Lilith_Madness ♀ Mistrz Świata

Im do tego to wystarczy zająć te siedzenia.

Znajdzie, mordę obije i zabierze konsolę zostawiając córkę małą 5 miesięczną co ząbkuje i gorączkuje.

@Antybristler, Ty chyba masz za dużo hajsów, bo widzę, że opłacanie żółwiowego lobby w Internecie trwa w najlepsze.

@KozaSWD: No kawał chama, reszta dziada, w dodatku analfabeta, bo czytać nie umie. NIE WYMAGA oznacza, że MOŻNA, ale NIE TRZEBA. Jak napiszesz do takiego kogoś dużą literą, to nie ma błędu, więc o co się srasz typie. Już odejdź od kompa polonisto od siedmiu boleści i nie ośmieszaj się jeszcze bardziej. Chciałeś wyjść na inteligenta, wyszedłeś na buraka, gratuluję <3

Śmiejecie się, a to może jest miss Sybiru..

Tyle tu miejsca, że i jajka wejdą

@fiacik12: Może ten ktoś czyta książkę od prawej do lewej, bo jest po arabsku lub japońsku?

Jak ktoś w taki sposób pomoże niskiej osobie i zabierze drabinę to już nie jest bohaterem, tylko geniuszem zła.

Z dwojga złego lepiej w tę stronę

@KozaSWD: Bardzo się cieszę, że korzystasz z Poradni Językowej prof. Bańki, ale radziłabym dodatkowo podszkolić się w czytaniu ze zrozumieniem. "Z powodów grzecznościowych piszemy Pan, Pani, Ty, Ciebie dużą literą, kiedy zwracamy się do kogoś w liście czy formularzu ankiety." - w skrinie facet się zwrócił bezpośrednio do dziewczyny, więc tutaj "Ciebie" piszemy dużą literą. Obowiązują te same zasady, jak podczas pisania listu. Nieistotne, czy to rozmowa w twarzą w twarz czy na odległość. Język idzie w parze z kulturą. "Także uogólniające ty, które Pan zilustrował udanym przykładem, nie wymaga stosowania wielkiej litery" - Uogólniające ty, czyli np. zwrócenie się do czytelnika, jak piszesz jakiś felieton. Nie zwracasz się do konkretnej osoby, tylko randoma, który czyta Twój tekst (tutaj Twój z dużej, bo zwracam się bezpośrednio do Ciebie). Nie wymaga stosowania wielkiej litery, co oznacza, że zarówno pisownia dużą jak i małą literą jest poprawna.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2018 o 16:57

@Strega: WUT? Porównujesz palenie do wyprowadzania psa? Na otwartej przestrzeni nie zdąży się ujawnić żadna reakcja alergiczna, zwłaszcza, że alergik jak widzi psa, to stara się go szybko minąć. A z paleniem jest tak, że jeden z drugim stanie i robi nowotworową komorę gazową, przez którą ludzie przechodzą. I czasem przez takie g...o muszą przejść codziennie. A jest to mocno odczuwalne, jak przy wejściu jest zadaszone. Żeby nie było, nie mam nic przeciwko palaczom, którzy sobie zapalą w miejscu, w którym nie szkodzą niepalącym. A łażących z petami po chodniku to mandaciłabym. A tępe madki palące w ciąży i po urodzeniu trujące dziecko to bym pozbawiała władzy rodzicielskiej. No ale niestety, nie mam takiej władzy. A szkoda. I spokojnie, jestem zdrowa. To, że dym papierosowy mnie dusi, nie jest wynikiem choroby. Sporo niepalących tak ma.

@Antybristler: Nie mówiąc o ludziach-lokomotywach którzy palą w miejscach nieoznaczonych jako przeznaczonych dla palaczy. Pierdoły palą sobie przy wejściu do jakiegoś budynku nie zważając na to, że może przejść astmatyk i duszności dostać. Astmatyczką bynajmniej nie jestem, ale dym papierosowy mnie dusi. W innych krajach, na zachodzie Europy sypałyby się mandaty za palenie w miejscu bez oznaczenia, że dla osób palących. Śmieszy mnie to, że zamiast tego picie piwa w miejscu publicznym z wyłączeniem ogródków piwnych jest zakazane. Pociągane piwerko z puszki nikomu przecież nie szkodzi. No, może z wyjątkiem pijącego.

@Antybristler: Dobra, nie narzekaj. Bycie żółwiem to większe kalectwo niż bycie poniżej trzeciego centyla ;)

Za moich czasów były tylko 3 atomówki :)

@Razi: obecnie promotorów wybiera się przez USOSa. Czasem nie dostaniesz sie tam, do którego chcesz i wolne miejsce pozostaje przy takim, którego nie znasz. Życie...

