No cześć :)
Tu nie musi chodzić o klimat, bo to nudna śpiewka. Wystarczy się rozejrzeć: wszędzie śmieci, brudy, ścieki i inne świństwa. Sam nigdy w życiu nie wyrzuciłem na ziemię nawet papierka i boli mnie taki widok.
Najlepszy dzisiejszy screen, a wylądował na samym końcu.
Nie ma to jak oryginalny komentarz.
Za takie teksty koleś powinien zostać wykopany z internetu.
Ciut mała ta Ameryka. Powinna być na 3/4 obrazka.
Chory wymysł ludzi. Ot co.
A jednak! http://pl.wikipedia.org/wiki/30_lutego
Zawsze mogło być gorzej. Sidżej betonem mógł go zalać czy coś...
Do miski ze mną Żółw musiał wpaść.
Mam nadzieję, że twórcy wszelkich "eleganckich" ubrań smażą się, albo będą smażyć w piekle. Komu przeszkadzają dżinsy i normalne bluzki i koszulki?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 grudnia 2013 o 13:01
"Znany photoblogger, pedał, internauta i wokalista. Urodzony w 1996 mieszka w Gorzowie Wielkopolskim."
Coś niewyraźnie ten screen wygląda. Proszę: http://aptekainternetowa24.pl/product_picture/full_size/e501ca208ea1045c35cbe740dc04f003.jpg
Chociaż nie owija w bawełnę :D
Urocze :D Ciekawe czy osoba, która to projektowała zrobiła to specjalnie :)
Zacofany się czuję. Nie wiem co to ten instagram, sprawdziłem, zobaczyłem i nadal nie wiem...
Popsuli fajny dowcip. W oryginale końcówka brzmiała "To dla Ewy pozostaje wielokrotny orgazm..."
Czyli jednak da się wszystkim dogodzić :D
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 grudnia 2013 o 1:53
Że też ja nie mam żadnego nazwiska, którym mogę zrobić śmieszną sytuację :(
A co? Ma czekać, aż ktoś inny wrzuci? Zwłaszcza, że wrzucone anonimowo i punkty za screen do nikogo nie trafiają.
W tym wieku to już są słoneczka i inne ciekawe zabawy, a nie jakaś piaskownica.
A myślałem, że ogry to fikcyjny gatunek :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2013 o 13:39
Na screenie wyżej może sobie za darmo pozbierać z jezdni.
Tekst stary i niemodny.
Dlaczego zmyślone emowate fakty bez źródła mają najwyższe oceny?
Ja przez pewien czas myślałem, że Szyszek i Jemszyszki to sama osoba :)
« poprzednia 1 2 … 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 … 68 69 następna »
Tu nie musi chodzić o klimat, bo to nudna śpiewka. Wystarczy się rozejrzeć: wszędzie śmieci, brudy, ścieki i inne świństwa. Sam nigdy w życiu nie wyrzuciłem na ziemię nawet papierka i boli mnie taki widok.
Najlepszy dzisiejszy screen, a wylądował na samym końcu.
Nie ma to jak oryginalny komentarz.
Za takie teksty koleś powinien zostać wykopany z internetu.
Ciut mała ta Ameryka. Powinna być na 3/4 obrazka.
Chory wymysł ludzi. Ot co.
A jednak! http://pl.wikipedia.org/wiki/30_lutego
Zawsze mogło być gorzej. Sidżej betonem mógł go zalać czy coś...
Do miski ze mną Żółw musiał wpaść.
Mam nadzieję, że twórcy wszelkich "eleganckich" ubrań smażą się, albo będą smażyć w piekle. Komu przeszkadzają dżinsy i normalne bluzki i koszulki?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 grudnia 2013 o 13:01
"Znany photoblogger, pedał, internauta i wokalista. Urodzony w 1996 mieszka w Gorzowie Wielkopolskim."
Coś niewyraźnie ten screen wygląda. Proszę: http://aptekainternetowa24.pl/product_picture/full_size/e501ca208ea1045c35cbe740dc04f003.jpg
Chociaż nie owija w bawełnę :D
Urocze :D Ciekawe czy osoba, która to projektowała zrobiła to specjalnie :)
Zacofany się czuję. Nie wiem co to ten instagram, sprawdziłem, zobaczyłem i nadal nie wiem...
Popsuli fajny dowcip. W oryginale końcówka brzmiała "To dla Ewy pozostaje wielokrotny orgazm..."
Czyli jednak da się wszystkim dogodzić :D
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 grudnia 2013 o 1:53
Że też ja nie mam żadnego nazwiska, którym mogę zrobić śmieszną sytuację :(
A co? Ma czekać, aż ktoś inny wrzuci? Zwłaszcza, że wrzucone anonimowo i punkty za screen do nikogo nie trafiają.
W tym wieku to już są słoneczka i inne ciekawe zabawy, a nie jakaś piaskownica.
A myślałem, że ogry to fikcyjny gatunek :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2013 o 13:39
Na screenie wyżej może sobie za darmo pozbierać z jezdni.
Tekst stary i niemodny.
Dlaczego zmyślone emowate fakty bez źródła mają najwyższe oceny?
Ja przez pewien czas myślałem, że Szyszek i Jemszyszki to sama osoba :)