Piractwo to dość trudny temat.
Z jednej strony można, to postrzegać jako zwyczajną kradzież.
Z drugiej strony jednak, gdyby nie piractwo wiele rzeczy nie byłoby nam znanych i nie stało się powszechne. Dajmy na przykład muzykę. Wielu artystów nie zdaje sobie nawet sprawy jak wiele sławy dało im to że ludzie ściągali ich utwory. Z jednej strony traci na tym, ponieważ nie zarabia na płycie. Z drugiej zdecydowanie zwiększa się prawdopodobieństwo że ktoś uda się na ich koncert.
Piractwo nie jest więc czymś na co powinno się patrzeć jednoznacznie pozytywnie lub negatywnie. Ma swoje plusy i minusy.
@Marcin55522 - Skoro uwziąłeś się niby za tego screena, to gdzie byłeś w październiku? Kiedy to aktywnie pisałem komentarze? Trochę ta bajka dziwna się teraz wydaje że tak nagle mnie atakujesz i dopiero teraz.
A jeśli to rzeczywiście jest ten powód, to powiem ci tylko jedno: JESTEŚ ŻAŁOSNY!
Taa. Tylko jakimś dziwnym trafem irytują cię tylko moje komentarze i dopiero od 29 grudnia. Przypadek? Nie sądzę. To zaplanowany hejt. Takie rzeczy powinny być karane banem.
*I skończ z byciem stalkerem. Pisałem na szybko i przez adijosa nie mogłem edytować.
@Adijos01 - Czyli mam rozumieć że hejt na mnie stał się jakimś nowym zwyczajem? Trochę to dziecinne nie uważasz?
Nie ja piszę pod prawie każdym twoim postem.
Nie wiem co ci zrobiłem, ale to już zaczyna się robić żałosne. Znajdź sobie kur*a jakieś normalne hobby. A nie bycie stalkerem.
@Marcin55222 - ty masz jakąś obsesje na moim punkcie.
Nie wiem o co ci tak naprawdę chodzi, ale z góry uprzedzam że się z tobą nie prześpię, bo gejem nie jestem.
Ku*wa. Patrze na to przekreślone czarnymi liniami i nie dowierzam.
Program lokalizujący komórki.
A gdzie odrobina prywatności? Czy w tym świecie już nie można mieć ani odrobiny wolności?
Nasza addycja była ładna, ale czas wyeliminować twoją cząsteczkę z mego życia. Niech z twoich oczu nie spływają cząsteczki H2O. Tak musi być. Mam nadzieje że kiedyś znajdziesz substrat który zastąpi mnie w tej reakcji.
Skoro miała kij do walki, to trzeba było ją śledzić.
Kij do walki sugeruje że zamierza ona z kimś walczyć. To natomiast może prowadzić do wrzucenia go w środek wojny o której zwyczajni ludzie nic nie wiedzą. Niczym w filmie akcji. A jak wiadomo prawie każdy film akcji posiada wątek romantyczny.
Uuu. Ciężki przypadek.
Albo jesteś niekochanym dzieckiem które rodzice porzucili, wychowały oceloty, jadło z śmietnika, chodziło w sukienkach i zostało zaatakowane przez bandę ludzi przebranych za postacie z anime.
Albo zwyczajnie reprezentujesz typową warstwę społeczną którą w internecie nazywa się gimbusami.
Gość mający w nicku "Nyan" i w avatarze przeróbkę Naruto nazywa mnie mangozjebem.
Wyczuwam tu poważne problemy emocjonalne.
Pozwól mi ci pomóc i zostać twoim psychologiem.
Pierwsze pytanie:
Czy ktoś cie bił w dzieciństwie?
@Zakryfajn - Zasada nr 34 jest jedną z najbardziej znanych zasad internetu. Brzmi ona:
"jeśli coś istnieje, jest z tego porno".
O ile nie każdy musi znać jej numer o tyle chyba każdy użytkownik internetu zna jej treść.
@Gościu który używasz fikcyjnego konta "Adam Małysz", bo wstydzisz się swojego nicku. - Może zwyczajnie uznali to za kiepski dowcip?
Interesujące rzeczy masz w tej szafie.
@lcam - Zamierzasz być synem gwiazdy? To dość niecodzienne marzenie. Ale skoro takie jest twoje marzenie, to ci pomogę i cię zaadoptuje.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2014 o 18:36
Piractwo to dość trudny temat. Z jednej strony można, to postrzegać jako zwyczajną kradzież. Z drugiej strony jednak, gdyby nie piractwo wiele rzeczy nie byłoby nam znanych i nie stało się powszechne. Dajmy na przykład muzykę. Wielu artystów nie zdaje sobie nawet sprawy jak wiele sławy dało im to że ludzie ściągali ich utwory. Z jednej strony traci na tym, ponieważ nie zarabia na płycie. Z drugiej zdecydowanie zwiększa się prawdopodobieństwo że ktoś uda się na ich koncert. Piractwo nie jest więc czymś na co powinno się patrzeć jednoznacznie pozytywnie lub negatywnie. Ma swoje plusy i minusy.