Powtarzasz się. Cały czas tylko pierniczysz, że źle Cię rozumiem, a że każda kobieta kieruje się podwójnymi standardami i tyle. Nie przekonasz mnie tym. Chociażby dlatego, że ja na każdego człowieka patrzę jako na osobę indywidualną. Jedna osoba będzie hipokrytą, druga nie. A Ty wrzucasz wszystkie kobiety do jednego wora. A jakbym ja napisała, ż wszyscy faceci jadą podwójnymi standardami, otrzymałabym łatkę feminazistki. Proponuję przestać karmić się viralami z głupimi dziewczynami w roli głównej, wyjść do ludzi i przekonać się, że nie masz racji. Zauważ, że u Ciebie też czytanie ze zrozumieniem kuleje. Napisałam, że przytoczyłeś ten link po to, by na przykładzie jednej durnej dziewczyny udowodnić, że reszta też postępuje PODOBNIE,ale NIE TAK SAMO, czyli że w róznych aspektach życia są hipokrytkami. I lepiej zakończmy tę dyskusję, bo ona do niczego nie prowadzi.

Ja mam swoją rację, Ty masz swoją, ja nie uznaję Twojej, a Ty mojej. Moim zdaniem Ty błąd popełniasz uważając wszystkie kobiety za istoty kierujące się podwójnymi standardami. I też widzę, że czytanie ze zrozumieniem nie jest Twoją mocną stroną. Nie napisałam, że Ty uważasz, że wszystkie dziewczyny odrzucają niskich chłopaków. To było tylko przypuszczenie (partykuła czyżby na to przecież wskazuje), że może tak być, a nie musi. A czym się sugerowałam? "podwójne standardy - drugie imię każdej kobiety" - sam tak napisałeś, potem zamieściłeś link o grubej dziewczynie, która krytykuje niskich facetów, po czym się obraziła, że rozmówca ośmielił się wyrazić swoją negatywną opinię o grubych dziewczynach, zapewne po to, by potwierdzić, że KAŻDA dziewczyna postępuje podobnie. Jeśli się mylę, to w jakim celu przywołałeś taki przykład? Jeśli dalej chcesz ze mną podyskutować, to Ty się przyznaj do błędu. Ja nie będę się przyznawać do błędu, którego nie popełniłam. Nie będę tym podbudowywać Twojego ego.

@BongMan: a Ty znasz wszystkie kobiety, że wysnuwasz wniosek, że my wszystkie kierujemy się podwójnymi standardami? Są laski, które tak postępują, ale nie wszystkie. Na tej samej zasadzie mogę zaobserwować w swoim środowisku facetów, którzy porzucają swoje ciężarne dziewczyny i stwierdzić, że wszyscy faceci to takie gnidy, co uciekają przed odpowiedzialnością. Czyżby Ciebie też jakaś laska odrzuciła, bo jej się Twój wzrost nie spodobał i zakładasz, źe teraz każda odrzuca facetów, jeśli nie przekroczą dolnego progu dajmy na to 170cm? Zaskoczę Cię. Dla wielu lasek niski wzrost nie jest przeszkodą.

@ArcziN: Na Podkarpaciu również na czarną jagodę mówi się borówka.

@BongMan: Każdej kobiety? Jak tak uważasz, to ja współczuję towarzystwa, w jakim się obracasz :/

@Antybristler: Aha. Więc to była tylko koszulka..

@BongMan: Czasem rysują postaci z zamkniętymi oczami i to ma symbolizować małe oczy :) @PROMOqwerty: Nie zawsze. Niektóre kobiece postaci są płaskie jak deski.

"Ichiro spojrzał na mnie jeszcze chwilę, po czym znienacka wrzasnął: "Samotny jeździec! Srebrzysty Hi yo!" i jął znowu galopować." Malarz świata ułudy

Polska: Adam Mickiewicz jest Litwinem

@parkinson: A jak myślisz, po co Polacy wyjeżdżają za granicę? Po to, by lepiej zarabiać, aniżeli w Polsce. Jakbym zarabiała 2000 Euro na miesiąc to bym nie tęskniła do zarabiania 1500 zł na miesiąc. Mało tego, zagraniczni pracodawcy szanują Polaków, gdyż znani jesteśmy jako pracowity naród. Niestety często jest tak, że Polacy nie są ze sobą solidarni, jeden drugiego jakby chciał, to by w łyżce wody utopił, zresztą widzimy tutaj dowód na to :)