JaramSieJakMorswinOceanem Młodszy aspirant

Prince Polo, po prostu doskonałe ♫♫

Niby śmiechłem i też nimi gardzę, ale Ameby przeczytałem 'AMEBAJ', bo myślałem, że to jakaś influencerka czy coś...

@panisko: podbijam. Niech nas ktoś oświeci, bo nas nic nie śmieszy

jak się nazywa ten gość mema?

JA myślałem, że fobią Zebry jest wizyta u fotografa, bo nie wie czy chciała by zdjęcie czarnobiałe, czy kolorowe

Masoni

Zastanawiał się ktoś kiedyś, czemu Spiderman tak układa palce podczas wystrzeliwania sieci? Jakby nie mógł złożyć wszystkich palców? Chyba, że to takie szpanowanie, że niby serfuje na pajęczynie?

Do pełnego armagedonu brakuje supportu lub feat. teściowej

@Xavox: Ale niech koledzy mają nadzieje, że dziewczyny na tyle dobrze wypromują się na insta, że niedługo zagoszczą na stronie z dwiema Z w nazwie ( ͡° ͜ʖ ͡° )

@Kosiciel: no to jak oboje wiedzą, to niech powiedzą!

'Skoda to zaje*iste auto, bo ma karoserie'

'...i zgadnijcie, kto nie ma teraz wejścia do fortu z kartonów'

z przecieków wiem, jakie były inne propozycje: 2. Jazda z k*rwami; 3. zapraszam prawie wszystkich na mecz; 4. Je*ać tych, co za plecami nie chodzą do młyna; 5. a może tak przekornie 'nie zapraszam na mecz'?

@bike_power: Dokładnie! Ten podpis i przyznanie się, momentalnie przetransformował złość we współczucie. Zamiast zaj*bać, to bym przytulił i powiedział, że już niedługo wszystko się skończy.

@Demotywatian: powinna być jakaś bariera wejścia. Jakiś test, który idiotom pokazywałby tylko strony dla debilów i zakazywał kontaktu z lepszymi intelektualnie. To samo powinno być w wyborach. Nie spełniasz kryteriów, nie masz głosu. Dwóch idiotów przegłosuje geniusza - przecież to bezsens.

@bukimi: albo kończy się taśma przed refrenem (╯°□°）╯︵ ┻━┻

moim marzeniem jest nazwanie takich kitków: kotangens (ON) i kotara (ONA). Ale to i tak nie ważne jak sie nazwie, bo zawołane i tak nie przyjdą.

Chyba czekał do końca piosenki, bo zabił wszystkich dopiero po północy

Kontrowersja? Możliwe Przypadek? Nie sądzę Hotel? Trivago

Czy odniósł się do tego jakoś śmiesznie ten słynny zakład pogrzebowy z tweetera?

ostatnio byłem świadkiem jak niewidomy na przystanku zapytał jaki to tramwaj przyjechał, a babka przed nim pokazała na palcach, że przyjechała trójka. Nie wiem czy się zorientowała co odje*ała

Ja kiedyś myślałem, że w kotłowni się łowi koty

Śrut nocnej ciszy zawsze spoko

@irekpk: niektórzy mają w autach nowsze radia, nie na kasety, które wyświetlają informacje na wyświetlaczu jakie to radio i kogo głos aktualnie brzmi w głośnikach. Także zobaczenie w radiu jest, w tym przypadku, jak najbardziej na miejscu. Usłyszane z gazety jest mniej prawdopodobne.

To wszystko moi Drodzy jeszcze nic! Żadna sztuka. Nie jest sztuką także być na bankiecie, gdzie jeden z kolegów zapił się w trupa i temu koledze rozciąć nogawkę, tylko po to, aby mu zagipsować nogę dla żartu od kolana po czubek palców i nie jest sztuką zabrać mu pieniądze i dokumenty, zawieść go taksówką na dworzec główny i nieprzytomnego wsadzić go bez biletu do pociągu dalekobieżnego relacji Szczecin - Przemyśl podrzucając mu jednocześnie do kieszeni nieważny bilet kolejowy opiewający na podróż z Moskwy do Przemyśla. Nie jest sztuką wrócić na bankiet i zaśmiewać się, że on tam na dworcu w Przemyślu po powrocie do rozumu siadł na ławce i kombinował po co był w Moskwie, kto mu ukradł dokumenty i pieniądze i czemu ma złamaną nogę bo ma w gipsie. To wszystko nie jest sztuką. Sztuką jest natomiast, gdy po tygodniu tułaczki, chłodny, brudny i zarośnięty wróci nasz kolega wreszcie...sztuką jest powiedzieć mu, że to był tylko taki żart.