Nic odkrywczego. To było wiadomo już od dawna.
@Marcin55522 - Skoro uwziąłeś się niby za tego screena, to gdzie byłeś w październiku? Kiedy to aktywnie pisałem komentarze? Trochę ta bajka dziwna się teraz wydaje że tak nagle mnie atakujesz i dopiero teraz. A jeśli to rzeczywiście jest ten powód, to powiem ci tylko jedno: JESTEŚ ŻAŁOSNY!
Kolejne dziecko z przedszkola. Jak już wyrośniecie z tych głupich zabaw, to wtedy możemy pogadać. Ja już mam dość zniżania się do waszego poziomu.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 stycznia 2014 o 15:45
Taa. Tylko jakimś dziwnym trafem irytują cię tylko moje komentarze i dopiero od 29 grudnia. Przypadek? Nie sądzę. To zaplanowany hejt. Takie rzeczy powinny być karane banem.
*I skończ z byciem stalkerem. Pisałem na szybko i przez adijosa nie mogłem edytować. @Adijos01 - Czyli mam rozumieć że hejt na mnie stał się jakimś nowym zwyczajem? Trochę to dziecinne nie uważasz?
Nie ja piszę pod prawie każdym twoim postem. Nie wiem co ci zrobiłem, ale to już zaczyna się robić żałosne. Znajdź sobie kur*a jakieś normalne hobby. A nie bycie stalkerem.
@Marcin55222 - ty masz jakąś obsesje na moim punkcie. Nie wiem o co ci tak naprawdę chodzi, ale z góry uprzedzam że się z tobą nie prześpię, bo gejem nie jestem.
Głupota.
Ku*wa. Patrze na to przekreślone czarnymi liniami i nie dowierzam. Program lokalizujący komórki. A gdzie odrobina prywatności? Czy w tym świecie już nie można mieć ani odrobiny wolności?
A najlepiej być Batmanem i piratem jednocześnie: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/a/a0/Leatherwing.jpg
Nasza addycja była ładna, ale czas wyeliminować twoją cząsteczkę z mego życia. Niech z twoich oczu nie spływają cząsteczki H2O. Tak musi być. Mam nadzieje że kiedyś znajdziesz substrat który zastąpi mnie w tej reakcji.
Skoro miała kij do walki, to trzeba było ją śledzić. Kij do walki sugeruje że zamierza ona z kimś walczyć. To natomiast może prowadzić do wrzucenia go w środek wojny o której zwyczajni ludzie nic nie wiedzą. Niczym w filmie akcji. A jak wiadomo prawie każdy film akcji posiada wątek romantyczny.
Uuu. Ciężki przypadek. Albo jesteś niekochanym dzieckiem które rodzice porzucili, wychowały oceloty, jadło z śmietnika, chodziło w sukienkach i zostało zaatakowane przez bandę ludzi przebranych za postacie z anime. Albo zwyczajnie reprezentujesz typową warstwę społeczną którą w internecie nazywa się gimbusami.
Gość mający w nicku "Nyan" i w avatarze przeróbkę Naruto nazywa mnie mangozjebem. Wyczuwam tu poważne problemy emocjonalne. Pozwól mi ci pomóc i zostać twoim psychologiem. Pierwsze pytanie: Czy ktoś cie bił w dzieciństwie?
Marcin55522 i Nyan2 - Ale ja tylko próbowałem się zniżyć do waszego poziomu żebyście mogli zrozumieć to co napisałem.
http://2.bp.blogspot.com/-YYNYpZk4xlk/Tl9LgWFzTeI/AAAAAAAABYY/kSi_PLNfLW0/s1600/cartoonwars_suchar.jpg
A najpoprawniej byłoby powiedzieć "Heil Hitler!"
Tak długo nie publikowali, bo pisze na złym Spottedzie. Co ma wspólnego BMW z Ustawkami? Powinien pisać na Spotted:BMW.
Kur*a. Konkurencja.
@Zakryfajn - Zasada nr 34 jest jedną z najbardziej znanych zasad internetu. Brzmi ona: "jeśli coś istnieje, jest z tego porno". O ile nie każdy musi znać jej numer o tyle chyba każdy użytkownik internetu zna jej treść.
Dzięki Answers... tfu. Marcinie.