Dawid_M Mistrz Europy

1. Wstawaj o 5:30 każdego dnia. 2. Idź na jogging. 3. Weź prysznic i zjedz śniadanie o 7:30. 4. Miej ojca w koncernie naftowym.

W pełni popieram, że pracownik źle się zachował: powinien od razu doprowadzić matkę do kasy, by na pewno zapłaciła.

Mógł w nią kaką porzucać trochę.

Czyli "Martix".

@Rapper3d: Z ulotek uzyskujesz info może o programie 5% kandydatów - tych, którzy mają pieniądze na reklamę.

@Klugheit: W kilka minut wysiadłyby serwery. Inne sprawy załatwia się z rozłożeniem w czasie, jak głosowanie w budżecie obywatelskim, a tu ponad pół Polski zwaliłoby się w jeden dzień na stronę rządową.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2024 o 22:43

Akurat nasza służba zdrowia jest lepsza niż w USA.

Nie ma to jak clickbait w tytule artykułu. Scenarzystów znających SW jest w serialu masę, jednak zatrudnili tylko jedną nieznającą po to, by miała obiektywne spojrzenie na scenariusze. I to jest dobry pomysł.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 kwietnia 2024 o 22:47

Ciekawe, który generator stworzył strzelające pistolety. Ciągle są blokady na broń, bo to przemoc.

Strona cenzuruje mi screena xD

Połowa okładek fantasy z lat 80.

Rosjanie mają kosmonautę, USA - astronautę.

To nie problem "starych bab", ale ogólny. Komplikowanie i dymanie klientów. Nie mają po prostu gdzie sprawdzać paragonu. W żadnych z tych sklepów nie ma gdzie pakować zakupów, gdy ma się koszyk ręczny (wózkiem można wyjechać spokojnie za sklep). Chyba tylko raz widziałem takie półki pod oknem w jednym Lidlu. A tak, to trzeba upychać szybko zakupy do reklamówki/torby/plecaka, czego zwykle nie da się zrobić z całością, i trzeba część brać w rękę i rozkładać się z tym na workach z ziemią czy jakimś stoisku z butelkami czy grillem przy kasach. A paragon nigdy się nie zgadza. Zawsze jakiś produkt jest droższy niż na półkach, że trzeba dosłownie wszystko sprawdzać czytnikiem (jeśli ma się na to czas). A cwaniaczki przy promocjach dają czcionką 150 niskie ceny, a czcionką 6 dopisują warunki. I to czasem są takie kombinacje, że trzeba tam chodzić z kalkulatorem i wyliczać proporcje. Jak cena za 170 gram przy zakupie iluś tam produktów, co oczywiście jest drobna czcionką. Wielka cena produktu jest więc 4 zł, czytnik pokazuje 4 zł, a na kasie nabija ponad 17 zł.

Nie na fajne łóżko, z drzewem i kamieniem. Do kilku dni można tak pospać.

Dolnik jest wolne.

@ciomak: "Jedne zwierzęta zabijają inne dla pożywienia". I dla zabawy, jak koty.

To powodzenia z akceptacją kodu z smsa.

Pobór 70+ na obowiązkową służbę wojskową to raczej kiepski pomysł.

To komnata tajemnic. Ukazuje się tylko, gdy ludzie jej potrzebują.

Przed Ewą była Lilith.

@zerco: Bo to rasizm, promowanie tylko jednej rasy, a poniżanie drugiej. Widziałeś gdzieś promowanie Indian czy Eskimosów?

Z genetyka tych dzieci też poszło coś nie tak. To nie są mulaci.

To popatrzcie na słonia czy 300-kilowe jelenie.

Jak zje się ciastko, to ma się je w żołądku.

Pączki dla kanibali.