: Ale ty wiesz, że to strona rozrywkowa i większość komentarzy, ma tu raczej charakter ironiczny i satyryczny? Ja tu sobie dla jaj piszę zmyślone historyjki, a ty mi wyskakujesz na poważnie z "szufladkowaniem" matek. Więcej luzu życzę, bo ci żyłka pęknie od napinania się xD
@Pitman97: Patriotów, od sprzedajnych zdrajców i dorobkiewiczów.
@kontraparka: A nie 14h? Są 4 tabletki, każda co 3h30m, czyli po 7h nie będzie 2 tabletek, czyli połowy paczki. Cała paczka więc zajmie 14h, zakładając że będzie zażywał regularnie.
@Trokopotaka: Poniekąd masz rację, te ścieki zbierały się w wodzie od wielu lat a teraz upały i susza, sprawiły że ich stężenie przekroczyło wartości toksyczne. Z drugiej jednak strony, ktoś te ścieki do rzeki wypuszczał, być może przez długie lata. Podobno skażenie zaczęło się od Oławy. Jest tam fabryka wyrobów papierniczych, na którą w przeciągu nastu lat działalności, wielokrotnie składano zawiadomienia o spuszczaniu ścieków do Odry. Oczywiście służby, które miały sie zająć sprawą, nigdy niczego nie wykazały i ogólnie nabrały wody w usta, podobnie jak burmistrz Oławy, zarząd wód i GIOŚ. Czeski film, nikt nic nie wie, chociaż mieszkańcy Oławy znają miejsce i problem od lat.
Smażalnie w okolicach Szczecina? Kto to pisał? Ktoś, kto chyba myśli że Szczecin leży nad morzem. Najbliższa Szczecinowi smażalnia(choć to raczej restauracja, która serwuje też ryby, niż taka klasyczna nadmorska smażalnia) jest w Trzebierzy - to jest około 30km od Szczecina.