Artur19890 Młodszy aspirant

Mam na koncie dokładnie tyle samo. Tylko nie na zielono, a na czerwono z minusem z przodu.

A teraz idziemy na jednego...

Pamiętam jak w latach 90 byliśmy na imieninach, dorośli pili, a dzieciaki w tym ja, dorwały się do kompa kuzyna. Wujkowie zaczęli dyskusję o muzyce, nawet solenizant wręczył jednemu z gości kasetę magnetofonową. Pod koniec imprezy ostro zawiany wujek wszedł do pokoju, gdzie graliśmy i próbował wsadzić kasetę do stacji dyskietek, później otworzył CD-ROM i próbował zamknąć z kasetą, po naszych protestach dał sobie spokój kwitując"Wielkie mi komputery, nawet kasety nie można posłuchać".

@gomezvader: @Frogy0: Znam kobietę, która pracowała w MPGK w biurze. Jej nowo zatrudniona koleżanka przed 60 poprosiła o pomoc, bo komputer nie działa. Nie włączyła go. Co do znajomości WORDA przy zatrudnieniu nie było takiego wymogu, bo to znajoma prezesa, potrzebująca kilku lat pracy do emerytury.

Dlatego ja wyznaję zasadę "minimum 40".

Brakuje ciężarówki z lodem.

@gomezvader: Gość, który wejdzie w ten układ, będzie miał tyle IQ, że uwierzy, że to jego dziecko.

@Arara: Wyłapane błędy w 2 słowach.

Ale ten telefon tylko dzwoni i wysyła smsy, nie ma uzdrawiających mocy, by uleczyć horom curkę, taki za 1000zł już ma

Proszę nie mylić prostytutki z qrwą

Dziki nie mają ambicji, celu i ideałów, za które umierają, ich celem jest przeżycie, niech sobie żyją i żrą. Tfu!

Po całej sytuacji oburzony poszkodowany wykonał gest Kozakiewicza w stronę policjantów.

Ciekawe kto zwalił konia na środku?

@banda_jednorga: Pewnie jeszcze z nią nie zerwał.

@parkinson: A magistra szuka, żeby miała za darmo żarcie z Maca, ewentualnie jakieś zniżki.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 lipca 2018 o 12:20

Kosiłbym

Zamiast wody w kiblu powinien być szampan.

Jak chodziłem do szkoły to pseudouczniowie często wszczynali bójki na przerwach.

Widać,że to troll, poprawna ortografia.

Socjal, trzynastka i "wczasy pod gruszą"

Woźnicy nie dotyka żaden przewód, ale też jest na fazie.

Mi to przypomina polecenie w pracy, które trzeba wykonać, łamiąc przy tym przepisy BHP by zaoszczędzić czas, gdzie przełożony wie o tym, ale przypomina dla formalności o bezpieczeństwie.

@annathar: Hehe, zgadza się.

@banda_jednorga:Pewnie przyjechał do babci.

Po hymnie wyjmie piłkę spod koszulki i ustawi na środku boiska.